Mateusz Feszler [wideo]

To jeden z najpiękniejszych dni w roku – Dzień Dziecka. To też okazja, by porozmawiać o potrzebach młodych ludzi. Czego im brakuje? Czy uważają, że ich głos w takim regionie jak województwo podlaskie jest słyszalny? O tym z przewodniczącym Młodzieżowego Sejmiku Województwa Podlaskiego Mateuszem Feszlerem rozmawia Edyta Wołosik.

Edyta Wołosik: Są młodzieżowe rady, jest młodzieżowy sejmik. A jaka jest w tym wszystkim państwa rola? 

Mateusz Feszler: My jako młodzieżowy sejmik jednoczymy wszystkie młodzieżowe rady w województwie podlaskim. Naszą rolą jest tworzenie pola do współpracy wszystkim możliwym organom w naszym województwie. I myślę, że to jest bardzo ważne, że istniejemy, że mamy poparcie urzędu, że działamy właśnie już od kilku kadencji, po to, aby ten głos młodych ludzi z całego naszego województwa był dobrze słyszany. Też przez dorosłych, decydentów, którzy są najważniejsi w tym świecie społecznym. 

Jest to rola doradcza, taka opiniodawcza, tak naprawdę niedecydująca, bo tutaj wynik głosowania waszego nie ma znaczenia. No, chyba że wewnętrznie to, co podajecie później pod rozwagę dorosłych. Czy macie poczucie, że ten głos jest słyszalny? W ostatnich latach powstały i młodzieżowe rady i sejmikowe rady. Powstały dlatego, że są modne? Czy nie macie takiego poczucia? Czy musicie jeszcze pukać do drzwi, żeby ze swoimi pomysłami się przebić? 

Myślę, że w takiej świadomości polityków i ogólnie w świadomości społeczeństwa te młodzieżowe rady już powstały. Też niedawno, właśnie trzy lata temu, powstała nowelizacja ustawy odnośnie młodzieżowych rad. Uważam, że nie jest tak, że musimy pukać, że musimy się specjalnie dobijać. Urzędy, czy jednostki, pod którymi jesteśmy, są jednostkami, które o nas wiedzą, które o nas pamiętają. 

Natomiast jeżeli chodzi o nasz głos, myślę, że jest on w miarę możliwości słyszalny. My, jako młodzieżowy sejmik, bardziej niż opiniować, to, co robią dorośli, chcemy robić własne akcje. Dzisiaj będziemy o tym rozmawiali na kongresie. Chcemy też tworzyć inne akcje. Tworzymy raporty, tworzymy konkursy, będziemy tworzyli różne strategie na temat działalności młodzieżowych działaczy. Więc naszym zadaniem, moim zdaniem, może poza opiniowaniem, które też jest bardzo ważne, jest też właśnie tworzenie własnych akcji, inicjatyw, abyśmy my jako młodzi ludzie się przebili. 

I o jednej z nich teraz powiemy, bo wśród wielu planów jest np. utworzenie młodzieżowych przewodników po województwie. Po co? By zachęcić do poznawania tego, co jest obok nas, zamiast wyjeżdżać gdzieś dalej? 

Jeżeli chodzi o Białystok i województwo podlaskie, to jest bardzo piękny region. Obecnie studiuję w Warszawie, natomiast sam się na tym łapię, że jak przyjeżdżam do Białegostoku, jest tu inne powietrze, czuję się tutaj lepiej, raźniej. Natomiast mam takie wrażenie, że często my, osoby tu mieszkające, młodzi ludzie tu mieszkający, nie dostrzegamy tego, jak tu jest wiele do zobaczenia, jak wiele mamy tutaj pięknych miejsc, pięknych terenów, które możemy zobaczyć. Też naszym celem jest promocja naszego regionu.

Chcemy, aby młodzi ludzie wiedzieli, co mogą zobaczyć, gdzie mogą coś zobaczyć. Pokazać, że podlaskie to nie jest tylko Białystok. Mamy bardzo dużo fajnych, ciekawych miejsc. Sam się na tym wielokrotnie złapałem, że osoby z Warszawy mówiły mi, że przyjechały do Białegostoku coś zwiedzić. Dla mnie było to niezrozumiałe, ale później, kiedy zrozumiałem, że mamy tutaj wiele fajnych miejsc, które są wartościowe, stwierdziłem, że musimy jako sejmik zrobić taką akcję i musimy coś takiego przygotować, abyśmy mogli właśnie nasze województwo promować.

Temat, którym mam wrażenie, że na razie głównie młodzież się zajmuje i głośno o tym mówi to ekologia. Jest też pomysł takiego konkursu dla samorządów uczniowskich. 

Tak. Celem sejmiku jest też promowanie ekologii, promowanie takich postaw prospołecznych, a ekologia jest taką postawą. Chcemy stworzyć konkurs, w którym będziemy zachęcali samorządy uczniowskie do podsyłania swoich pomysłów, żeby samorządy się nimi z nami dzieliły. Myślę też, że jest to bardzo ważne, aby sejmik młodzieżowy uczył inne młode osoby, jak postępować, jak działać społecznie. Myślę, że właśnie taki konkurs byłby krokiem w stosunku samorządów uczniowskich, w stosunku innych młodych ludzi czy ze szkół podstawowych, czy liceów, jak można działać oraz jak tworzyć takie właśnie pomysły. Mam nadzieję, że zgłosi się dużo osób. Pewnie na przełomie października, listopada będziemy ten konkurs organizowali.

