Radio Białystok | Gość | Martyna Faustyna Zaniewska - zastępca dyrektora Teatru Dramatycznego w Białymstoku
"Zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków musimy odtworzyć przedwojenny blask, przedwojenny szyk i mamy nadzieję, że uda nam się przywrócić piękno, które towarzyszyło powstającemu teatrowi miejskiemu w Białymstoku" - mówi Martyna F. Zaniewska.
Wygodne i nieskrzypiące fotele, klimatyzacja, oddzielne wejście na Małą Scenę i całkowita przebudowa budynku - modernistyczna perełka Białegostoku - czyli Teatr Dramatyczny przejdzie generalny remont. Jest już dofinansowanie z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych w kwocie 26 milionów złotych. Pozostałą część pieniędzy obiecał samorząd województwa podlaskiego. Pierwszy spektakl na nowej, wyremontowanej scenie zaplanowany jest za dwa i pół roku. Z zastępcą dyrektora Teatru Dramatycznego w Bisłymstoku Martyną Faustyną Zaniewską rozmawia Dorota Sokołowska.
Dorota Sokołowska: Czy tu się dużo zmieni po remoncie?
Martyna Faustyna Zaniewska: Myślę, że zmieni się bardzo dużo. Jeśli chodzi o funkcjonalność tego budynku, oczywiście dostosowany on zostanie do potrzeb osób niepełnosprawnych, zmieni się wizualnie, ponieważ zgodnie z wszystkimi wytycznymi konserwatora zabytków musimy odtworzyć ten przedwojenny blask, przedwojenny szyk i mamy nadzieję, że z pomocą projektu, który stworzyła pracownia architektoniczna z Krakowa uda nam się rzeczywiście przywrócić piękno, które towarzyszyło powstającemu teatrowi miejskiemu w Białymstoku.
Zmieni się na pewno funkcjonalność, ponieważ poza tym, że zostanie przebudowana część przestrzeni teatru, część rozbudowana, będziemy starali się zadbać oczywiście o takie kwestie, jak akustyka, nagłośnienie, oświetlenie, budynek zostanie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych również w taki sposób, że zostanie zainstalowana winda, której w tej chwili wiem, że bardzo brakuje i to utrudnia wielu osobom dostęp do naszego budynku.
Zwłaszcza że to jest wysokie wejście.
Będzie oddzielnie wydzielona przestrzeń sceny kameralnej, będzie można na tę scenę wejść oddzielnym wejściem, zmieni się przestrzeń kawiarniana, więc czeka nas bardzo dużo zmian.
Spójrzmy na ten projekt i poszukajmy sceny.
To jest akurat przestrzeń sceny kameralnej, na tym poziomie też będą się znajdowały toalety, więc widzowie już nie będą musieli zmierzać na górę. Natomiast jeśli sobie zerkniemy dalej na te plany - tutaj mamy przestrzeń biurową, która również zostanie na nowo zaaranżowana, ponieważ remont będzie dotyczył tej głównej części naszego budynku, w której mieści się Duża Scena, ale także tak zwanych przybudówek, czyli części administracyjnej i części, gdzie znajdują się warsztaty naszych pracowników działu technicznego. Tu mamy właśnie przestrzeń dużej sceny, z tyłu będą zlokalizowane specjalne miejsca dla osób niepełnosprawnych, zmieni się też układ widowni, nie będzie już tego przejścia takiego na wprost pod scenę.
Czy sama scena będzie też zmieniona?
Tak, sama scena będzie zmieniona, to też jest bardzo ważny pomysł, który się pojawił. Na pewno będzie zapadnia, która w tej chwili już niestety nie funkcjonuje, ale chcielibyśmy również, żeby ta scena była obrotowa, żeby miała nową funkcjonalność, dawała nam jeszcze większe możliwości przy realizacji poszczególnych przedstawień.
A balkon zostaje tak, jak jest?
