Radio Białystok | Gość | Karol Łapiński - p.o. Okręgowego Inspektora Pracy w Białymstoku
- Wzrost minimalnego wynagrodzenia w Polsce objął ok. 3 mln osób. Wynosi ono obecnie 4666 zł - to jest kwota brutto, a netto - w najbardziej typowej sytuacji - to 3510,92 zł - mówi dr Karol Łapiński.
Od nowego roku wzrosło minimalne wynagrodzenie. Wynosi teraz już nie 4300 zł, a 4666 zł brutto. Jakie obowiązki w związku z tym mają pracodawcy? Jakie zdarzają się nieprawidłowości?
O to w Rozmowie Dnia w Polskim Radiu Białystok p.o. Okręgowego Inspektora Pracy w Białymstoku dr. Karola Łapińskiego pytał Adam Janczewski.
Wyższa pensja minimalna od stycznia
4666 zł brutto - tyle wynosi od stycznia płaca minimalna w Polsce. Wynagrodzenie muszą podnieść wszyscy pracodawcy w kraju, którzy zatrudniają pracowników - mówi dr Karol Łapiński.
4666 to jest kwota brutto, a netto - czyli na rękę, to, co interesuje pracowników to w najbardziej typowej sytuacji, gdy pracownicy nie odprowadzają składek na PPK i nie korzystają z ulgi dla młodych – to jest obecnie 3510,92 zł. Wzrost minimalnego wynagrodzenia w Polsce objął ok. 3 mln osób - informuje p.o. Okręgowego Inspektora Pracy w Białymstoku.
Inne składowe wynagrodzenia również wzrosły
Wzrost minimalnego wynagrodzenia to również wzrost tzw. pochodnych - informuje dr Karol Łapiński.
Np. dodatek za pracę w porze nocnej to zgodnie z przepisami kodeksu 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z wynagrodzenia minimalnego. Jeżeli wzrasta ta kwota wynagrodzenia minimalnego, to wzrasta również ten dodatek za pracę w porze nocnej. Wzrastają również np. minimalne wysokości odszkodowań w przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów o zakazie dyskryminacji pracowników czy przeciwdziałania mobbingowi, minimalna kwota odprawy przy zwolnieniach grupowych i indywidualnych. I co istotne dla osób, które mają zajęcia komornicze - wzrasta kwota wolna od potrąceń.
Do góry poszła także kwota minimalnej stawki godzinowej. To jest bardzo istotne, bo ponad milion Polaków pracuje na podstawie umowy zlecenie, umowy o świadczenie usług. Obecnie stawka wynosi 30,50 zł brutto - to wzrost w stosunku do II półrocza 2024 roku o 2,40 zł brutto. Kwota netto w najczęstszych sytuacjach to ok. 24 zł, a osoby uczące się lub studiujące otrzymują tyle samo netto co brutto, bo w ich przypadku nie ma obowiązku odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych.
Pracodawcy a wzrost pensji minimalnej
Pracodawcy zasadniczo przestrzegają przepisów o wzroście płacy minimalnej. Zdarzają się jednak przypadki, kiedy próbują je ominąć - mówi p.o. Okręgowego Inspektora Pracy w Białymstoku.
Polega to na tym, że pozornie strony obniżają wymiar zatrudnienia do 1/2 etatu, a w rzeczywistości pracownik dalej pracuje na pełnym etacie. Gdyby taka sytuacja była stwierdzona przez inspektora pracy, wiązałoby się to z poważnymi konsekwencjami. Inspektor nie tylko wystąpi o wypłatę wynagrodzenia w pełnej wysokości, ale również zastosuje sankcje i powiadomi organy Krajowej Administracji Skarbowej i Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Czy zatem pracodawcom wciąż opłaca się łamać przepisy dotyczące minimalnego wynagrodzenia czy jednak kary są tak dotkliwe, że warto egzekwować prawo?
Według mnie te kary są dotkliwe i pracodawcy powinni przestrzegać wszystkich przepisów. W sytuacji, gdy zostanie popełnione wykroczenie pracodawcy grozi kara grzywny w wysokości od 1 do 30 tys. zł, a w niektórych sytuacjach nawet od 1,5 do 45 tys. zł. Te wyższe kary może nakładać sąd, natomiast inspektor może nałożyć grzywnę od 1 do 2 tys. zł, a w warunkach recydywy od 1 do 5 tys. zł. Obecnie postulowane są wzrosty wysokości grzywien w przypadku popełnienia wykroczeń przeciwko prawom pracownika - Główny Inspektor Pracy proponuje takie rozwiązania rządowi.
Według dr. Karola Łapińskiego poważne przypadki naruszenia przepisów przez pracodawców występują rzadko. Częściej zdarzają się mniejsze nieprawidłowości. P.o. Okręgowego Inspektora Pracy w Białymstoku ma jednak nadzieję, że podlascy przedsiębiorcy będą się dostosowywać do nowych regulacji.