Radio Białystok | Gość | Artur Kosicki - marszałek województwa podlaskiego
"Będziemy starali się wdrożyć w naszym województwie nasz projekt flagowy Dolina Rolnicza 4.0, ten projekt jest bardzo dobry, może mieć bardzo duży wpływ na miejsca pracy w województwie podlaskim" - mówi Artur Kosicki.
Do 22 lutego potrwają konsultacje Umowy Partnerstwa, czyli programu wykorzystania środków unijnych perspektywy 2021 - 2027. Do wydania jest 76 miliardów euro. 60 procent dzielonych będzie centralnie a 40 procent przez regiony. To będzie kwota 28 miliardów euro. O tym z marszałkiem województwa podlaskiego Arturem Kosickim rozmawia Lech Pilarski.
Z marszałkiem województwa podlaskiego Arturem Kosickim rozmawia Lech Pilarski.
Lech Pilarski: Panie marszałku, zacznijmy od zimy. Jaka jest sytuacja teraz na drogach wojewódzkich?
Artur Kosicki: Z meldunku, który otrzymałem od dyrektora Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, wynika że wszystkie drogi są przejezdne. W kilku przypadkach występują tylko utrudnienia związane czy to z połamanymi konarami drzew, czy to z jakimiś jeszcze innymi utrudnieniami, ograniczającymi jezdnie do jednego pasa.
Sytuacja jest w miarę opanowana, przy utrzymaniu dróg pracuje około 70 jednostek sprzętu, ale wiemy, że pogoda nas nie rozpieszcza i cały czas trzeba być czujnym. Na razie wszystko działa sprawnie, nie mamy żadnych niepokojących uwag od mieszkańców, ale też reagujemy jeżeli byśmy jakieś dostali. Obecnie większych jakichś zastrzeżeń nie było.
To teraz przejdźmy do pieniędzy europejskich. Jak zapowiadaliśmy, około 28 mld euro ma trafić na programy wojewódzkie, ile trafi dokładnie do województwa podlaskiego?
Jeśli chodzi o program regionalny, jest propozycja, żeby do województwa podlaskiego trafiło prawie miliard euro, dokładnie 992 mln euro na program dotyczący zadań regionalnych. Tu jest sytuacja związana z brexitem i z innymi czynnikami, która powoduje, iż na politykę spójności w ogóle dla krajów Unii Europejskiej jest o wiele mniej pieniędzy. Dlatego cieszę się, że jesteśmy na trzecim miejscu pod względem euro na mieszkańca w Polsce jeśli chodzi o program regionalny i mamy drugie miejsce jeśli chodzi o najwyższy stosunek wartości regionalnego programu obecnego województwa podlaskiego do tego regionalnego, który jest zaproponowany na lata 2021-2027. W mojej ocenie sytuacja nie wygląda źle, a wręcz bardzo dobrze.
Jak w stosunku do poprzednich lat, poprzedniej perspektywy finansowej będzie wyglądała sytuacja w przyszłości?
Jest sytuacja taka, że wszyscy wiedzieliśmy, że na politykę spójności będzie o wiele mniej pieniędzy, czyli we wszystkich regionalnych programach operacyjnych będzie mniej pieniędzy. Można to wytłumaczyć mieszkańcom w taki sposób, że walczyliśmy o to i walczymy cały czas, żeby ta strata w programie operacyjnym była jak najmniejsza. Na dziś jesteśmy na drugim miejscu, jeśli chodzi o wielkość tej straty, najmniej straciliśmy w porównaniu do programu operacyjnego 2014-2020, ale ja podkreślę, że jest też 7 miliardów euro na kontrakt programowy. To są dodatkowe pieniądze, które będą wydawane w województwie podlaskim oraz inne programy centralne i programy kierowane do naszego województwa.
Ile straciliśmy w porównaniu do poprzedniego programu?
Straciliśmy około 200 mln euro, jest to duża strata, bo każde euro, którego jest mniej w naszym województwie, to jest jakiś pieniądz, który będzie pracował na rzecz naszych mieszkańców. Ale na środki europejskie trzeba patrzeć trochę szerzej, nie tylko przez pryzmat regionalnego programu operacyjnego, ale też kontraktu programowego, programu operacyjnego Polski Wschodniej, gdzie alokacja jest wyższa niż ta, która była w latach 2004-2020.
