Radio Białystok | Gość | Magdalena Skup i Jan Perkowski - dyrektor Fundacji Forum Inicjatyw Rozwojowych i starosta powiatu białostockiego
"Pandemia pokazuje to, że czasami będziemy musieli się przebranżowić, zmienić pracę, bony to jest ta szansa" - mówi Jan Perkowski.
Pierwsza edycja bonów na szkolenie cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnej będzie tak samo. Pierwsza pula bonów na szkolenie, czyli 450, rozeszła się w niespełna minutę. Ze starostą powiatu białostockiego Janem Perkowskim i dyrektor Fundacji Forum Inicjatyw Rozwojowych Magdaleną Skup rozmawia Edyta Wołosik.
Edyta Wołosik: Oczywiście duże zainteresowanie cieszy, bo to świadczy o tym, że mieszkańcy Białegostoku i powiatów: białostockiego i sokólskiego chcą się kształcić. Ale z drugiej strony pojawia się pytanie, również od wielu naszych słuchaczy, jak to technicznie było możliwe, że w niecałą minutę zakończyła się rejestracja?
Magdalena Skup: Rzeczywiście projekt cieszy się niezwykle dużym zainteresowaniem. Na portalu udało nam się odnotować w 4 650 kont, to oznacza, że było ponad 2 000 połączeń na sekundę. My się bardzo cieszymy w partnerstwie, ponieważ po pierwsze system się nie zawiesił, nie było błędu technicznego, nie było przerwy technicznej. I tak naprawdę co dziesiąta osoba skutecznie w ciągu minuty wypełniła i złożyła wniosek.
Przypuszczam, że niektórzy przygotowali się troszeczkę wcześniej, mieli jakieś gotowe formularze już przygotowane, żeby tylko kliknąć, bo to było możliwe.
Było to możliwe, pełna dokumentacja była zawieszona zarówno na stronie operatorów, jak i na portalu, można było mieć wgląd w formularz rekrutacyjny, przygotować sobie podstawowe dane, poza tym formularz był niezwykle uproszczony, zawierał tylko kilka rubryk po to, aby zautomatyzować system i nie popełnić wielu błędów.
Mówimy tutaj o takich dwóch poddziałaniach: 3.22 - kursy zawodowe, tu jeszcze nabór się nie rozpoczął i 3.21, czyli między innymi kursy językowe, komputerowe, przedmaturalne.
Jan Perkowski: Jak widać, odzew na bony jest dosyć duży, w każdej edycji jest coraz więcej uczestników, to pocztą fantową się roznosi, że jest to możliwe za drobny wkład własny zdobyć nowe wykształcenie i to staramy się robić w subregionie Białystok.
Nabór w pierwszej puli rozpoczął się i zakończył w niecałą minutę, to jest dofinansowanie w kwocie do 9 000 zł, to pokazuje panie starosto, że ludzie dorośli chcą się kształcić.
Może też zmieniać swoją pracę, zmieniać swoje kwalifikacje. Pandemia pokazuje to, że czasami będziemy musieli się przebranżowić, zmienić pracę, to jest ta szansa. Przy poprzednim naborze na bony na szkolenia z powiatem sokólskim, z miastem Białystok i powiatem białostockim, mieliśmy też ten problem z logowaniem, to jest charakterystyczne dla czegoś, co się zaczyna. My też będziemy ten system swój usprawniać, pomimo że zdał egzamin, ale chcemy, żeby to było jeszcze bardziej transparentne, żeby nie było dziwnych podejrzeń, że mamy "superklikaczy", którzy się logują w kilka sekund, bo to nie jest możliwe, tylko trzeba się do tego przygotować.
450 osób się zarejestrowało, rozumiem, że 451 i kolejna wczoraj od razu automatycznie dostały informację, że już nie ma miejsc.
Magdalena Skup: Zarejestrowało się 4 650 kont, także bardzo dużo. Natomiast 451 osoba otrzymała informację, że już został wyczerpany limit miejsc, ale myślę, że nie warto tutaj aż tak bardzo zwracać uwagę na statystyki. Będziemy je wszystkie publikować - od momentu pierwszej rejestracji, otwarcia konta, wysłania - to wszystko będzie zamieszczone i w odpowiedzi na zapytania na pewno będzie udzielane, bo jest to bardzo prosta sytuacja, nieinnowacyjna, w każdym województwie każdy operator ma tę samą sytuację.
To, co jest istotne, to co powiedział pan starosta, my dopiero rozpoczynamy, to jest pierwszy nabór. Sprawdzimy, jaki jest profil uczestników, kogo udało nam się pozyskać w tej grupie 450 osób i kolejne nabory myślę, że decyzją grupy sterującej, będziemy dedykować już bezpośrednio do osób 50 plus, do osób z terenów wiejskich, do osób z niskimi kwalifikacjami. Tych naborów mamy bardzo dużo, dwa lata ciężkiej pracy przed nami.
