Radio Białystok | Gość | Michał Stefanowicz - prezes spółki Lech
Od 200 do 300 milinów złotych może kosztować pierwszy białostocki aquapark. Nowoczesny obiekt ma stanąć przy ulicy Andresa w sąsiedztwie spalarni odpadów. Przygotowanie do budowy już trwa.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Najprawdopodobniej na początku stycznia zostanie ogłoszony konkurs na wyłonienie projektanta, a wiosną lub wczesnym latem powinniśmy zobaczyć pierwsze wizualizacje obiektu - mówi Michał Stefanowicz, prezes spółki Lech.
Aquapark ma być przede wszystkim nowoczesny, bezpieczny, a także ma spełniać wszelkie oczekiwania względem tego typu obiektów - dodaje prezes spółki Lech Michał Stefanowicz. W parku mają być wykorzystane najnowsze trendy dotyczące oczyszczania wody, bo raczej nie będzie ona chlorowana, a w celu poprawy bezpieczeństwa odwiedzających pojawią się między innymi opaski monitorujące tętno.
Ciekawostką jest też to, że zasilanie aquaparku w energię elektryczną i cieplną ma się odbywać z pobliskiej spalarni odpadów, co ma wpłynąć na niższe ceny wejściówek.
Z prezesem spółki Lech Michałem Stefanowiczem rozmawia Ryszard Minko.