Radio Białystok | Gość | Janusz Wojciechowski [wideo] - komisarz Unii Europejskiej ds. rolnictwa

Janusz Wojciechowski [wideo]

komisarz Unii Europejskiej ds. rolnictwa

22.09.2023, 07:53, akt. 09:03

"Nigdy nie było tak dużej pomocy finansowej dla rolników w historii Polski i w całej Unii Europejskiej" - mówi Janusz Wojciechowski.

Janusz Wojciechowski, fot. Marcin Gliński
Janusz Wojciechowski, fot. Marcin Gliński


0:00
0:00
Z Januszem Wojciechowskim rozmawia Renata Reda | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Ministrowie Polski i Ukrainy wznowili rozmowy o handlu zbożem. Na ten temat rozmawiali też w Nowym Jorku prezydenci Polski, Ukrainy i Litwy, choć szczegółów jeszcze nie znamy. O szansach na rozwiązanie zbożowego problemu z komisarzem Unii Europejskiej ds. rolnictwa Januszem Wojciechowskim rozmawia Renata Reda.


Renata Reda: Czy rozpoczęte teraz rozmowy z Ukrainą w sprawie transportu zboża są dobrym sygnałem na zażegnanie kryzysu? 



Janusz Wojciechowski: Tak, są bardzo dobrym sygnałem, bo najbardziej brakuje w tej sprawie dialogu. Mamy nową sytuację. Nie ma już unijnego zakazu importu czterech rodzajów ziarna do pięciu krajów.



Ukraina grozi sądem i wojną cłową. Polska także odgraża się tym samym. 



Stało się tak z powodu sprzeciwu Ukrainy. Nie pojawiła się inicjatywa właściwego komisarza do spraw handlu Valdisa Dombrovskisa, żeby przedłużyć ten zakaz. To sprzeciw Ukrainy był główną przyczyną.



Czyli nie państwo członkowskie miało tu decydujący głos. Jak to możliwe, że Komisja Europejska wbrew interesowi Polski podjęła decyzję?



Pani redaktor, myślę, że to nie aż tak to trzeba odczytywać. Wiadomo, że Ukraina toczy wojnę. Pomoc Ukrainie jest istotnym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji, ale ten zakaz okazał się nadzwyczaj skuteczny. On pomógł nie tylko Polsce i innym krajom dotkniętym tym nadmiernym importem. 



Dlatego że Ukraina znacząco zwiększyła eksport.



Ukraina zwiększyła eksport i to chyba nie była rzecz dobrze znana. Ja przeanalizowałem wszystkie dane i okazuje się, że do czasu wprowadzenia zakazu, wtedy kiedy był w pełni wolny handel, Ukraina eksportowała drogą lądową, czyli przez Polskę, Słowację, Węgry i Rumunię niecałe 3 miliony ton ziarna. Po wprowadzeniu zakazu, przez cztery miesiące, od początku maja do końca sierpnia, wyeksportowała średnio miesięcznie 3 miliony 400 tysięcy ton, a w sierpniu w ostatnim miesiącu tego zakazu 4 miliony ton. Więc to są ilości, które już prawie że wyczerpią cały ukraiński eksport, bo Ukraina ma do wyeksportowania 4 miliony 700 tysięcy ton średnio miesięcznie, takie są jej zapasy eksportowe. 



To dlaczego się sprzeciwiła? 



Na to pytanie pani nie odpowiem. Na pewno niemerytoryczne argumenty o tym przesądziły. Ukraina zna te dane, była świadoma tego, że ten zakaz zwiększył jej zdolności eksportowe. Skończył się handel spekulacyjny, przygraniczny, a zaczął się normalny tranzyt. To, o co chodziło od samego początku. 



Kto zarabiał na tym handlu przygranicznym? 



To był spekulacyjny handel. Myślę, że próbowali zarobić przedsiębiorcy po obu stronach granicy. 



Wiemy jacy?



