Radio Białystok | Gość | Mirosław Oliferuk - dyrektor łomżyńskiego WORD-u
"Ostatnia podwyżka opłat nastąpiła w styczniu 2013 roku. (...) Związek Województw widząc sytuację przestawił stanowisko, w którym postuluje, by opłaty z tytułu przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy podnieść do kwoty, która jest w ustawie o kierujących pojazdami" - mówi Mirosław Oliferuk.
Egzaminy na prawo jazdy powinny być droższe - uważa Zarząd Związku Województw. Jak przypominają jego przedstawiciele stawki nie były zmieniane od dziewięciu lat, a wszystkie koszty znacząco wzrosły od tego czasu.
Dlatego na pierwszym etapie stawki powinny być podniesione do maksymalnych, które dopuszcza ustawa - mówi dyrektor łomżyńskiego WORD-u Mirosław Oliferuk i porównuje obecne stawki do możliwie maksymalnych:
Teoretyczny egzamin dotyczy wszystkich kategorii. Dziś to jest 30 zł, a kwota maksymalna 50 zł. Przy kategorii motocyklowej: maksymalna kwota z ustawy 200 zł za część praktyczną, dzisiaj jest 180. Kategoria B maksymalnie 200 zł, dzisiaj kosztuje 143. Kategoria C+E, D+E: opłata ustawowa maksymalna wynosi 250 zł, a dziś jest 245 zł - wymienia Mirosław Oliferuk.
Ale nawet podniesienie stawek do maksymalnych dopuszczonych w ustawie nie rozwiąże problemu. Według danych przygotowanych przez wszystkie WORD-y w Polsce za 2021 rok, tylko trzy ośrodki nie ponoszą strat przeprowadzając egzamin. Na drugim miejscu jest łomżyński WORD. Ale jak podkreśla Mirosław Oliferuk, ośrodek, który jest na ostatnim miejscu zestawienia dokłada do każdego egzaminu:
Na kategorię A dzisiaj zdający płaci 180 zł, a taki WORD ponosi koszty 233 zł. Kategoria B, najbardziej popularna - dzisiaj zdający płaci 140 zł, jego koszt przeprowadzenia egzaminu to 181 zł. Czyli 41 zł więcej. Na kategorię C, za którą dzisiaj zdający płaci 200 zł, ten WORD płaci 259 zł. Kategoria C+E dziś kosztuje 245 zł, ten WORD płaci 317 - informuje dyrektor łomżyńskiego WORD-u.
Zestawienie było przygotowane w 2021 roku, kiedy paliwo było znacząco tańsze. Dlatego według przedstawicieli WORD-ów i Zarządu Związku Województw cena za egzamin powinna być uzależniona od wskaźników gospodarczych podawanych każdego roku przez Główny Urząd Statystyczny.
Gwarantowałoby to, że wysokość opłat za egzamin pokrywałaby ich koszty. Ale także pozwoliłoby WORD-om uzyskiwać dochód, dzięki którym ośrodki miałyby pieniądze na działania na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Z Mirosławem Oliferukiem - szefem łomżyńskiego WORD-u rozmawiał Paweł Wądołowski.