Radio Białystok | Gość | Tadeusz Truskolaski - prezydent Białegostoku
- My chcemy, żeby te restrykcje unijne - jeżeli są - to ich przestrzegać, ale żeby one nie były jeszcze mocniej śrubowane przez polski rząd - mówi Tadeusz Truskolaski o założeniach grupy ekspertów ds. deregulacji.
Od kilku tygodni działa grupa ekspertów pod przewodnictwem prezesa InPostu Rafała Brzoski do spraw deregulacji. W gronie specjalistów, opiniujących pomysły i przygotowujących upraszczające funkcjonowanie firm rozwiązania, jest prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Jak ocenia inicjatywę i które jego zdaniem pomysły zasługują na realizację?
Na jakim etapie są największe planowane inwestycje w mieście?
To część tematów, jakie poruszyliśmy w czwartkowej (27.02) Rozmowie Dnia z prezydentem Białegostoku Tadeuszem Truskolaskim.
Komisja samorządowa z własnymi pomysłami na deregulacje
Tadeusz Truskolaski jest jednym z 13 ekspertów zespołu ds. deregulacji powołanego przez szefa InPostu Rafała Brzoskę. Na ten moment zespół przygotował 40 projektów - pomysłów, które miałyby ułatwić życie przedsiębiorcom i obywatelom. Jedną z najbardziej popularnych jest propozycja zniesienia badań okresowych dla osób z trwałą niepełnosprawnością; jest też pomysł, żeby skończyć z wymaganiem przez urzędy tych danych obywateli, do których urzędy i tak mają pełen dostęp.
Prezydent Białegostoku mówi, że oprócz tych propozycji eksperci z komisji samorządowej mają własne pomysły:
Jutro (piątek, 28.02) przekażemy pierwszy pakiet propozycji. W tej chwili w obróbce mamy 38 różnych pomysłów. Na pierwszym miejscu jest u nas podniesienie kwoty, która nie podlegałaby zamówieniom publicznym. Oczywiście nie w sposób drastyczny, bo w tej chwili ona wynosi 130 tys. zł, Unia Europejska pozwala dwa razy tyle, a Polska akurat to ogranicza. My chcemy, żeby te restrykcje unijne - jeżeli są - to ich przestrzegać, ale żeby one nie były jeszcze mocniej śrubowane przez polski rząd - podkreśla Tadeusz Truskolaski.
Kolejnym aspektem są tematy związane z decyzjami środowiskowymi:
One trwają bardzo długo - czasami nawet dwa lata, chociaż urzędy, które je opiniują, mają na to miesiąc. Jednak ze względu na skomplikowanie sprawy często przedłużają się np. o kolejne trzy miesiące. Uważam, że powinno być tak: jeśli jest wyznaczony termin administracyjny - miesiąc i po tym czasie nie otrzymujemy decyzji, to jest to milcząca zgoda, że procedujemy dalej - mówi prezydent Białegostoku.
Jak deregulacje mogą ułatwić życie samorządom?
Deregulacje mogą przede wszystkim przyspieszyć inwestycje - mówi Tadeusz Truskolaski:
One w tej chwili są bardzo rozciągnięte w czasie, ale jesteśmy na początku tej drogi. Tak jak wspomniałem, dopiero w piątek (28.02) przekazujemy pierwszy pakiet propozycji. Też nie może być ich zbyt dużo, bo pan Rafał Brzoska mówi, że sumie ma być 300 projektów, a już ma kilka tysięcy propozycji. To jest kwestia wyboru i zhierarchizowania ich. Trzeba je wprowadzić szybko, np. rozporządzeniami.
- Ja też jestem za deregulacjami, bo niektóre sytuacje bywają kuriozalne, tak jak badania okresowe dla osób z trwałą niepełnosprawnością - dodaje prezydent Białegostoku. Zdaniem Tadeusza Truskolaskiego jednak nie wszystkie propozycje są takie oczywiste - np. kwestia migracji danych między urzędami jest bardziej skomplikowana, bo może uderzać w ochronę danych osobowych.
Co dalej z targowiskiem przy ul. Kawaleryjskiej?
W poniedziałek (24.02) prezydent Białegostoku zaproponował kupcom z targowiska przy ul. Kawaleryjskiej obniżenie czynszu o połowę do czasu otwarcia przynajmniej jednego przejścia granicznego z Białorusią w województwie podlaskim. Kupcy nie wydają się być do końca usatysfakcjonowani takim rozwiązaniem, bo jednocześnie - jak zapowiedział Tadeusz Truskolaski - w najbliższym czasie nie ma co liczyć na większe inwestycje.
W tej chwili, jeśli chodzi o pieniądze publiczne jest zbyt duże ryzyko. (...) Prezydent odpowiada za wszystko - ja muszę te decyzje racjonalizować. My nie możemy jako miasto ponosić odpowiedzialności, ryzyka tych, którzy chcą tam prowadzić działalność gospodarczą. To powinno być przynajmniej w jakiś sposób zdywersyfikowane - twierdzi prezydent Białegostoku.
Aquapark, hala sportowa i lotnisko - kiedy powstaną?
Ryszard Minko zapytał Tadeusza Truskolaskiego o stan prac przy najbardziej wyczekiwanych przez białostoczan inwestycjach. Jeśli chodzi o aquapark, sprawa się ruszyła - jest 10 chętnych do zaprojektowania go. Co nowego wiadomo w sprawie hali widowiskowo-sportowej?
Nie mam jeszcze informacji od ministra sportu czy dołoży pieniędzy na budowę hali, bo jeszcze nie ma terminu składania wniosków. Ten wniosek będziemy składać w tym roku. Rozmowa była, ale bez deklaracji, w jakiej wysokości ministerstwo dofinansuje projekt. Jesteśmy gotowi na złożenie wniosku - jak tylko będzie nabór, to ten wniosek zostanie złożony. Chciałbym, żeby ta dotacja była rozłożona na minimum trzy lata, po kilkadziesiąt milionów jedna rata, mam nadzieję - informuje prezydent Białegostoku.
Kiedy można spodziewać się ponownej decyzji środowiskowej dotyczącej wycinki drzew i - co za tym idzie - odblokowania pasa startowego na Krywlanach?
Dzieje się dużo. Trzeba było czekać na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego - to po pierwsze. Po drugie - ostatnia diagnoza stanu drzew i krzewów, która jest konieczna, była cztery lata temu, a drzewa mają to do siebie, że rosną, więc jest robiona ponowna inwentaryzacja. Ma ona zakończyć się pod koniec kwietnia i wtedy przystąpimy do wydawania decyzji środowiskowej. To, kiedy ona się pojawi będzie zależeć od tego, jakie będą odwołania, kto się będzie odwoływał i jak szybko procedura znajdzie się w sądach administracyjnych - mówi Tadeusz Truskolaski.