Stosowne organy państwa oczywiście wiedzą, ale to już jest kwestia, w której się nie chce wypowiadać, o tym decydują władze państwowe. Wiem, że jest kwestia ujawnienia tej listy. Natomiast to jest handel spekulacyjny. On się brał z tego, że ceny zbóż w dotkniętej wojną Ukrainie gwałtownie spadły, a ceny zbóż w Europie gwałtownie rosły, bo była wojenna panika. Na rynkach światowych w ogóle gwałtownie rosły. Niektórzy próbowali na tym zarobić i to był właśnie ten handel spekulacyjny, który został przerwany 2 maja z inicjatywy Polski. To była bardzo ważna inicjatywa. Komisja Europejska przy moich również wysiłkach wprowadziła ten zakaz i to się sprawdziło. 



Ile stracili polscy rolnicy, a jak bardzo pomogła Unia Europejska? 



Pani redaktor, pomoc jest w niespotykanej skali. Poza normalnymi funduszami unijnymi dla polskich rolników ta pomoc, którą udzieliło państwo, ale za zgodą Komisji Europejskiej, zgodą 12 razy już udzielaną, to jest ponad 15 miliardów złotych. Oczywiście nie wszystkie te pieniądze już trafiły do rolników. 



Jesteśmy w stanie oszacować straty rolników?



Straty są różne. Na pewno w samym zbożu one nie są aż takie wysokie, ale zaburzenia rynkowe powodują różne konsekwencje, w różnych sektorach. Na pewno skala tej pomocy jest najwyższa w całej Unii Europejskiej. Nigdy nie było tak dużej pomocy finansowej dla rolników w historii Polski i nigdy nie było takiej dużej pomocy w całej Unii Europejskiej. 



Jak dalej będą funkcjonować korytarze solidarnościowe? 



Najlepszym rozwiązaniem byłby powrót do tego, co się sprawdziło, czyli zakaz eksportowy do tych pięciu państw, może do czterech, bo Bułgaria się wyłamuje z tego. Natomiast najlepszym rozwiązaniem byłoby to, co się sprawdziło. Trzeba byłoby jeszcze dołożyć jedną rzecz, o którą ja bardzo mocno zabiegam w Unii Europejskiej, to są dopłaty do tranzytu. Trzeba zachęcić eksporterów, żeby przewozili zboże prosto do portów morskich. W tej chwili to jest głównie przez Rumunię, to może być też przez Polskę, może być przez Litwę, może być przez Łotwę. I wtedy właściwie problem ziarna ukraińskiego zniknąłby. Nie byłoby w ogóle ryzyka, że ktoś będzie to ziarno sprzedawał lokalnie na rynku gdzieś w Polsce. Zresztą tak jak to było przed wojną. Mimo że dozwolony był import większości zbóż z Ukrainy, bez żadnych ceł, to tego importu nie było, bo on się nie opłacał. Trzeba wprowadzić takie rozwiązanie, tu jest potrzebna pomoc Unii Europejskiej i ja o tę pomoc zabiegam, żeby znów się nie opłacał ten import docelowy, przygraniczny, spekulacyjny, a żeby się opłacał tranzyt, bo ukraińskie zboże jest poza Europą bardzo potrzebne w wielu regionach świata. 



W jakim czasie ten plan mógłby być zrealizowany? Jakie są szanse?



To akurat nawet nie wymaga wielkich nakładów. Żeby wyeksportować 10 mln ton, to potrzeba 300 mln euro pomocy, żeby wyeksportować 20 mln ton, to 600 mln. Ukraina wyraziła zainteresowanie tym planem, ale w którymś momencie zatrzymały się rozmowy, bo ten plan musiałby się łączyć z utrzymaniem zakazu. Tylko wtedy on ma sens. Tzn. utrzymujemy zakaz importu docelowego i wspieramy tranzyt. Wtedy to jest możliwe do skontrolowania. To będzie działało tak jak do tej pory. 



To może to rozważają, skoro znowu przystąpili do rozmów z Polakami? Nie z Niemcami i z Komisją Europejską, tylko znowu z Polską?



To jest pozytywny sygnał w tej sprawie. Polska jest kluczowym krajem, bo to właśnie przez Polskę Ukraina ma możliwości jeszcze zwiększenia tranzytu. Tranzytu podkreślam - w żadnym razie importu docelowego, bo Polska nie potrzebuje ukraińskiego ziarna, dlatego że ma własne nadwyżki, około 10 mln ton rocznie. Natomiast są w Europie kraje, które potrzebują: Hiszpania, Holandia, Włochy, Portugalia. To są kraje, którym zboża brakuje i które importują zboże. Cały problem polega na tym, żeby to zboże skierować tam, gdzie jest potrzebne. 



