Radio Białystok | Gość | Wojciech Pertkiewicz - prezes Jagiellonii Białystok

Wojciech Pertkiewicz

prezes Jagiellonii Białystok

29.05.2023, 08:25, akt. 12:05

Przed Jagiellonią budowa drużyny na kolejny sezon. Finansowo w klubie się nie przelewa, dlatego wiele będzie zależeć od rozmów z radą nadzorczą - mówi prezes Wojciech Pertkiewicz.

Wojciech Pertkiewicz, fot. Monika Kalicka
Wojciech Pertkiewicz, fot. Monika Kalicka


0:00
0:00
Z prezesem Wojciechem Pertkiewiczem rozmawia Jerzy Kułakowski | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Znowu była gra poniżej oczekiwań, walka o utrzymanie i rozczarowujące 14. miejsce w tabeli. W ostatniej kolejce piłkarskiej ekstraklasy Jagiellonia Białystok przegrała na wyjeździe z Lechem Poznań 0:2. Postawa drużyny w tym meczu była jak cały sezon - mizerna.

Koniec zmagań w piłkarskiej ekstraklasie nie oznacza początku urlopów dla władz Jagiellonii Białystok. Wręcz przeciwnie, przed prezesem i dyrektorem sportowym budowa drużyny na kolejny sezon.

Z prezesem klubu Wojciechem Pertkiewiczem rozmawia Jerzy Kułakowski.



Jerzy Kułakowski: Emocje związane z meczem z Lechem i po całym sezonie już opadły czy jeszcze w głowie się kotłuje?


Wojciech Pertkiewicz: I opadły, i kotłuje. Zależy, z której strony patrzymy. Mamy za sobą cały sezon, poszczególne mecze gdzieś w sercu i w głowie pozostają, ale jeszcze w niedzielę podsumowaliśmy sobie sezon z dyrektorem sportowym i szykujemy się do zaprezentowania tego radzie nadzorczej, która będzie w środę.

To będzie i podsumowanie sezonu, i też wstępne plany na sezon przyszły. Łukasz Masłowski jest przygotowany na tip top - wie, jakich zawodników szukamy, na jakie miejsca, mniej więcej, w jakim budżecie się poruszamy. Ale sprawa budżetowa jest tak naprawdę kluczowa, żeby móc podjąć kolejne kroki. A wiemy, że tak długo, jak walczyliśmy o utrzymanie w ekstraklasie, to tych ruchów nie mogliśmy dokonywać, bo zawodnicy chcieli wiedzieć, czy rozmawiają z klubem pierwszoligowym, czy ekstraklasowym. Już od kilku tygodni jest oczywiście dużo, dużo łatwiej, ale jeszcze jest sprawa finansowa.


Całe szczęście, że do Poznania Jagiellonia jechała już pewna swego utrzymania. Czy bał się pan tego, że drużyna może spaść do I ligi?


Bardzo długo odsuwałem to od siebie i uważałem, że potencjał i siła drużyny jest na tyle wysoka, że jakością obronimy ekstraklasę bez dwóch zdań i bardziej powinniśmy patrzeć w górę tabeli. Myślę, że mecz wyjazdowy z Miedzią lekko tę pewność zachwiał, mimo że wtedy jeszcze nie było tak źle, ale popatrzyliśmy, że niekoniecznie jest tak różowo, jak nam się wydaje, i mimo że ten potencjał rzeczywiście w drużynie był i nadal uważam, że on rzeczywiście był i jest, to nie do końca został wykorzystany.


Kluczowa okazała się zmiana trenera. Niektórzy mówili, że trzeba było to już zrobić po rundzie jesiennej. Wytrzymaliście tę presję dłużej, ale przyszedł moment, że postawiliście na człowieka nieoczywistego. Na ile było to ryzyko, a na ile zdecydowało o tym to, że nie było lepszego wariantu, mówiąc i o pieniądzach, i o człowieku?


Jeżeli chodzi o Adriana, to po pierwsze była to osoba, która była w klubie. Znamy Adriana, wiemy, jak funkcjonuje, znamy jego zalety, znamy też jego wady. Pewnie nie wszystkie, bo poznajemy się każdego dnia. Trener Siemieniec, pracując na poziomie ekstraklasowym i prowadząc pierwszą drużynę, też wszedł w trochę nowe środowisko i nie wszystkie jego metody dadzą pożądany przez niego efekt. On też będzie musiał uczyć się prowadzenia.

