Radio Białystok | Gość | płk Grzegorz Konopko - szef Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji Ośrodka Zamiejscowego w Białymstoku
- Żołnierz, zgłaszając się do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, już w wojskowym centrum rekrutacji wybiera, gdzie chciałby służyć. Część ochotników chciałaby służyć jak najbliżej swojego miejsca zamieszkania i to jest możliwe.
Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa to nowa oferta resortu obrony dla tych, którzy chcą spróbować swoich sił w armii. O trwającym właśnie naborze z szefem Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji Ośrodka Zamiejscowego w Białymstoku pułkownikiem Grzegorzem Konopką rozmawia Michał Buraczewski.
Michał Buraczewski: Mamy kolejny nowy rodzaj służby wojskowej dla ochotników - dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. Czym wyróżnia się ona na tle innych, czyli zawodowej i terytorialnej?
płk Grzegorz Konopko: Zanim odpowiem na to pytanie, chciałbym tytułem wprowadzenia wyjaśnić, jakie nowe rozwiązania wnosi Ustawa o obronie ojczyzny. Otóż w tej chwili służba jest w dwóch kategoriach. Pierwszy rodzaj to czynna służba wojskowa, drugi - służba w rezerwie. Ta druga przeznaczona jest dla żołnierzy rezerwy, jak sama nazwa wskazuje, dla rezerwy aktywnej i dla rezerwy pasywnej.
Czym to właściwie jest? W pierwszej formule, czyli rezerwa aktywna, żołnierze pełnią służbę na stanowiskach w przeznaczonych dla nich jednostkach wojskowych w czasie pokoju i zasadniczą kwestią jest czas - ustawa obliguje i mówi o tym, że co najmniej 2 dni raz na kwartał w dni wolne, w ciągu 3 lat 14 dni ciągiem. Jednak to, jak długo może on pełnić tę służbę miesięcznie, w zasadzie będzie zależało od żołnierza i również w pewnym sensie od dowódcy jednostki wojskowej - może to być 10 dni, może 15.
To naprawdę dobre rozwiązanie dla obydwu stron - zarówno dla żołnierza rezerwy, jak i dla dowódcy jednostki wojskowej.
Rezerwa pasywna to żołnierze rezerwy, którzy pełnią służbę w zasadzie w czasie ćwiczeń dedykowanych właśnie dla żołnierzy rezerwy.
Zastanawiam się, jaka jest na przykład moja rola w systemie obronnym Polski, dlatego że chociaż nie byłem nigdy powołany do wojska, to otrzymałem książeczkę wojskową, w której mam napisane "przeniesiony do rezerwy". Czy ja jestem już w tym nowym systemie w jakiś sposób ujęty?
Tak, jest pan oczywiście ujęty. I tu przechodzimy do tego drugiego rodzaju - czynnej służby wojskowej. Podzielona jest ona na pięć takich modułów. Pierwszy rodzaj to zasadnicza służba wojskowa. I dochodzimy do sedna. Ten rodzaj służby dzieli się na dwie formy - dobrowolna zasadnicza służba wojskowa i obowiązkowa zasadnicza służba wojskowa.
Obowiązkowa zasadnicza służba wojskowa kojarzy się zapewne dla starszych osób z tak zwanym poborem. I rzeczywiście w pewnym sensie ma to znamiona poboru. Pobór co prawda został zawieszony w 2010 roku, ale nie został zlikwidowany, został zawieszony. Ta ustawa także go zawiesza. Może zostać odwieszony - na wniosek Rady Ministrów prezydent odwiesza obowiązkową zasadniczą służbę wojskową w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa.
Wówczas do tej służby powoływani są obywatele, którzy ukończyli 18 lat - do 35. roku życia. Na tym byśmy zakończyli ten rodzaj służby, a skupilibyśmy się właśnie na dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, która w tym momencie dla nas jest bardzo kluczowa.
Czym się wyróżnia ta dobrowolna zasadnicza służba od terytorialnej i zawodowej? W zawodowej, tu łatwo się domyślić, są zawodowcy, którzy cały czas służą w wojsku. W terytorialnej też są ochotnicy, też jest określony cykl szkolenia. Czym się różnią te służby od siebie? Jaka jest przede mną kariera, kiedy wstąpię do zasadniczej służby wojskowej, a jakie perspektywy są przede mną, kiedy wstąpię do terytorialsów?