Czego teraz w tych rozpoczętych rozmowach oczekujemy od Ukrainy? 



Przewartościowania swojej pozycji. Na pewno nie względy ekonomiczne, gospodarcze tutaj zdecydowały. Takie mam wrażenie, że jakby komuś zależało na powrocie tego handlu spekulacyjnego. Nie było żadnego w tej sprawie głosowania, komisja nie wprowadziła kolejnego embarga i zdecydowało o tym, mówię to z pełną odpowiedzialnością, stanowisko Ukrainy. Gdyby Ukraina zgodnie ze swoim interesem powiedziała, że chce tego przedłużenia, to t o przedłużenie by było.



Dlaczego stanowisko Ukrainy zdecydowało? 



Dlatego, że te wszystkie środki zostały wprowadzone po to najpierw, żeby pomóc Ukrainie w eksporcie zboża, a potem, żeby ochronić polskich rolników, i także rolników z innych krajów, przed skutkami nadmiernego importu. Ten zakaz, który był od 2 maja do 15 września, on bardzo dobrze pogodził jedne i drugie interesy. Polski rząd będzie to forsował, żeby Ukraina zrozumiała, że to leży w jej interesie. 



Jak ustosunkuje się pan do wypowiedzi opozycji, że decyzja Komisji Europejskiej była pana porażką? 



Wiele decyzji, które zapadły w Unii Europejskiej, były moim zwycięstwem. Objęcie  rolnictwa pomocą publiczną. Te 15 miliardów złotych dla polskich rolników nie byłoby możliwe bez inicjatyw polskiego rządu, ale też bez wysiłków polskiego komisarza. Cztery transze rezerwy kryzysowej - nigdy do tej pory Polska z niej nie korzystała. Pierwszy raz 130 mln euro dodatkowego budżetu - inicjatywa polskiego rządu i wysiłki, i decyzja na koniec polskiego komisarza. I wreszcie ten zakaz. Najpierw wprowadzone od 2 maja do 5 czerwca, a 5 czerwca przedłużone do 15 września i długi okres spokoju na rynku. Nie byłoby tego bez inicjatywy polskiego rządu i bez wysiłków polskiego komisarza. O żadnej porażce tu nie ma mowy. I jestem głęboko przekonany, że ta moja opinia o tym, że ten zakaz powinien dalej trwać, zresztą zwróciłem się ze stosownym pismem do pani przewodniczącej Komisji Europejskiej w tej sprawie, i jestem przekonany, że to zostanie przyjęte, jak również ten mój plan, żeby wesprzeć tranzyt i w ten sposób już zupełnie zlikwidować ryzyko tego importu docelowego. 



Czyli czekamy teraz na wyniki polsko-ukraińskie i na decyzję Komisji Europejskiej? Jak się to przedstawia czasowo? Jak ten scenariusz będzie wyglądał? Który jest bardziej prawdopodobny? 



Na razie chcę też uspokoić polskich rolników. Polska wprowadziła jednostronny zakaz. Ja to przyjmuję ze zrozumieniem. Ukraińskie zboże nie wpływa do Polski.



Nie licząc tranzytu oczywiście. To też trzeba to podkreślać, bo nie wszędzie jest zrozumienie. Wszyscy myślą, że zakaz, w ogóle nie wpuszczamy.  



Tranzytu jest coraz więcej, handel w obie strony jest potrzebny. W Białymstoku rozmawialiśmy o problemach mleczarstwa, a Podlasie stoi mleczarstwem. Polska eksportuje dużo produktów mlecznych, ma dużą przewagę eksportową.



Samych jogurtów 17% produkcji polskiej trafia na rynek ukraiński. 



Też dużo serów polskie mleczarstwo eksportuje na Ukrainę. W interesie obu stron powinno być przywrócenie tego normalnego handlu, który istniał i który się sprawdził w warunkach tego zakazu. Wierzę, że zwłaszcza po stronie ukraińskiej, właściwie tylko po stronie ukraińskiej, bo tam pojawił się opór i tam w tej chwili jest klucz do porozumienia.



I bolesne słowa na forum ONZ prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. 