W tej perspektywie jest 2 mld euro, a będzie 2,5 miliarda euro i oczywiście krajowy plan odbudowy, gdzie też są nasze projekty na kilka miliardów złotych. Dopiero będziemy mogli to podsumować, jak już będzie umowa partnerstwa podpisana, jak będziemy wiedzieli, co dokładnie z naszych działań znajduje się w krajowym planie odbudowy.
Jakie są zamiary władz województwa jeśli chodzi o wydanie tych środków europejskich?
Będziemy starali się wdrożyć w naszym województwie nasz projekt flagowy Dolina Rolnicza 4.0, na pewno będziemy w dalszym ciągu wspierać działalność badawczo-rozwojową w przedsiębiorstwach, rozwój konkurencyjności, efektywność energetyczną, gospodarkę niskoemisyjną, usługi cyfrowe, czyli te wszystkie działania, które były - będą wspierane, ale też oczywiście budowę dróg wojewódzkich, czy też rozwój transportu kolejowego, czy transportu kołowego, też budowa torów kolejowych - wszystkie te działania, które w pewnym sensie się powtarzały, ale też chcemy bardzo, żeby w nowej perspektywie finansowej znalazł się projekt utworzenia Doliny Rolniczej 4.0. O to zabiegał wcześniejszy zarząd, uważam że ten projekt jest bardzo dobry, może mieć bardzo duży wpływ na miejsca pracy w województwie podlaskim, na rozwój naszego województwa i uważam, że powinniśmy go kontynuować, dlatego zabiegamy o to, żeby w jakiejkolwiek formule finansowej został on w jakiś sposób wpisany w nową perspektywę unijną.
Służba zdrowia też będzie wymagała dofinansowania, bo pandemia pokazała, w jakim jest stanie.
Z informacji, które na dziś posiadam - służba zdrowia będzie realizowana z programów centralnych. Przypomnę, że mamy konkurs jeszcze z obecnej perspektywy, gdzie mamy na to działanie 38 mln zł, ale alokacja będzie zwiększona do 70 milionów złotych, bo w tym momencie wiemy, że są potrzeby o wiele większe, niż wynikały ze złożonych pierwotnie wniosków.
W nowej perspektywie finansowej będzie to scentralizowane, ochrony zdrowia jako takiej nie będzie w regionalnym programie operacyjnym. Ale będą i wracają po długiej przerwie uzdrowiska w ramach programu operacyjnego Polski Wschodniej, a wiemy, że tutaj potencjał Augustowa, czy Supraśla jest bardzo duży i też mamy dobre projekty, które będziemy razem z włodarzami tych miast forsować.
Powiedział pan panie marszałku, że do dwóch i pół miliarda euro wzrosły wydatki na program rozwój Polski Wschodniej, ale w międzyczasie do naszych 5 najbiedniejszych województw Polski dołączyło Mazowsze, co wydaje się pewnie dla wielu naszych słuchaczy trochę dziwne.
Mazowieckie regionalne zaznaczmy, bez tego środka (Warszawy). Nawet jeżeli byśmy przeliczyli tak standardowo, czysto matematycznie, że są 2 miliardy euro na pięciu, to wychodzi po 400 mln, jeżeli to dodamy, to już widzimy, że ta alokacja, nawet jeżeli wziąć do tego Mazowieckie regionalne, czysto matematycznie jest wyższa. Nie jest to jeszcze do końca przesądzone, bo jest pewna trudność z zapisaniem pewnych form, jak ma być to finansowane, ale ja uważam, że tam jest bardzo duża potrzeba realizacji różnego rodzaju inwestycji, bo Ostrołęka, Siedlce to naprawdę są te części Polski, które wcale nie odbiegają od Polski Wschodniej, zarówno poziomem PKB, wskaźnikiem na mieszkańca, czy też kwestią pewnych zaszłości, które trzeba nadrobić.
Rząd zapowiedział regionalne konsultacje, kiedy odbędą się one na Podlasiu?
2 lutego 2021 roku taka konferencja jest przewidziana u nas w województwie podlaskim. Z tego co wiem, będzie pani minister Jarosińska-Jedynak, będzie pan minister Żalek, pan minister Buda, także cała obsada osób odpowiedzialnych za politykę regionalną w Polsce.
I wtedy też z pewnością powrócimy do funduszy europejskich z nowej perspektywy finansowej. Dziękuję za rozmowę.