Radio Białystok | Gość | Tomasz Frankowski [wideo] - były piłkarz, były europoseł, przedsiębiorca, kandydat na wójta gminy Grabówka
- Gmina Grabówka potrzebuje dobrego gospodarza. Dlatego podjąłem się tego wyzwania, czyli startu w wyborach na wójta. Chciałbym, żeby nasza gmina rozwijała się znacznie szybciej niż dotychczas - mówi Tomasz Frankowski.
Były piłkarz, były europoseł i przedsiębiorca - Tomasz Frankowski - ogłosił swój start w wyborach na wójta nowo powstałej gminy Grabówka. W Rozmowie Dnia w Polskim Radiu Białystok wyjaśnia, dlaczego zdecydował się na ten krok i jakie ma plany dla swojej gminy.
Z Tomaszem Frankowskim rozmawia Iza Serafin. Na rozmowy w Polskim Radiu Białystok będziemy zapraszać też innych kandydatów na wójta Grabówki.
"Gmina Grabówka potrzebuje dobrego gospodarza"
Tomasz Frankowski mieszka w Grabówce od 2017 roku i, jak sam mówi, na co dzień dostrzega problemy, które wymagają rozwiązania.
Widzę, że gmina Grabówka potrzebuje dobrego gospodarza - podkreśla kandydat na wójta. - Po rozmowach z rodziną i znajomymi zdecydowałem się podjąć tego wyzwania. Chciałbym, żeby się rozwijała znacznie szybciej niż dotychczas - stwierdza.
Dlaczego Grabówka się oddzieliła?
Nowa gmina powstała w wyniku wieloletnich starań mieszkańców.
Nasza gmina rozwija się np. w sensie mieszkalnictwa o wiele bardziej niż Supraśl, powstaje wiele nowych domów, a niestety drogi osiedlowe pozostają w opłakanym stanie. Wiemy, że Grabówka przynosiła większy przychód niż inne części gminy, a inwestycje były rozdzielane nieproporcjonalnie - tłumaczy Frankowski.
Jak wymienia były europoseł, brakowało funduszy na drogi osiedlowe, kanalizację czy edukację.
Teraz, gdy mamy własny budżet na poziomie 80 mln zł, możemy to naprawić - podkreśla. - Można będzie zająć się również ulicami, ale nie tylko. Istotne są również kanalizacja i kwestie sanitarne, edukacja czy zajęcia dla seniorów.
Rywalizacja w wyborach
Do tej pory chęć ubiegania się o stanowisko wójta wyrazili Katarzyna Todorczuk, jedna z inicjatorek powstania nowej gminy, oraz Marcin Iwaniuk, zastępca burmistrza Supraśla.
Jako były sportowiec nigdy nie unikałem rywalizacji - zaznacza Tomasz Frankowski. - Wybory to moment, w którym mieszkańcy zdecydują, komu powierzyć przyszłość gminy. Szanuję kontrkandydatów, ale mam własną wizję i będę starał się do niej przekonać mieszkańców.
Frankowski startuje w wyborach - jak sam mówi - jako kandydat obywatelski, choć z poparciem polityków Platformy Obywatelskiej.
Mój komitet jest obywatelski - podkreśla. - Osoby, które startują do rady gminy z mojego komitetu, to mieszkańcy Grabówki bez partyjnych powiązań. Są wśród nich młodzi, seniorzy, kobiety i mężczyźni, profesorowie, i przedsiębiorcy - wylicza.
Jednocześnie zaznacza, że bez politycznego wsparcia nie doszłoby do wydzielenia gminy.
Trzeba przyznać, że bez Platformy Obywatelskiej Grabówka nadal byłaby częścią Supraśla - mówi. - To PO w 2015 roku zabiegała o podział, a w zeszłym roku doprowadziła do jego realizacji. Doceniam również zaangażowanie wszystkich mieszkańców, którzy przez lata walczyli o tę zmianę.
"Chcę stworzyć wspólnotę"
Jego strategia opiera się na bezpośrednim kontakcie z wyborcami.
Zamierzam odwiedzać mieszkańców, rozmawiać z nimi i przedstawiać swoją wizję rozwoju Grabówki - mówi. - Nasza gmina to pięć miejscowości: Henrykowo, Sowlany, Sobolewo, Zaścianki i Grabówka. Każda z nich musi się rozwijać równomiernie - to jak pięć palców jednej dłoni, które muszą współpracować.
Jak zaznacza, zamierza też stworzyć miejsca do wspólnego spędzania czasu. - Potrzebujemy wspólnoty, wspólnych miejsc dla starszych i młodszych - stwierdza.
Skąd pieniądze na rozwój gminy?
Tomasz Frankowski zapewnia, że zamierza pozyskiwać środki zarówno z budżetu państwa, jak i funduszy unijnych.
Mam dobre relacje z marszałkiem województwa i wojewodą - mówi kandydat. - Będę zabiegał o środki z funduszy krajowych i unijnych, bo Grabówka nie może być "ubogą krewną" innych gmin.
Czy Grabówkę wchłonie Białystok?
W przestrzeni publicznej pojawiły się spekulacje, że Grabówka powstała po to, by w przyszłości stać się częścią Białegostoku. Frankowski kategorycznie zaprzecza takim doniesieniom.
To nieprawda. W rozmowie z prezydentem Białegostoku Tadeuszem Truskolaskim usłyszałem, że nie ma takich planów - zapewnia. - Jeśli zostanę wójtem, do takiej sytuacji nie dopuścimy.
Kto wejdzie do rady gminy?
Frankowski zarejestrował już swój komitet i skompletował listy kandydatów do rady gminy.
Mamy 15 chętnych, reprezentujących różne środowiska - od profesorów po studentów i przedsiębiorców - wyjaśnia. - To lokalni mieszkańcy, niezwiązani z żadną partią polityczną - zaznacza.
Kandydat zaapelował także do mieszkańców, by przed wyborami 16 marca zameldowali się w gminie, jeśli jeszcze tego nie zrobili.
Decyzja już w marcu
20 lutego poznamy oficjalną listę kandydatów na wójta Grabówki. Tomasz Frankowski jest przekonany, że jego doświadczenie i determinacja mogą przynieść gminie dynamiczny rozwój. - Chcę, by Grabówka stała się "europejską gminą" - podsumowuje.
Wybory już 16 marca.