Nie potrzebne, przykre, takie słowa nie powinny paść. W dalszym ciągu patrzymy z ogromnym zrozumieniem na to, że Ukrainie trzeba pomóc, ale w mądry, racjonalny sposób.



Polsko-ukraińskie rozmowy mają być wznowione w przyszłym tygodniu. Dziękuję Panu bardzo za rozmowę.


| red: sk


Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS




Ziemowit Deptuła, fot. Sylwia Krassowska

Ziemowit Deptuła [wideo]

prezes Jagiellonii Białystok
2.01.2025

- Jestem osobą ambitną i interesuje mnie wygrywanie każdego meczu - mówi Ziemowit Deptuła.

Maciej Białous, 31.12.2024, fot. Barbara Sokolińska

dr Maciej Białous

socjolog z Uniwersytetu w Białymstoku
31.12.2024

- W nowym roku życzę nam tego, żeby mniej emocjonalnie podchodzić do spraw politycznych, tylko bardziej z trzeźwą głową i bez zacietrzewienia - mówi dr Maciej Białous.

prof. Adam Bartnicki, 30.12.2024, fot. Barbara Sokolińska

prof. Adam Bartnicki

dziekan Wydziału Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku
30.12.2024

- Wierzmy w to, że będzie lepiej. Ja głęboko wierzę, że ten świat w 2025 roku będzie jednak lepszy i bezpieczniejszy niż w 2024 - mówi prof. Adam Bartnicki.


Paweł Małaszyński, fot. Joanna Szubzda

Paweł Małaszyński [wideo]

aktor teatralny i filmowy, muzyk, wokalista, autor tekstów
29.12.2024

- Ja na pewno nie jestem aktorem, którym chciałbym być. Zagrałem główne role w paru serialach, które osiągnęły ogromną popularność, ale po pewnym czasie zauważyłem, że wpadłem w pułapkę swojego wizerunku i odgrywanych ról, czyli zacząłem dostawać non stop takie same propozycje - mówi Paweł Małaszyński.

Renata Szekalska, fot. Piotr Pietruczuk

Renata Szekalska

psycholog, psychodietetyk
26.12.2024

- Faktem jest, że nie tyjemy na święta. My tyjemy właśnie po świętach, ponieważ dokańczamy to, co zostało, czego było za dużo - mówi Renata Szekalska.

Weronika Bochat-Piotrowska i Stefania Piotrowska, fot. Joanna Szubzda

Weronika Bochat-Piotrowska

wokalistka, aktorka teatralna i dubbingowa, użyczyła swojego głosu Vaianie
26.12.2024

- Ja się bardzo utożsamiam z Vaianą. Dla mnie jest to nowy wymiar księżniczki Disneya. To jest dziewczyna, która wie czego chce, jest silna, zdecydowana, odważna. Mamy tutaj dziewczynę, na której barkach jest bardzo wiele - mówi Weronika Bochat-Piotrowska.


ks. Karol Kondracikowski, fot. Joanna Szubzda

ks. Karol Kondracikowski

dyrektor Wydziału Duszpasterstwa białostockiej kurii
24.12.2024

- Bliskość jest szczególnym elementem, którego potrzebujemy i którego nam brakuje, dobre słowo, zwykłe przytulenie przy życzeniach, przy łamaniu się opłatkiem. Myślę więc, że dobrze po prostu sobą się ucieszyć w tym czasie i tym, że jesteśmy razem - podkreśla ksiądz.

Andrzej Skiepko, fot. Joanna Szubzda

Andrzej Skiepko

starosta hajnowski
23.12.2024

Do Białowieży mają wrócić pociągi. - Z naszej strony wszystko zostało przygotowane, przesłane do Warszawy. W styczniu ma być podpisane porozumienie trójstronne z PKP S.A. i PKP PLK w sprawie przekazania torowiska - poinformował starosta hajnowski.

Stanisława Kozłowska, fot. Sylwia Krassowska

Stanisława Kozłowska

skarbnik Białegostoku
23.12.2024

- W zasadzie od 1999 roku to największym wydatkiem są wydatki na oświatę - mówi skarbnik Białegostoku Stanisława Kozłowska.