Czy te osoby, którym udało się wczoraj wysłać zgłoszenie, mogą być pewne, że otrzymają ten bon, czy jednak te dokumenty będą weryfikowane i na przykład 50 miejsc się zwolni?
One mogą być pewne, że otrzymają bon, o ile to motywacja się nie zmieni. Patrząc na doświadczenia z poprzednich edycji, innych projektów - widzimy, że bardzo często osoby się zgłaszają, ale musimy wziąć pod uwagę po pierwsze, że jesteśmy w kryzysie pandemicznym, nasz poziom motywacji bardzo szybko się zmienia, potrzeby się zmieniają, często osoby się logują, rejestrują, chcą otrzymać wsparcie szkoleniowe, potem w wyniku doradztwa, które mamy w projekcie przewidziane, okazuje się, że jednak nie jest to potrzebne. Jeżeli tylko pula się zwiększy, oczywiście będziemy te nabory ponawiać i zapraszać. Mamy nadzieję, że zainteresowanie będzie nadal takie duże.
Czy jeżeli ktoś skutecznie wysłał to zgłoszenie, to może być pewny przyznania bonu, a jedynie sam może ewentualnie zrezygnować, bo jak pani mówi takie sytuacje mogą się zdarzyć.
System jest bardzo zautomatyzowany, to oznacza, że aby przejść kolejny etap, kolejny krok, musimy potwierdzić swoje dane, na tym etapie po pierwszej weryfikacji systemu elektronicznego zgłoszeń będziemy weryfikować tożsamość osób, które się zgłosiły, czyli potwierdzać osobę z formularza rejestracyjnego.
Panie starosto nie można powiedzieć, że są to łatwe pieniądze - każdy musi zdawać sobie sprawę, że jednak obowiązek przeszkolenia się, zdobycia tych nowych kwalifikacji, ale też przejścia tej ścieżki formalnej, to wszystko przed tymi osobami.
Jan Perkowski: Może to dobrze, że jest ta ścieżka "papierowa", bo wtedy albo można zwiększyć swój zapał, albo go to troszeczkę zmniejszyć. Ci, którzy już się zalogowali, tę pierwszą część przeszli już, będą kontynuować tę naukę. Z doświadczenia z poprzednich edycji bonów na szkolenie wiemy, że większość ludzi - 99% korzysta z tych bonów, ale zdarza się parę procent takich, którzy rezygnują z różnych przyczyn - osobistych, życiowych - z tego bonu, bo nie mogą ukończyć kursu. My reagujemy wspólnie z liderem, na naszych komitetach sterujących to będziemy weryfikować.
Co jest ważne - możliwość wyboru tego, kto będzie uczył, jest bardzo duża.
Magdalena Skup: Tak, mamy w bazie usług rozwojowych całą nazwę masę podmiotów edukacyjnych, firm szkoleniowych, uczelni wyższych. Czyli oferta jest niezwykle bogata i jest z czego wybierać, również pod kątem ceny, pod kątem jakości, pod kątem certyfikowania danego szkolenia. Jest bardzo dobrze, jeżeli chodzi o rynek edukacyjny.
A można też popytać znajomych, którzy już w pierwszej edycji się szkolili, czy warto akurat w tej, czy innej firmie. Mówimy o działaniu 3.21 - kursy językowe, komputerowe, przedmaturalne. Kolejne nabory będą co kwartał.
Jeżeli chodzi o każde poddziałanie, czyli 3.21 i 3.22 - mówimy tutaj o kursach zawodowych, planujemy ogłaszać konkursy co kwartał, być może częściej, wszystko zależy od tego, jakie będą wskaźniki. My z punktu widzenia realizatorów musimy patrzeć poprawność i celowość wydatkowania środków, więc zależy jakie wskaźniki uda nam się osiągnąć, czyli jaki profil osób zebrać w danym naborze i będziemy te konkursy ogłaszać. Już niebawem kwiecień - kolejny najbliższy konkurs, a spod działania 3.22, czyli kursy zawodowe to szybciej, myślę, że za tydzień.
Grupą priorytetową są osoby, które ukończyły 50 lat lub nie mają wyższego wykształcenia, ale to nie pozbawia innych szansy na bon na szkolenie.
Jan Perkowski: Zgodnie z tym, że wszyscy mogą z tych bonów skorzystać, my oczywiście wskaźniki będziemy musieli zrealizować, ale to będziemy określać później. Znając życie, ta grupa 50 plus będzie mogła dłużej korzystać z dostępności do bonów.
Zachęcamy do tego, by zaglądać na stronę internetową między innymi Fundacji Forum Inicjatyw Rozwojowych. My też będziemy informować o kolejnych naborach. Dziękuje za rozmowę.