Radio Białystok | Gość | gen. Sławomir Klekotka - komendant podlaskiego oddziału Straży Granicznej
- Wzmocnienia bariery uniemożliwiają obecnie jej rozginanie i tak naprawdę przekroczenia granicy mogą się odbywać wyłącznie górą lub podkopami, ale skuteczność nasza jest teraz praktycznie stuprocentowa.
Podlaski oddział Straży Granicznej szykuje się do rekrutowania funkcjonariuszy na kontrakty. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jeszcze w tym tygodniu ma opublikować rozporządzenie o przedłużeniu obowiązywania strefy buforowej na polsko-białoruskiej granicy. Także cały czas trwa wzmacnianie zapory i na granicy montowane są kolejne zabezpieczenia, by szybciej wykrywać próby jej nielegalnego przekraczania.
Między innymi o tym z komendantem podlaskiego oddziału Straży Granicznej gen. Sławomirem Klekotką rozmawia Ryszard Minko.
Główne zadanie - fizyczna ochrona granicy
Funkcjonariusze kontraktowi w straży granicznej mają przypominać policyjne oddziały prewencji. Ich głównym zadaniem ma być fizyczna ochrona granicy i utrzymywanie porządku publicznego na przejściach granicznych. Po drugie - mają to być też zespoły interwencyjne, które możliwie szybko kierowane będą do miejsc, gdzie dochodzi do prób nielegalnego przekroczenia granicy, a także mają to być konwojenci zatrzymanych migrantów.
Służba kontraktowa ma trwać od 3 do 5 lat i może być też jeden raz przedłużana. Co ciekawe, przy przyjęciu do służby kontraktowej obowiązywać będą nieco mniejsze wymogi niż w klasycznym naborze, to znaczy, że o kontrakty ubiegać się mogą osoby z wykształceniem zawodowym, a nie przynajmniej średnim jak to jest w zasadniczej służbie.
Planowany jest nabór kilkuset osób
Komendant podlaskiego oddziału Straży Granicznej generał Sławomir Klekotka zapowiedział, że planowany jest nabór kilkuset osób, a rekrutacja powinna rozpocząć się w styczniu.
W Rozmowie Dnia generał Sławomir Klekotka mówił też o skuteczności zabezpieczeń wzmocnionej zapory granicznej oraz o nowych sposobach migrantów na nielegalne przekroczenie polsko-białoruskiej granicy. Okazuje się, że po wzmocnieniu zapory przekroczenie jej jest możliwe jedynie górą lub dołem, czyli poprzez podkop. Okazuje się, że 3 grudnia służby graniczne odnotowały taką próbę wykopania tunelu pod zaporą.
Generał Sławomir Klekotka pozytywnie też ocenił decyzję o przedłużeniu obowiązywania strefy buforowej na odcinku polsko-białoruskiej granicy. Jak wynika z opublikowanego rozporządzenia, strefa z ograniczonym dostępem ma obowiązywać przez kolejne 90 dni.