Grażyna Dworakowska, fot. Joanna Szubzda

Grażyna Dworakowska

dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury
22.12.2024

- Z wielką radością wspominam te wszystkie lata na stanowisku dyrektora BOK, bo wydaje mi się, że przyniosły bardzo dużo dobrego samej instytucji, ale także miastu - mówi Grażyna Dworakowska.

Harcmistrz Krzysztof Jakubowski i ks. harcmistrz Tomasz Kozłowski, fot. Sylwia Krassowska

Krzysztof Jakubowski i ks. Tomasz Kozłowski

komendant ZHP chorągwi białostockiej, harcmistrz i ksiądz harcmistrz
21.12.2024

- Dzieląc się światłem otrzymujemy to światło, nic nie tracimy. Podobnie podczas Świąt Bożego Narodzenia, dzielimy się opłatkiem i radością, kiedy tym się dzielimy, to pomnażamy dobro - mówi ks. Tomasz Kozłowski.

Michał Stefanowicz, fot. Joanna Szubzda

Michał Stefanowicz

prezes spółki Lech
20.12.2024

Od 200 do 300 milinów złotych może kosztować pierwszy białostocki aquapark. Nowoczesny obiekt ma stanąć przy ulicy Andresa w sąsiedztwie spalarni odpadów. Przygotowanie do budowy już trwa.


Wojciech Pertkiewicz, fot. Sylwia Krassowska

Wojciech Pertkiewicz [wideo]

prezes Jagiellonii Białystok
19.12.2024

- Niech wszystkie osoby wokół Jagiellonii tych majonezów i słodyczy zjadają jak najwięcej, bo warto jest być z Jagą w tych gorszych i lepszych momentach. Teraz mamy tę erę lepszych momentów - mówi Wojciech Pertkiewicz. 

Romuald Turczyński, fot. Joanna Szubzda

Romuald Turczyński

prezes Stowarzyszenia Bank Żywności Suwałki - Białystok
18.12.2024

Niemal połowa Polaków wyrzuca jedzenie. Czy można tego uniknąć lub chociaż ograniczyć? - Prosimy państwa o to, żeby zachować wstrzemięźliwość przede wszystkim w zakupach - radzi Romuald Turczyński.

Anja Rubik, fot. Joanna Szubzda

Anja Rubik

ambasadorka akcji szczepień przeciwko HPV
17.12.2024

Podlaskie jest pierwszym województwem, które nawiązało współpracę z fundacją Anji Rubik, promującą szczepienia przeciwko wirusowi HPV.


Wiesława Burnos, fot. Joanna Szubzda

Wiesława Burnos

wicemarszałek województwa podlaskiego
17.12.2024

Łączenie podlaskich szpitali to tylko jeden z pomysłów na poprawę ich sytuacji finansowej - mówi wicemarszałek Wiesława Burnos. Specjalny zespół ma przeanalizować funkcjonowanie tych placówek w regionie.

prof. Mirosław Ratkiewicz, fot. Sylwia Krassowska

prof. Mirosław Ratkiewicz

z Wydziału Biologii Uniwersytetu w Białymstoku.
16.12.2024

W Podlaskiem wciąż dochodzi do wielu wypadków z dzikimi zwierzętami. W tym roku było ich już około 900. Wiele jest wypadków z łosiami, jeleniami, zdarzają się też z żubrami. Małych zwierząt takich jak jeże, lisy, kuny, wiewiórki, a nawet ptaki nikt nie liczy.

Agnieszka Maliszewska, fot. Sylwia Krassowska

Agnieszka Maliszewska [wideo]

dyrektor Polskiej Izby Mleka
16.12.2024

- Nie liczmy na to, że ceny masła będą drastycznie spadały, dlatego że ceny masła rosną na całym świecie - mówi Agnieszka Maliszewska.


