Radio Białystok | Gość | Andrzej Skiepko - starosta hajnowski
Do Białowieży mają wrócić pociągi. - Z naszej strony wszystko zostało przygotowane, przesłane do Warszawy. W styczniu ma być podpisane porozumienie trójstronne z PKP S.A. i PKP PLK w sprawie przekazania torowiska - poinformował starosta hajnowski.
Teraz powrót pociągów do Białowieży zależy od PKP. Ma to nastąpić w ciągu kilku lat. Wcześniej muszą być m.in. wyremontowane tory.
W rozmowie też o konsultacjach w sprawie Puszczy Białowieskiej i Tarczy Wschód.
Z Andrzejem Skiepką rozmawia Renata Reda.
Nowy plan zarządzania Puszczą Białowieską
Ma powstać nowy plan zarządzania Puszczą Białowieską. Konsultacje społeczne wciąż trwają. Chodzi o propozycję Instytutu Ochrony Środowiska Państwowego, Instytutu Badawczego oraz Ministerstwa Klimatu i Środowiska w sprawie pomniejszenia obszaru, na którym może być prowadzona działalność gospodarcza.
Tak naprawdę plan zarządzania obiektem UNESCO ciągle jest w konsultacjach społecznych, dlatego też wyznaczono kolejną datę naszego spotkania z firmą, która zarządza tym planem, na 20-21 stycznia. Tak naprawdę te rozbieżności dotyczą cały czas czwartej strefy, a więc tych 18 proc. terenu Puszczy, które zgłoszono we wniosku z 2014 r. I wydaje mi się, że tego po prostu trzeba się trzymać - mówi Andrzej Skiepko.
Teraz są plany, żeby jednak ten teren zmniejszyć o połowę.
Umowa z PKP na przekazanie torowiska
Wszystkie formalności są już prawie dopełnione i do Białowieży będą mogły powrócić pociągi. Starosta hajnowski poinformował, że w styczniu podpisze umowę z PKP oraz z PKP PLK na przekazanie im torowiska.
Z naszej strony wszystko zostało przygotowane, przesłane do Warszawy do naszych kolegów z PKP S.A. i PKP PLK. Podziały geodezyjne, wycena torowiska plus porozumienie trójstronne. Rozmawiałem w tamtym tygodniu z panią dyrektor w PKP S.A. Okazuje się, że wszystkie formalności dotyczące przekazania kolei, a więc ten trójstronny akt notarialny, będzie podpisany w styczniu - informuje starosta.
Andrzej Skiepko mówi, że do kolejarzy nie powróci teren przy obecnej Restauracji Carskiej ani przy stacji Białowieża Pałac w centrum miejscowości - w tych miejscach nie będzie żadnych zmian.
Nic nie zniknie. Wręcz przeciwnie. PKP PLK będzie zarządzało swoją linią kolejową i mam nadzieję, że w końcu ruszą pociągi z Hajnówki do Białowieży. Natomiast przy obiekcie Carska zostawiamy to dalej w naszym użytkowaniu i będzie to dzierżawione właśnie przez tę restaurację. Restauracja nie zniknie i uważam, że tak powinno być, bo tam są też eksponaty muzealne związane z koleją, np. wagony - wyjaśnia starosta.
Teraz powrót pociągów do Białowieży zależy od PKP. Ma to nastąpić w ciągu kilku lat. Wcześniej muszą być m.in. wyremontowane tory. W tej chwili miejscem najbliżej Białowieży, gdzie można dojechać pociągiem, jest Hajnówka oddalona ok 20 kilometrów.
Będą pieniądze na remonty przygranicznych dróg
Starosta poinformował, że na spotkaniu w Hajnówce z przedstawicielami MON-u i wojska, otrzymał zapewnienie, iż otrzyma pieniądze na poprawę i modernizację dróg przygranicznych.
Mieszkańców interesuje przede wszystkim inwestycje drogowe. Wiele już zrobiliśmy, ale oczekiwania są bardzo duże. Dlatego też mamy w budżecie zaplanowane pewne środki na drogi, które sami musimy zrobić, ale również właśnie z Tarczy Wschód, bo dojazdy do niektórych miejsc wymagają naprawdę solidnego przyłożenia się - wyjaśnia.
Na spotkaniu w Hajnówce - jak mówi starosta - mieszkańcy uzyskali zapewnienie, że nie będzie wysiedleń. - Nie będzie niczego, co będzie niezgodne z tym, co mieszkańcy chcą mieć na swoich działkach - mówi.