Balkon będzie też troszeczkę przebudowany, będzie troszkę mniej miejsc, ponieważ pojawi się stanowisko dla akustyka w tylnej części balkonu, ale oczywiście też zostaną na balkonie wymienione wszystkie fotele, zwiększy się komfort widzów, jak już przyjdą do teatru, zasiądą na widowni - będą mogli sobie wygodnie oglądać spektakle.
Czyli zostanie bryła budynku, który dobrze znamy, a wszystko w środku ulegnie zmianie. Czyli to była ostatnia szansa, żeby obejrzeć teatr taki jaki on był.
Mamy nadzieję, że ta szansa, aby zobaczyć teatr jeszcze w tym stanie - pojawi się. Czekamy na możliwość wznowienia działalności artystycznej. Na razie planujemy pozostanie w siedzibie do końca tego sezonu artystycznego, więc mamy nadzieję, że będziemy mieli możliwość oficjalnie niejako pożegnać się z tą przestrzenią, zanim wkroczymy w fazę realizacji inwestycji, ale tak naprawdę co się zdarzy, to wszystko też zależy troszeczkę nie od nas. Mamy nadzieję, że mimo wszystko to spotkanie z widzami i uroczyste pożegnanie przed remontem jednak będzie miało miejsce.
Czy będzie więcej garderób dla aktorów?
Zdecydowanie będzie więcej garderób, nasz zespół jest liczny, chcielibyśmy przede wszystkim aktorom zapewnić komfort pracy, więc cała właściwie przestrzeń zabytkowa, czyli ta główna część budynku będzie przeznaczona dla artystów, a my pracownicy administracji przenosimy się na drugą stronę, do części administracyjnej, dzięki temu właśnie między innymi, chociażby ta przestrzeń zostanie zaanektowana na garderoby i będą aktorzy mieli więcej miejsca.
Mówi się, że teatr to jest efemeryda, że znika, choć zostaje w pamięci widzów, ale właśnie zostają kostiumy, zostaje dekoracja. Czy będzie specjalne miejsce na to?
Zastanawiamy się nad tym, szukamy takich przestrzeni. Nie ukrywam, że ten remont oczywiście, choć znaczący i bardzo zmieniający przestrzeń teatralną, on jednak odbywa się w ograniczonej kubaturze. Nie zyskamy zbyt dużo nowych przestrzeni, więc nie mamy miejsca na nazwijmy to "kącik pamięci", czy miejsce, gdzie moglibyśmy eksponować, chociażby historyczne kostiumy, czy rekwizyty, ale będziemy o tym myśleć i być może rzeczywiście, chociaż w jakiś symboliczny sposób, być może na przyszłym teatralnym foyer, które też troszkę zmieni swoją funkcjonalność, znajdzie się takie miejsce, na pewno o tym pomyślimy.
Wartość całej inwestycji szacowana w grudniu ubiegłego roku to jest 58 mln zł. Biorąc pod uwagę wsparcie, które już zadeklarował samorząd województwa na kolejne 3 lata i biorąc pod uwagę to dofinansowanie, to na pewno jest ogromny zastrzyk, który też pomoże województwu wesprzeć tę naszą inwestycję, natomiast my jeszcze czekamy na zaktualizowany kosztorys tegoroczny, jak te ceny będą się różniły w stosunku do ubiegłorocznych.
A z czego pani jest najbardziej dumna?
To może jeszcze takie za mocne słowo, ale mam takie poczucie, że ten remont powinien był się zdarzyć już wiele lat temu i to jest chyba taka największa radość, że już mamy to zielone światło, że wiemy, że te pieniądze rzeczywiście pojawią się, że możemy ruszać, mam nadzieję, że jeszcze pod koniec grudnia, z przetargiem na realizację tej inwestycji.
Z fazy rozmawiania o remoncie Teatru Dramatycznego, dopięliśmy swego, ten remont się rozpocznie i mogę powiedzieć, że czuję taką satysfakcję i mam nadzieję, że ta inwestycja powiedzie się z korzyścią dla widzów, z korzyścią dla naszej instytucji i że będziemy mogli w przyszłości być dumni. Na razie jeszcze za wcześnie na dumę.