Życie pisze swoje scenariusze i napisało nam brutalny scenariusz pod hasłem "pandemia", która bardzo mocno odbiła się nie tylko na dorosłych, starszych ludziach, ale też i na młodych. Promocja zdrowia psychicznego to też jedno z waszych zamierzeń. Na czym to ma polegać? Macie poczucie, że młodzi ludzie jeszcze nie wyszli z domu po tym zamknięciu, które mieliśmy?

Myślę, że już wyszli. Też widzę to po sobie. Na szczęście już od roku nie było nauki zdalnej czy na studiach, czy w szkołach średnich. Był to duży problem, ponieważ często ludzie młodzi po pierwsze nie mieli motywacji do nauki, po drugie też zamykali się w sobie. Robiłem taki raport jako jeszcze Młodzieżowa Rada Miasta Białegostoku, bo właśnie z tego wynikało ewidentnie, że ludzie młodzi są bardzo obciążeni nauką, że niestety mają problem z tym, aby sobie poradzić z tymi obowiązkami, które wynikały z tego, że musieli przejść na naukę zdalną. Zdrowie psychiczne jest bardzo ważne i niestety podczas pandemii bardzo mocno ucierpiało. Jak się nie jest z rówieśnikami, to niestety ten problem się pojawia. Ludzie czują się samotni, nie mają wsparcia. 

Jako sejmik chcemy też ten temat poruszyć. Chcemy tworzyć takie spotkania, webinary czy jakieś szkolenia z osobami, które się tym profesjonalnie zajmują, z młodymi ludźmi, tak aby te psychiczne promować. Oczywiście, że dalej są skutki pandemii, których na pewno całkowicie ich nie naprawiliśmy. Chcemy też to robić niezależnie od pandemii. Chcemy po prostu, aby to zdrowie psychiczne było promowane, żeby ludzie mieli tego świadomość. Myślę i widzę to w społeczeństwie, że dociera to do coraz większej liczby osób, nie jest to temat tabu, jest to temat ważny. Natomiast bardzo istotne jest to, abyśmy dalej docierali do ludzi młodych. Żeby ludzie młodzi się nie wstydzili powiedzieć, że mają problem, że nie wiedzą, co ze sobą zrobić, że czują się gorzej, że mają depresję. Myślę, że takie webinary czy spotkania, które będziemy organizowali, będą bardzo ważne i będą pomagały młodym osobom też znaleźć swoją drogę.

Pan i pana koleżanki, koledzy działacie w młodzieżowych radach. Wiele osób też angażuje się w wolontariat. Mimo wszystko mam wrażenie, że to, jednak jeśli chodzi o młodych ludzi mniejszość niż większość. Czy i dlaczego pana zdaniem jest to ważne, by angażować się w różne działania, nawet w te najdrobniejsze, na rzecz lokalnego środowiska? 

To, że mniejszość, to nie jest źle, ponieważ jak w każdym zawodzie, w każdej działalności nie każdy się może czymś zajmować. Nie szukajmy na siłę działaczy, którzy nie powinni być działaczami. Każde działanie jest ważne. Nawet najdrobniejsze, jak przyniesienie sąsiadce zakupów, która nie może wyjść do sklepu, to też już jest taka działalność. Jest to bardzo piękne i bardzo szlachetne. Kiedyś w liceum ustawiałem buty, bo był u nas taki rozgardiasz, więc ustawiałem tak buty, żeby każdy widział, gdzie jest jego para, żeby nie trzeba było szukać. To też była taka działalność. 

Myślę, że jest to bardzo ważne, aby młodzi ludzie widzieli swój cel, żeby ludzie młodzi to dostrzegali, za czym chcą iść. Dla niektórych niech to będzie działalność społeczna i wtedy bardzo ważne jest to, aby działać w jakichś fundacjach, stowarzyszeniach młodzieżowych, radach młodzieżowych, sejmikach. Na pewno nie jest to droga dla każdego. Wymaga to dużego poświęcenia, dużej elastyczności oraz takiego samozaparcia i odporności na porażki, bo porażki zawsze się zdarzają. Myślę, że ludzie młodzi właśnie mają z tym często problem. Porażki powodują, że niestety, ale się zniechęcają i nie chcą iść dalej. Jest to bardzo ważne, aby takie porażki przezwyciężać i mimo wszystko iść dalej, mimo krytyki mediów, czy krytyki rówieśników dalej podążać swoją drogą i swoje cele realizować. 

Dziś w Operze i Filharmonii Podlaskiej odbędzie się Podlaskie Forum Młodych, czyli wydarzenie, w którym weźmie udział młodzież z naszego regionu. Będzie m.in. prezentacja z udziałem dzisiejszego gościa Polskiego Radia Białystok, przewodniczącego Młodzieżowego Sejmiku Województwa Podlaskiego Mateusza Feszlera. To będzie prezentacja o blaskach i cieniach właśnie tej działalności społecznej. 

Tak, opowiemy o tym, jak ta działalność wygląda w praktyce, na co uważać, co jest warte dostrzeżenia. Działalność społeczna nie jest jednowymiarowa. Jak w każdym zawodzie, jak w każdej pracy, jest bardzo wiele różnych plusów, minusów, wiele przeszkód, które napotykają młode osoby. Takie spotkanie sprawi, mam taką nadzieję, że dużo osób się zainteresuje i w przyszłości będzie chciało być takimi młodzieżowymi działaczami. 

| red: sk