Na rynku jest wielu trenerów, ale jak sobie analizowaliśmy to dużo wcześniej, to po pierwsze dla kilku trenerów, co do których byliśmy bardzo przekonani, bo bronili się klasą samą w sobie, my nie byliśmy ciekawym tematem z powodu tej niepewność Jagiellonii.

Były też kwestie finansowe. Mamy jeszcze na payrollu trenera Stolarczyk, także drugi trener. Ale poszliśmy dosyć mocno, odważnie i postawiliśmy na trenera nieoczywistego i mamy nadzieję, że on też będzie odważny, m.in. we wprowadzaniu młodych zawodników, z którymi miał dużo wspólnego w drużynie rezerw.

Będąc w grupie czysto operacyjne, która spotyka się co tydzień - dyrektor sportowy, trener rezerw, trenerzy poszczególnych CLJ-tek - mamy nadzieję, że z tego będziemy mieli jakiś chleb w przyszłości i że to ich rozeznanie spowoduje, że rozwój tych zawodników będzie jeszcze bardziej dynamiczny i będzie ich więcej dołączało. Ale mają to być zawodnicy jakościowi. Nam nie jest potrzebny przepis o młodzieżowcu, nam jest potrzebna zdrowa ocena umiejętności zawodnika - on ma się bronić umiejętnościami, a nie wiekiem.


Z tego, co pan powiedział, rozumiem, że umowa z trenerem Siemieńcem obowiązuje - utrzymanie drużyny oznacza przedłużenie kontraktu.


Tak, tak się umawialiśmy. Był jeden formalny kłopot, ale został rozwiązany na zarządzie Polskiego Związku Piłki Nożnej, który pozwala w tym momencie współpracować z trenerami dłużej niż do końca rundy, z tymi, którzy jeszcze nie mają licencji UEFA Pro, ale już są na kursie. Są to: Adrian Siemieniec, Kamil Kuzera i trener, który przejmuje Raków, Dawid Szarga. Tych trzech trenerów może legalnie rozpocząć przygotowania z drużynami od 1 lipca.


Trenera Jagiellonia ma, a jaką będzie mieć drużynę? Na co dzisiaj stać klub, jeśli chodzi o finanse, albo może, na co nie stać? O finansach Jagiellonii mówi się dużo i mówi się źle.


Mówi się prawdziwie. Sytuacja nie jest różowa. Na pewno nas stać na kolejną reorganizację finansową. Z czym to się będzie wiązało? Myślę, że będę mądrzejszy po środowym spotkaniu z radą nadzorczą.

Do pewnego poziomu finanse mamy zabezpieczone, niemniej cały czas holujemy dosyć wysokie koszty kontraktów z zawodnikami, którzy odchodzili w poprzednim sezonie. To nie jest tak, jak się potocznie uważa - że podaje się rękę, zawodnik odchodzi i już nie ma kosztów. Jeszcze rok będziemy spłacać Ivana Runje, będziemy spłacać Martina Pospisila, spłacamy Konrada Wrzesińskiego, Bitoka, trenera Stolarczyka. Tu to była świadoma decyzja, ale tamci czterej zawodnicy to takie ogony, które ciągniemy, a one za sobą ciągną sześć zer.

Boleję nad sytuacją Jagiellonii. Nie uważam, że to jest coś normalnego, ale tak jest. Nie krytykuję, muszę z tym się zmierzyć i myślę, że potrzebujemy jeszcze dobrych 10-12 miesięcy, żeby spróbować odciąć przeszłość i powiedzieć, że teraz już jesteśmy tylko i wyłącznie na swoim.


Należałoby pewnie wymienić z pół drużyny tej podstawowej jedenastki. Nie będzie Guala. Nie wiadomo co, chyba że pan prezes wie, z wypożyczonymi Nguiambą i Meną. Wydaje się, że trzeba przebudować blok defensywny, skrzydłowi czy wahadłowi - to wszystko kuleje.