Prof. Robert Ciborowski, 12.12.2024, fot. Barbara Sokolińska

prof. Robert Ciborowski

ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku
14.12.2024

Polacy masowo korzystają z chwilówek - Biuro Informacji Kredytowej podało, że w ciągu roku wartość tych pożyczek wzrosła o blisko 50 procent. Przed świętami może być ich jeszcze więcej.

od lewej: Andrzej Bajguz, Mateusz Kurza i Jakub Pilat, 13.12.2024, fot. Barbara Sokolińska

Mateusz Kurza i Jakub Pilat

organizator i prowadzący Charytatywny Koncert Świąteczny "Śledź Pingwina"
13.12.2024

To już świecka tradycja - niemal co roku w Białymstoku odbywa się Charytatywny Koncert Świąteczny "Śledź pingwina". W tym roku - z powodu dużego zainteresowania - w ten weekend będą nawet dwa koncerty w kinie Forum z udziałem ponad 20 lokalnych artystów.

prof. Joanna Sadowska, fot. Joanna Szubzda

prof. Joanna Sadowska

historyk z Uniwersytetu w Białymstoku
13.12.2024

- To był szok. Kiedy widzi się tyle wojska na ulicach, w mundury przebiera się dziennikarzy, to pachnie krwią. I faktycznie ludzie się przerazili. Nie wiedzieli, co się wydarzy, więc na początku był to absolutny paraliż. I to jest efekt, o który chodziło - tak o stanie wojennym mówi prof. Sadowska.


Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, fot. Marcin Gliński

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz

minister Funduszy i Polityki Regionalnej
12.12.2024

- Płacimy za to, że sąsiadujemy z agresywnym reżimem. Naszym celem jest, żeby ta energia przedsiębiorczości miała wszelkie pole do działania i żeby ten obszar, który jest unikalny turystycznie, mógł dobrze funkcjonować. Stąd uruchomimy instrument preferencyjnego wsparcia inwestycyjnego - mówi minister.

Dominika Dębska, fot, Joanna Szubzda

Dominika Dębska [wideo]

laureatka Grand Press 2024, ze Studia Studia Reportażu i Dokumentu PRB
11.12.2024

- Na pewno temat granicy dla każdego dziennikarza jest bardzo kuszący. O wielu zagadnieniach związanych z kryzysem należałoby mówić z perspektywy wszystkich zaangażowanych stron. I właśnie taki był pomysł, żeby nie oceniać, nie polaryzować, tylko przyjrzeć się temu, co się dzieje na granicy - mówi Dominika Dębska.

Sylwia Wesołowska, fot. Joanna Szubzda

Sylwia Wesołowska

prezes Fundacji "Mali Wojownicy"
11.12.2024

- Dzięki nowym przepisom rodzice przede wszystkim zyskują dodatkowe tygodnie opieki nad dzieckiem w domu. Bo czasu, który nasze przedwcześnie urodzone dzieci spędzają w szpitalu, nie można nazwać urlopem. To jest czas walki o ich życie i zdrowie.


Prof. Joanna Zajkowska, 10.12.2024, fot. Barbara Sokolińska

prof. Joanna Zajkowska

podlaski konsultant w dziedzinie epidemiologii
10.12.2024

- Jest to naturalny sezon, w którym notuje się zwiększoną liczbę zachorowań na infekcje górnych dróg oddechowych, które przenoszą się drogą kropelkową. Zawsze o tej porze mamy wzrost zachorowań, a w tej chwili bardzo dobrze identyfikujemy choroby - covid, grypę, RSV, mykoplazmę - mówi prof. Joanna Zajkowska.

dr hab. Daniel Boćkowski, fot. Sylwia Krassowska

prof. Daniel Boćkowski

ekspert do spraw bezpieczeństwa z Uniwersytetu w Białymstoku
9.12.2024

- Zakładam, że żadna ze struktur rebelianckich nie była gotowa na to, żeby w ciągu dwóch tygodni wziąć odpowiedzialność za całe państwo - tak o sytuacji w Syrii mówi profesor Daniel Boćkowski.

Anna Tomulewicz, fot. Sylwia Krassowska

Anna Tomulewicz

Prezes Federacji Organizacji Pozarządowych Miasta Białystok
9.12.2024

- Dzisiaj tak naprawdę wolontariusze są w każdym wieku. Bardzo dużo jest dorosłych wolontariuszy, czyli takich, którzy są po trzydziestce, czterdziestce. Sporo jest też młodzieży, która szuka różnych miejsc w swoim życiu - mówi Anna Tomulewicz.


Spotkanie z Pawłem Sołtysem, Festiwal Literacki Zebrane 2019, fot. Joanna Szubzda

Paweł Sołtys

muzyk, pisarz
8.12.2024

Jaki świat wskrzesza Paweł Sołtys "Pablopavo" w swojej mini-powieści "Sierpień"?

