Radio Białystok | Gość | Edmund Borawski - prezes Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol w Grajewie
Ta zmiana to ewolucja, a nie rewolucja - tak o swoim odejściu po 40 latach kierowania Spółdzielnią Mleczarską Mlekpol w Grajewie mówi jej prezes Edmund Borawski.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jak podkreśla Edmund Borawski, nowy zarząd to osoby, które do tej pory pracowały w firmie i doskonale znają rynek.
- To jest ewolucja, ponieważ rewolucja może mieć różne skutki, natomiast zmiana zarządu ma spowodować dalszy, dynamiczny rozwój Spółdzielni. Przychodzące osoby są przygotowane, znają problematykę naszej Spółdzielni, problematykę mleczarstwa polskiego i światowego. Jestem przekonany, że będą kontynuować dzisiejszy nasz rozwój - mówi.
W czasie, kiedy Edmund Borawski kierował Mlekpolem, wiele razy pojawiał się pomysł połączenia jego spółdzielni, np. z Mlekovitą. Do połączenia jednak nie doszło.
- Skoro nie doszło to można jeszcze mieć nadzieję, że powinno dojść, ponieważ rynek światowy jest bardzo skonsolidowany. U nas w Polsce jest ponad 100 przedsiębiorstw zajmujących się produkcją i przetwórstwem mleka. I ta konkurencja tego rynku światowego jest odczuwalna. W związku z tym doprowadzenie do takiej fuzji czy to mleczarstwa ogóle na Podlasiu, czy w poszczególnych województwach jest to uzasadnione po prostu rynkowo - dodaje.
Edmund Borawski będzie prezesem Mlekpolu do końca roku. Od 1 stycznia zastąpi go Tadeusz Mroczkowski, który do tej pory był dyrektorem zakładu spółdzielni w Grajewie.
Z Edmundem Borawskim rozmawia Paweł Wądołowski.