Nie kuleje, bo teraz sezon zakończyliśmy, nie kulejąc. Kuleliśmy w rundzie jesiennej, kiedy rzeczywiście było sporo kontuzji. Na wiosnę było ich dużo mniej. Protokoły wprowadzone przez lekarza Kwiatkowskiego naprawdę zadziałały. Zawodnicy byli zadowoleni.

Co do przebudowy drużyny mamy świadomość odejścia Guala, mamy świadomość odejścia Michała Pazdana, Izraela Puerto i Tomasa Prikryla. Chcielibyśmy współpracować z Nguiambą. Po zakończeniu sezonu dostał on nakaz powrotu do Spezii i zobaczymy, co się wydarzy. Spezia też jeszcze walczy o utrzymanie w Serie A.

Sam Aurélien jest zadowolony. Początkowo był bardzo rozczarowany, ale później wszedł do drużyny, on jest mega pozytywną jednostką, scala szatnię i obcokrajowców, i Polaków, a i też broni się sportowo. Jest to więc zawodnik, z którym chcielibyśmy współpracować, ale przejęcie jego kontraktu jest niemożliwe. On we Włoszech zarabia potężne pieniądze. Znam wysokość jego pensj - to byłaby historycznie wysoka pensja w Jagiellonii, mimo że tutaj paru chłopaków też miało potężne kominy płacowe.


90 tysięcy Ivana Runje to byłoby mało przy Nguiambie?


Bardzo mało.


A co z tymi transferami do? Pan prezes wymienił kilku zawodników, którzy odejdą, więc miejsca są.


Na dziś mamy już podpisanego jednego zawodnika, który do nas dołączy.


Mówimy o młodym Marczuku ze Stali Rzeszów.


Tak, na prawą flankę dołączy do nas obiecujący zawodnik. Pozostałe pozycje, tak jak wspominałem, były uzależnione m.in. od tego, na którym miejscu skończymy.

Bardzo intensywnie pracuje dyrektor sportowy. Był w kilku kierunkach. Rozmowy trwają. Byli na wyjeździe we Francji, rozmawiali i oglądali zawodników, tych, których już mieliśmy wcześniej wytypowanych. Dzieje się. Lista jest długa, ale oczywiście też trzeba mieć na uwadze jedną rzecz - okienko transferowe letnie teoretycznie jest łatwiejsze, bo jest duża podaż zawodników. Z drugiej strony musimy mieć świadomość, że nie jesteśmy klubem pierwszego wyboru.

Na dziś mamy listę na te miejsca, o których mówiliśmy. Środek defensywy to jest minimum dwóch zawodników i w zależności od tego, jak pójdą mistrzostwa Europy Matysikowi, Lewickiemu, Abramowiczowi, to musimy się liczyć z tym, że jakaś oferta się pojawi. Jeżeli to nie będzie oferta z gatunku śmiesznych, to będziemy musieli ją rozpatrzyć, chociażby ze względów finansowych.

Potrzebujemy zawodników do środka defensywy dwóch, jak nie trzech. Prawa strona - Tomas odchodzi, przychodzi Marczuk jako taki wahadłowy. Ale też nie uciekamy od tego, żeby tutaj poszukać doświadczonego zawodnika, bo jeszcze jest Paweł Olszewski, Saček,Taras, Nene, więc ten środek - powiedzmy - wstępnie mamy zabezpieczony. Ale będzie jeszcze potrzebny czwarty zawodnik na wypadek kartek czy też kontuzji.

No i szpica. Odchodzi Gual, więc potrzebujemy mocnego strikera. Na razie kwoty są bardzo wysokie. Bramkostrzelnego napastnika wszyscy poszukują. Jeżeli chodzi o takich, którzy już mają liczby, to żądania są ponad nasze możliwości, i wielu klubów polskich. Jeżeli chodzi o tych, którzy już tych liczb nie mają, są nieoczywistymi, to tu się kłania skauting, pewnego rodzaju znajomości, kontakt z zawodnikiem i jego historią, to dlaczego był nieefektywny. To powoduje, że jego wartość delikatnie spada i wtedy możemy wejść, tak jak było z Gualem.