Małgorzata Sawicka-Żukowska, 6.12.2024, fot. Barbara Sokolińska

dr Małgorzata Sawicka-Żukowska

Klinika Pediatrii, Onkologii i Hematologii Dziecięcej UDSK w Białymstoku
6.12.2024

Rozpoczęła się kolejna akcja "O!piernicz raka". Jej celem jest zbiórka pieniędzy na zakup wyprawek dla dzieci, które czekają na przeszczep szpiku kostnego. Pomysłodawczynią akcji jest doktor Małgorzata Sawicka-Żukowska z Kliniki Pediatrii, Onkologii i Hematologii Dziecięcej UDSK w Białymstoku.

Jakub Adamski, fot. Marcin Gliński

Jakub Adamski

dyrektor Departamentu Współpracy Rzecznika Praw Pacjenta
6.12.2024

- Zabiegamy o przedmiot edukacja zdrowotna od lat. Nie wiem, czy jest ważniejsza rzecz, którą dla zdrowia Polaków możemy zrobić. Oczywiście jest to działanie przyszłościowe w tym sensie, że bezpośrednimi beneficjentami są dzieci, ale daje nam to nadzieję, że w przyszłości ich zdrowie będzie zdecydowanie lepsze" - mówił w Polskim Radiu Białystok dyrektor Departamentu Współpracy Rzecznika Praw Pacjenta Jakub Adamski.


Krzysztof Jakubowski i Paulina Kiluk, fot. Marcin Gliński

Krzysztof Jakubowski i Paulina Kiluk

komendant ZHP Chorągwi Białostockiej i wolontariuszka Związku Harcerstwa Polskiego Chorągwi Białostockiej
5.12.2024

- Ja pomagam bezinteresownie, ale też dużo otrzymuję pracując na rzecz drugiego człowieka. Na pewno wzmacnia to pewność siebie, daje dużo doświadczenia - mówiła w Polskim Radiu Białystok wolontariuszka Paulina Kiluk.

gen. Sławomir Klekotka, fot. Joanna Szubzda

gen. Sławomir Klekotka

komendant podlaskiego oddziału Straży Granicznej
4.12.2024

- Wzmocnienia bariery uniemożliwiają obecnie jej rozginanie i tak naprawdę przekroczenia granicy mogą się odbywać wyłącznie górą lub podkopami, ale skuteczność nasza jest teraz praktycznie stuprocentowa.

Marek Sakowicz, 3.12.2024, fot. Barbara Sokolińska

Marek Sakowicz

prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku
3.12.2024

- Wstrzymanie przyjmowania wniosków do programu Czyste Powietrze nie jest równoznaczne z jego zamknięciem. Wszystkie wnioski, które napłynęły do 28 listopada, będą rozpatrywane - mówił w Polskim Radiu Białystok Marek Sakowicz.


Agnieszka Krokos-Janczyło, 2.12.024, fot. Barbara Sokolińska

Agnieszka Krokos-Janczyło

podlaska kurator oświaty
2.12.2024

- Podstawa programowa nowego przedmiotu jest zbudowana na miarę dzisiejszych czasów. Ma holistycznie uczyć dziecko jeśli chodzi o edukację zdrowotną, a takim tematem jest m.in. edukacja seksualna - mówi Agnieszka Krokos-Janczyło.

Ewa Swoboda, fot. Joanna Szubzda

Ewa Swoboda

lekkoatletka
1.12.2024

- Uważam, że jeśli chce się być najlepszym, to trzeba trenować z najlepszymi. Podlasie Białystok jest chyba teraz najlepszym klubem pod względem sportowym, bo jest tutaj Natalia Bukowiecka i Wojtek Nowicki. I ciepłość - jestem też w szoku, że jesteście tacy kochani i otwarci.

Iwona Rusek, fot. Sylwia Krassowska

Iwona Rusek

profesor Uniwersytetu w Białymstoku
1.12.2024

- Barbara Radziwiłłówna pewnego razu pojawiła się w mojej głowie i już nie chce z niej wyjść. Interesuje mnie jej ciało - to, które jest wyobrażone i to rzeczywiste. Stąd pomysł na książkę - mówi Iwona Rusek .




źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok