Radio Białystok | Gość | prof. Joanna Zajkowska - podlaski konsultant w dziedzinie epidemiologii
- Jest to naturalny sezon, w którym notuje się zwiększoną liczbę zachorowań na infekcje górnych dróg oddechowych, które przenoszą się drogą kropelkową. Zawsze o tej porze mamy wzrost zachorowań, a w tej chwili bardzo dobrze identyfikujemy choroby - covid, grypę, RSV, mykoplazmę - mówi prof. Joanna Zajkowska.
Rozpoczął się trudny dla wszystkich sezon infekcji. Eksperci informują o pogarszającej się sytuacji epidemicznej - rosnącej liczbie zachorowań na grypę, RSV, krztusiec a także zakażeń górnych dróg oddechowych, wywołanych mykoplazmą.
Jak się przed tym wszystkim uchronić, zwłaszcza w gorączce przedświątecznych zakupów w Rozmowie Dnia z Izą Serafin mówiła podlaska konsultant w dziedzinie epidemiologii profesor Joanna Zajkowska.
Pogarsza się sytuacja epidemiczna
Prof. Joanna Zajkowska uważa, że obecnie mimo dużej ilości zachorowań nie można mówić o kumulacji epidemii.
Jest to naturalny sezon, w którym notuje się zwiększoną liczbę zachorowań na infekcje górnych dróg oddechowych, które przenoszą się drogą kropelkową. Obniżenie temperatur, wyskakiwanie z samochodu bez czapki, przebywanie w pomieszczeniach, gdzie jest nas dużo, gdzie są też osoby kichające, kaszlące - zawsze o tej porze mamy wzrost zachorowań, a w tej chwili bardzo dobrze identyfikujemy choroby. COVID nas nauczył, że możemy diagnozować, mamy dostęp do testów, więc na pewno identyfikujemy grypę, RSV. Mykoplazmę zawsze identyfikowaliśmy - mówi prof. Joanna Zajkowska.
40-krotny wzrost zachorowań na krztusiec
Inna sytuacja jest, gdy mówimy o krztuścu. Ta choroba przebiega falami, a wzrosty notujemy co kilka lat - informuje prof. Zajkowska.
Obserwację zakłóciła nam pandemia, dlatego że wtedy nie diagnozowaliśmy krztuśca, mniej się kontaktowaliśmy. Natomiast rzeczywiście jest to problem, który wynika też z niedostatecznej ilości i efektywności szczepień, bo szczepienia kończą się w 14. roku życia, a krztusiec też jest transmitowany przez osoby dorosłe. Na tę chorobę, podobnie jak większość zakażeń górnych dróg oddechowych narażone są skrajne grupy wiekowe - noworodki, niemowlęta i osoby starsze.
Lekarze coraz lepiej rozpoznają mykoplazmę
Z mykoplazmą mamy do czynienia co roku. Największy wzrost zachorowań zazwyczaj obserwowaliśmy w okolicach lutego - mówi prof. Joanna Zajkowska.
Coraz lepiej identyfikujemy mykoplazmę. Jest to też choroba górnych dróg oddechowych, bakteria wewnątrzkomórkowa. Dobrze leczy się antybiotykiem i może zostawiać pewne powikłania - zmęczenie, zapalenie stawów. Objawy ma takie, jak inne zakażenia dróg oddechowych, bo od tego się zaczyna - zmęczenie, utrzymujący się kaszel, uczucie rozbicia, brak siły. Mykoplazma może rzeczywiście ciągnąć się nawet przez kilka tygodni. Natomiast najgroźniejszy jest jednak krztusiec.
Czym charakteryzuje się krztusiec?
Przy krztuścu przez pierwsze dwa tygodnie kaszel jest identyczny, jak przy zapaleniu górnych dróg oddechowych, natomiast on się po tym czasie zaczyna zmieniać - wtedy, kiedy działa toksyna krztuścowa - informuje podlaska konsultant w dziedzinie epidemiologii
Jest to wtedy kaszel napadowy, często prowokowany przez zimne powietrze czy przez wysiłek i utrzymuje się on przez kilka tygodni. Charakterystyczne dla kaszlu krztuścowego jest takie zaciąganie powietrza – wtedy antybiotyki już nie działają. Natomiast im więcej mamy zakażonych osób, tym więcej kolejnych zakażeń możemy się spodziewać, bo krztusiec jest niezwykle zaraźliwy, podobnie jak odra - jedna osoba potrafi zarazić 17 osób, a przez pierwsze dwa tygodnie choroby, wtedy kiedy nie mamy świadomości, że to krztusiec, jesteśmy niezwykle zakażający.
Czy pandemia COVID-19 nauczyła nas odpowiedzialności?
Prof. Joanna Zajkowska przypomina, że mimo że pandemia COVID-19 już za nami, to powinniśmy pamiętać o najważniejszych zasadach epidemicznych.
Ubolewam nad tym, że po covidzie o tym zapomnieliśmy. Mając jakiekolwiek zakażenie dróg oddechowych powinniśmy pamiętać, żeby zasłaniać się przy kichaniu i kaszlu, żeby kichać w łokieć, żeby myć ręce. Gdzieś zniknęły pojemniki z płynem do dezynfekcji. Jeżeli kichamy, to zostają cząstki czy bakterii, czy mykoplazmy, czy grypy, czy RSV. Zostawiamy je potem na klamce, na koszyku w sklepie, w różnych miejscach. Kiedy ubrani na chłodne powietrze biegamy po sklepie wielkopowierzchniowym zgrzani, wychodzimy potem na zimne to dużo więcej jest przeziębień, sytuacji, które prowokują do kaszlu, rozpylania wirusów, które mamy w sobie.
Jak wzmocnić swój system odpornościowy?
Prof. Joanna Zajkowska wskazuje kilka sposobów jak wzmocnić swój system odpornościowy.
Po pierwsze właściwie się ubierać - nie przegrzewać się, uważać na sytuacje, kiedy mamy różnice temperatur, czyli starać się nie wychodzić gwałtownie z ciepłego na zimne i na odwrót. Zakładanie maseczek, mycie rąk, a także wysypianie się i dobra dieta - czyli to, co pozwala nam na zachowanie dobrej kondycji immunologicznej i oczywiście szczepienia, tam gdzie można się szczepić - na krztusiec, grypę, covid i RSV. Szczególnie polecamy szczepienia seniorom, bo dla nich wszystkie te infekcje mogą być bardzo ciężkie. Szczepionki zaczynają być dobrze refundowane, mamy specjalną szczepionkę dla seniorów z większą ilością antygenów. Szczególnie w skrajnych grupach wiekowych mogą być poważne powikłania chorób - mówimy tu o dzieciach i seniorach. Konsekwencją zakażeń wirusowych może być powikłanie bakteryjne - a bakteryjne zapalenie płuc dla seniora jest naprawdę bardzo ciężką chorobą.