Kibice bardzo często pytają, czy król Jesus zostaje, czy nie? Ja wszystkim odpowiadam, że pewnie zostaje, tylko że jeżeli przyjdzie oferta z Arabii Saudyjskiej albo Chin, to klub takiej nie odrzuci.


Jesus ma jeszcze dwa lata kontraktu. Jeżeli te oferty będą atrakcyjne dla dwóch stron, czyli dla klubu i dla zawodnika, to się nad tym na pewno pochylimy.


| red: zmj


Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS




Andrzej Halicki, europoseł KO, 10.03.2025

Andrzej Halicki

europoseł Koalicji Obywatelskiej
10.03.2025

Musimy przekierować duże środki na regiony przygraniczne, bo one nie tylko muszą się bezpieczne czuć, ale to poczucie bezpieczeństwa musi przywrócić chęć inwestowania, chęć przyjeżdżania.

Szymon Bielonko, 9.03.2025, fot. Barbara Sokolińska

Szymon Bielonko

lekarz rodzinny
9.03.2025

- To poraża, że nie chcemy się badać zawczasu, profilaktycznie. Że wolimy leczyć już powikłania bądź choroby, a nie im przeciwdziałać - mówił w Polskim Radiu Białystok Szymon Bielonko.

Trio "W Dobrym Tonie" (Michał Kamiński, Monika Kamińska oraz Daniel Kamiński), 8.03.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Monika Kamińska, Michał Kamiński i Daniel Kamiński

trio "W Dobrym Tonie"
8.03.2025

Wszyscy pochodzą z Białegostoku i tworzą rodzinę, również muzyczną. Od kilku lat koncertują, ich najnowszy projekt to "Tribute to Wodecki". czyli ich własna interpretacja twórczości Zbigniewa Wodeckiego.


wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Maciej Wróbel, źródło: Polskie Radio Olsztyn/fot. M. Rutynowski

Maciej Wróbel

wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego
8.03.2025

- Nowa ustawa medialna ma inaczej wartościować kwestie wyboru władz mediów publicznych, chcemy, żeby w radach nadzorczych mediów nie zasiadali politycy - mówi wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Maciej Wróbel.

Ewa Grzegorczyk, fot. Sylwia Krassowska

Ewa Grzegorczyk [wideo]

kandydatka na wójta Grabówki
7.03.2025

- Ja i moi radni jesteśmy tymi kandydatami, którzy preferują spokojną politykę. Nie jesteśmy z nikim skłóceni, promujemy politykę dobrego słowa, szanujemy wyborców, szanujemy kontrkandydatów, chcemy z nimi rozmawiać - mówi Ewa Grzegorczyk.

prof. Joanna Zajkowska, fot. Sylwia Krassowska

prof. Joanna Zajkowska

podlaski konsultant w dziedzinie epidemiologii
6.03.2025

 - Kleszcze budzi temperatura. Powyżej 7°C budzą się te najstarsze formy, powyżej 10°C najmłodsze. Przez łagodne zimy nie ma szans, że kleszcze wymarzną - mówi prof. Joanna Zajkowska.


Łukasz Masłowski, fot. Sylwia Krassowska

Łukasz Masłowski

dyrektor sportowy Jagiellonii Białystok
5.03.2025

- To, co osiągnęliśmy do tej pory, to i tak już jest ponad plan, jaki zakładaliśmy sobie przed sezonem. Jesteśmy z tego dumni. Bardzo chcemy wygrać i awansować do kolejnej rundy, ale na szczęście nic nie musimy. Nie chciałbym dokładać nam dodatkowej presji, która jest niepotrzebna - mówi Łukasz Masłowski.

Justyna Rainko, finalistka Niebieskiego Mikrofonu, 5.03.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Justyna Rainko

finalistka VI edycji Niebieskiego Mikrofonu
5.03.2025

O swojej twórczości mówi, że jest bardzo osobista, bo osobiste są teksty jej piosenek - wszystkie opowiadają historie z jej życia. Muzyczne źródła to jazz, blues, soul i piosenka autorska.

