Radio Białystok | Gość | mjr Katarzyna Zdanowicz - rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej
Otwarcie w Ogrodnikach dodatkowego przejścia na granicy polsko-litewskiej skróciło czas oczekiwania kierowców na wjazd do naszego kraju o połowę. Na przejściu w Budzisku po stronie litewskiej tworzyły się 50-kilometrowe kolejki.
Na przywróconej tymczasowo granicy z Litwą w Budzisku utworzyły się gigantyczne kolejki tirów. We wtorek (17.03) rano na wjazd do naszego kraju czekało się 14 godzin a kolejka miała prawie 50 km. Żeby ją rozładować i skrócić czas oczekiwania, we wtorek po południu uruchomiono odprawy na sąsiednim polsko-litewskim przejściu granicznym w Ogrodnikach.
O sytuacji na granicy z mjr Katarzyną Zdanowicz rozmawia Lech Pilarski.
Lech Pilarski: Jak wygląda sytuacja na granicy?
mjr Katarzyna Zdanowicz: Od wczoraj troszkę się zmieniła, ponieważ rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji mamy dodatkowe przejście graniczne na granicy polsko-litewskiej. Czas oczekiwania na odprawę graniczną w Budzisku wczoraj był dość długi. Wynosił około 14 godzin. Natomiast dziś w Budzisku samochody czekają około 7 godzin i tyle samo w Ogrodnikach.
Natomiast na granicy białoruskiej można powiedzieć, że odprawa przebiega na bieżąco, bo samochody ciężarowe, które chcą wyjechać do naszego kraju, czekają tylko godzinę.
Ruch osobowy z Białorusią i Ukrainą został wstrzymany. Obowiązują tu sztywne restrykcje, poza pewnymi wyjątkami.
To znaczy, nie można powiedzieć, że ruch jest wstrzymany. Są wprowadzone pewne ograniczenia. Dotyczą przede wszystkim cudzoziemców, którzy nie mogą wjeżdżać do naszego kraju, z pewnymi wyjątkami, które są ujęte w rozporządzeniu. Dotyczy to np. rodzin obywateli Polski czy cudzoziemców, którzy mają zezwolenie na pracę w naszym kraju, którzy mają Kartę Polaka czy Dyplomacji. Tych wyjątków jest troszkę więcej i właśnie te osoby mogą wjeżdżać do naszego kraju. Natomiast trzeba pamiętać o tym, że muszą poddać się 14-dniowej kwarantannie.
I tutaj nie ma zmiłuj.
I tutaj też jest zmiłuj, ponieważ ruch dla towarów jest otwarty i kierowcy samochodów ciężarowych nie są poddawani kwarantannie. Mogą wykonywać dalej swoją pracę.
Wróćmy do Ogrodnik. Czy są tam jakieś ograniczenia dla kierowców ciężarówek?
Przejście w Ogrodnikach obejmuje tylko i wyłącznie samochody do 7,5 tony. Natomiast na chwilę obecną, kiedy ten ruch jest dość duży i samochody stały dość długo w kolejce, tymczasowo do naszego kraju mogą tamtędy wjeżdżać samochody o każdej nośności.
Co będzie później? Droga krajowa nr 16 ma swoje ograniczenia, jesli chodzi o obciążenia.
Bodajże na dwa dni została wprowadzona możliwość przemieszczanie się samochodów o dużej nośności.
Przejście w Ogrodnikach będzie funkcjonowało cały czas jako dodatkowe?
Dokładnie. Rozporządzenie ministra spraw wewnetrznych i administracji wprowadziło wczoraj możliwość w ramach tymczasowego przywrócenia kontroli dodatkowego przyjazdu przez granicę polsko-litewską.
Trzeba pamietać, że w Ogrodnikach samochody ciężkie mogą wyjechać do naszego kraju, natomiast wyjechać tylko i wyłącznie do 7,5 tony.