To jest furtka do przyszłości dla każdego potencjalnego kandydata - dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. Jest ona pełniona niejako w dwóch etapach. Pierwszy to szkolenie podstawowe. Przeznaczone jest dla tych, którzy nie mieli dotychczas kontaktu z wojskiem. Trwa 28 dni. Jest też skrócony okres dla tych, którzy ewentualnie w przeszłości mieli kontakt bądź też mają jeszcze i będą chcieli służyć w wojsku, szczególnie dla uczniów klas mundurowych, certyfikowanych klas mundurowych, jak również oddziałów przygotowania wojskowego, a także tych, którzy realizowali programy pod patronatem Ministerstwa Obrony Narodowej. I właśnie te osoby, które ukończyły te formy szkolenia, mają skróconą formę szkolenia podstawowego do 12 dni.
Po tym etapie, który kończy się dla tych, którzy nie mieli kontaktu złożeniem przysięgi i wręczeniem książeczki wojskowej, następuje drugi etap, który trwa do 11 miesięcy. Żołnierze są szkoleni w specjalnościach, już na stanowiskach specjalistycznych. Może to być jak najbardziej skrócone, bo jest zapis, mówiący o tym, że trwa do 11 miesięcy.
A jest rozróżnienie na rodzaje sił zbrojnych?
Tak, jak najbardziej. Żołnierz tak naprawdę dokonuje wyboru już w wojskowym centrum rekrutacji, gdzie chciałby służyć, w jakiej jednostce wojskowej. Część ochotników chciałaby służyć jak najbliżej swojego miejsca zamieszkania i to jest możliwe. To jest novum, które wprowadza Ustawę o obronie ojczyzny, która daje naprawdę duże możliwości.
Po tym okresie żołnierz przechodzi do zawodowej służby wojskowej.
Bez żadnych problemów, komplikacji, nie musi się o to starać?
Tak. Natomiast ci, którzy zrezygnują w czasie szkolenia podstawowego, stwierdzą, że jednak im to nie odpowiada bądź też mają inne plany, mogą wybrać służbę terytorialną lub mogą pełnić służbę w rezerwie aktywnej. Jeżeli to też nie, wówczas są przenoszeni do rezerwy pasywnej i będą ewentualnie wzywani na ćwiczenia żołnierzy rezerwy.
Na jakie wynagrodzenie można liczyć na początku, a na jakie później?
O tym oczywiście mówi rozporządzenie ministra obrony narodowej w sprawie stawek uposażenia. Dla szeregowego najniższe w tej chwili, jakie jest przewidziane, wynosi 4560 zł brutto. Na rękę będzie to ponad 3000 zł. Uważam, że jak na start dla młodego człowieka jest to kwota przyzwoita. Warto też zaznaczyć, że do 26. roku życia jesteśmy jako obywatele zwolnieni z podatku, więc tutaj będzie troszeczkę więcej na rękę.
Z czasem, w miarę rozwoju, jeżeli żołnierz będzie awansował, jeżeli będzie rozwijał się i przechodził do kolejnych korpusów podoficerskiego i oficerskiego, uposażenie będzie wzrastało.
Trwa teraz akcja promująca zasadniczą dobrowolną służbę wojskową. Gdzie można dowiedzieć się o szczegółach tej służby i wziąć udział w rekrutacji?
Ustawa wprowadza między innymi wojskowe centra rekrutacji. Jest to organizm, na czele którego stoi Centralne Wojskowe Centrum Rekrutacji, które posiada w swojej strukturze między innymi 16 ośrodków zamiejscowych usytuowanych w miastach wojewódzkich i 86 wojskowych centrów rekrutacji. Są to instytucje, które funkcjonują w dotychczasowych miejscach wojewódzkich sztabów wojskowych i wojskowych komend uzupełnień. Na terenie województwa podlaskiego są cztery takie centra - w Białymstoku, w Bielsku, Podlaskim, w Łomży i Suwałkach.
Jeżeli chodzi o pikniki wojskowe, gdzie promujecie dobrowolną zasadniczą służbę wojskową, to dzisiaj mamy piknik w Sokółce.
Zapraszamy serdecznie. Będzie wystawiany sprzęt wojskowy w głównej mierze 16. Dywizji Zmechanizowanej. Będzie można dotknąć, przymierzyć, porozmawiać z żołnierzami, nawiązać kontakty, dowiedzieć się, gdzie można zadzwonić, ponieważ również będzie wystawione stoisko promocyjne Wojskowego Centrum Rekrutacji w Białymstoku. Rekruterzy będą między innymi przedstawiać formy służby wojskowej, będą zachęcać do tych form służby wojskowej, szczególnie do dobrowolnej zastępczej służby wojskowej.
A wszystko po to, żeby liczebność armii przekroczyła 300 tys. żołnierzy.
Dokładnie. Jeszcze tylko na koniec dodam, że w tej chwili funkcjonuje infolinia - numer 800 180 110.