Rafał Rudnicki, fot. Marcin Gliński

Rafał Rudnicki

zastępca prezydenta Białegostoku
4.03.2025

- ZPI są skonstruowane w taki sposób, że my jako miasto, w momencie podjęcia uchwały intencyjnej - tak naprawdę wkraczamy i prowadzimy rozmowy z inwestorami na temat tego, jak my widzimy daną przestrzeń publiczną, jak uważamy, że powinna być ona ukształtowana. W przypadku osiedla Mickiewicza na pewno byśmy zwracali uwagę - gdyby taka uchwała intencyjna została podjęta - chociażby na kwestie związane z układem drogowym w tej części Białegostoku - mówił w Polskim Radiu Białystok zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.


Natalia Bukowiecka, 4.03.2025, fot. Renata Reda

Natalia Bukowiecka

lekkoatletka Podlasia Białystok
4.03.2025

Natalia Bukowiecka, lekkoatletka z Podlasia Białystok otrzymała tytuł sportowca roku podczas Podlaskiej Gali Olimpijskiej.

Sławomir Kopczewski, 4.03.2025, fot. Barbara Sokolińska

Sławomir Kopczewski

prezes Podlaskiego Związku Piłki Nożnej
3.03.2025

- Bez pasjonatów tej piłki byśmy nie zbudowali. Ten fundament na samym dole, ta piłka amatorska musi być oparta na ludziach, którzy kochają piłkę i podchodzą do tego z sercem - mówił w Polskim Radiu Białystok Sławomir Kopczewski.

Bogdan Kalicki, fot. Sylwia Krassowska

Bogdan Kalicki

dyrektor szpitala wojewódzkiego w Białymstoku
3.03.2025

- Z pewnością nie będę zaczynał od cięć, nie będę zaczynał od zwolnień - mówi dyrektor szpitala wojewódzkiego w Białymstoku Bogdan Kalicki.


Spotkanie z Wojciechem Jagielskimi, III Targi Książki w Białymstoku, fot. Joanna Żemojda

Wojciech Jagielski

dziennikarz, korespondent wojenny, reportażysta
28.02.2025

Z jakich powodów wybuchały wojny w ciągu ostatniego stulecia? -  Wojna głównie wybuchała wtedy, kiedy ktoś uznawał, że jest niesprawiedliwie traktowany, że zasługuje na coś więcej i że po dobroci nie chcą mu tego dać. Nie wywołuje się wojny, nie będąc pewnym zwycięstwa - mówi Wojciech Jagielski.

Adrian Zandberg, fot. Sylwia Krassowska

Adrian Zandberg [wideo]

lider partii Razem, kandydat na prezydenta RP
28.02.2025

- Musimy ruszyć z kopyta z inwestycjami w energetykę, bo jeśli nie ustabilizujemy polskiego systemu energetycznego, jeśli nie zbudujemy bloków jądrowych w ciągu najbliższych 15 lat, to po prostu stabilność naszego systemu się załamie - tłumaczy Adrian Zandberg.

Aleksandra Kieda, 27.02.2025, fot. Barbara Sokolińska

Aleksandra Kieda

triathlonistka, Iron Woman Fit
27.02.2025

Królem Tłustego Czwartku w domu, pracy, nawet w radiu jest dziś pączek. W zależności od rozmiaru czy nadzienia, ale też sposobu przyrządzenia taki pączek może mieć od kilkuset do grubo ponad tysiąca kilokalorii. Jak to później spalić?


Marcin Szczytko, 27.02.2025, fot. Agnieszka Tyszkiewicz

Szczytek, czyli Marcin Szczytko

finalista VI edycji Niebieskiego Mikrofonu
27.02.2025

Białostocki raper Szczytek już po raz drugi wystąpi w finałowym koncercie Niebieskiego Mikrofonu, ale jest jedynym muzykiem, który w swojej twórczości aż tak mocno zainspirował się naszą zabawą, że stworzył utwór o tytule... "Niebieski Mikrofon"!

Tadeusz Truskolaski, 27.02.2025, fot. Barbara Sokolińska

Tadeusz Truskolaski

prezydent Białegostoku
27.02.2025

- My chcemy, żeby te restrykcje unijne - jeżeli są - to ich przestrzegać, ale żeby one nie były jeszcze mocniej śrubowane przez polski rząd - mówi Tadeusz Truskolaski o założeniach grupy ekspertów ds. deregulacji.

podkom. Elżbieta Zaborowska, fot. Sylwia Krassowska

podkomisarz Elżbieta Zaborowska

z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku
26.02.2025

Rok 2025 to szczególny czas dla polskiej policji, ponieważ formacja obchodzi 100-lecie obecności kobiet w swoich szeregach. Czy policjantki mogą liczyć na taryfę ulgową w trakcie służby? Czy mają jakieś specjalne zadania? W jakich rolach sprawdzają się najlepiej?


Zbigniew Wojno, fot. Marcin Gliński

Zbigniew Wojno

prezes PKS NOVA
26.02.2025

- Wprowadziłem stały termin dla związków zawodowych - w każdy piątek o 9:00 pracownicy mogli do mnie przyjść. Nikt mi przez ten okres nie sygnalizował, że coś jest nie tak. (...) Pismo związkowców dotyczące złego zarządzania spółką jest zaskoczeniem - mówi prezes PKS.

Katarzyna Polak, fot. Joanna Szubzda

Katarzyna Polak

polonistka ze szkoły INFOTECH w Białymstoku
25.02.2025

Czy w polskiej szkole jest miejsce na wykorzystanie sztucznej inteligencji? - Bycie polonistką w niczym nie przeszkadza, wręcz pomaga. Kompetencje cyfrowe powinien kształcić każdy nauczyciel - zaznacza Katarzyna Polak.

Tomasz Stypułkowski, 18.02.2025, fot. Barbara Sokolińska

Tomasz Stypułkowski

wiceprezes Fundacji Technotalent
24.02.2025

- Konkurs "Pomosty Przyszłości" jest fajnym początkiem od tego, żeby coś zmieniać. Jednym z głównych celów jest nagrodzenie tych ludzi, żeby w końcu zostali zauważeni - mówi Tomasz Stypułkowski.


Kacper Żmuda i Karol Jaskółka z grupy Isaac Goldenberg, 24.02.2025, fot. Gabriela Lasota

Kacper Żmuda i Karol Jaskółka

członkowie zespołu Isaac Goldenberg, finalisty VI edycji Niebieskiego Mikrofonu
24.02.2025

Issac Goldenberg to sześciu przyjaciół z Łomży, którzy do finału konkursu trafili jako zwycięzcy ubiegłorocznych Rockowań.

Adam Bartnicki, 24.02.2025, fot. Barbara Sokolińska

prof. Adam Bartnicki

dziekan Wydziału Stosunków Międzynarodowych UwB
24.02.2025

- Reżim rosyjski widzi to rozszczepienie Zachodu, które w tym momencie my też z wielkim bólem obserwujemy i prawdopodobnie będzie chciał to wykorzystać - mówił w Polskim Radiu Białystok prof. Adam Bartnicki.

Ania Karolska, fot. Sylwia Krassowska

Ania Karolska

finalistka VI edycji Niebieskiego Mikrofonu
22.02.2025

Moja muzyka to popowo-jazzowa historia dziewczyny, która się rozwija. Chciałabym, żeby było głośno o mojej muzyce i o tym, że po czterdziestce można mieć różne, fajne nowe projekty w życiu.


Artur i Ewa Żmijewscy, 22.02.2025, fot. Gabriela Lasota

Artur i Ewa Żmijewscy

muzycy
22.02.2025

Leonard Cohen przemawiał do publiczności tak, jak przemawia się do przyjaciół. Jego piosenki pięknie i poetycko opowiadają o rzeczach, które dotyczą każdego - mówi Artur Żmijewski.

Artur Żmijewski, źródło: mat. pras.

Artur Żmijewski

aktor, reżyser, wokalista
21.02.2025

Po latach sukcesów na deskach teatralnych i przed kamerą wkracza w świat muzyki, oddając hołd twórczości Cohena, której jest wielkim wielbicielem.

dr Konrad Szamryk, fot. Sylwia Krassowska

dr Konrad Szamryk

językoznawca z UwB
21.02.2025

- Z perspektywy naukowej nie ma czegoś takiego jak osobny język podlaski - zauważa dr Konrad Szamryk.


Julianna Urszula Olańska, fot. Joanna Szubzda

Julianna Olańska

finalistka VI edycji Niebieskiego Mikrofonu
20.02.2025

YUOS jest i zawsze będzie, to było moje alter ego, ale podjęłam decyzję, że przyszedł czas w mojej twórczości, mojej świadomości i dojrzałości, by nie ukrywać się pod jakimikolwiek pseudonimami.

Adam Musiuk, fot. Marcin Gliński

Adam Musiuk

Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków
20.02.2025

"My zaniedbujemy wiedzę o naszych własnych zabytkach. Jeździmy w świat - tam się zachwycamy zabytkami, a okazuje się, że świat przyjeżdża do nas i widzi to, czego my nie widzimy. Próbuję to mieszkańcom Podlasia pokazać - to dziedzictwo kulturowe, które mamy na Podlasiu" - mówił w Polskim Radiu Białystok Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków Adam Musiuk.

Krzysztof Kozicki, wójt gminy Piątnica, 17.02.2025, fot. Adam Dąbrowski

Krzysztof Kozicki

wójt gminy Piątnica
19.02.2025

Czy po pół roku od otwarcia widać wpływ obwodnicy Łomży na miasto i sąsiednie gminy? Jak ocenia ją samorządowiec z gminy wcześniej doświadczonej ruchem ciężarówek?


prof. Robert Ciborowski, fot. Joanna Szubzda

prof. Robert Ciborowski

dziekan Wydziału Ekonomii Uniwersytetu w Białymstoku
19.02.2025

- To, co jest dobre dla przedsiębiorców, jest dobre dla pracowników, bo mają wspólne cele - uważa prof. Ciborowski. - Jeśli przedsiębiorstwa się bogacą, to bogacą się i ludzie, bo jak nie ma przedsiębiorstw, to nie ma gdzie pracować, nie ma gdzie zarabiać, nie ma dochodów.

Patrycja Kuprjanowicz i Paweł Czaban, czyli Deluzja, 17.02.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Patrycja Kuprjanowicz i Paweł Czaban, czyli Deluzja

finaliści VI edycji Niebieskiego Mikrofonu
18.02.2025

Patrycja śpiewa, gra na gitarze, instrumentach klawiszowych, Paweł to perkusja i produkcja. Piosenki tworzą wspólnie, niedługo wyjdzie pierwsza płyta, a za sobą mają już pierwszą trasę koncertową.

Julita Niepłoch-Sitnicka, fot. Sylwia Krassowska

Julita Niepłoch-Sitnicka [wideo]

kandydatka na wójta Grabówki
18.02.2025

- Nie chcę budować miejskich ratuszy, tylko skupić się na potrzebach mieszkańców - mówi Julita Niepłoch-Sitnicka.


Gary Guthman i Doman Nowakowski, 16.02.2025, fot. Miłka Malzahn

Doman Nowakowski i Gary Guthman

autor libretta i kompozytor muzyki do musicalu "Vesper"
17.02.2025

7 marca w Operze i Filharmonii Podlaskiej premiera musicalu "Vesper". To poruszająca opowieść inspirowana życiem Polki Krystyny Skarbek - jednej z najbardziej niezwykłych postaci II wojny światowej, bohaterki Wielkiej Brytanii i Francji, której historia przez wiele lat nie była znana szerokiemu światu.

Radosław Hancewicz, fot. Sylwia Krassowska

Radosław Hancewicz

rzecznik prasowy podlaskiej KAS
17.02.2025

- Rozliczenie deklaracji podatkowej za pośrednictwem Twój e-PIT jest bardzo proste i trwa kilka minut - mówi Radosław Hancewicz.

Sw@da i Niczos, 14.02.2025, fot. Adam Janczewski

Sw@da i Niczos

Zdobywcy 2. miejsca w finale polskich preselekcji do Eurowizji
15.02.2025

- Jesteśmy pełni wdzięczności za to, co się wydarzyło. Świetnie się czujemy. Jesteśmy przeszczęśliwi i wzruszeni tym, że otrzymaliśmy od ludzi takie wsparcie - powiedział po finale polskich preselekcji do Eurowizji Sw@da.




źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok