Radio Białystok | Gość | Co czytać w czasie zagrożenia koronawirusem radzi literaturoznawczyni z UwB - prof. Jolanta Sztachelska -
"W czasach zarazy następuje rozprzężenie, ludzie w różny sposób to traktują. Jedni się zamykają, dążą do jakiejś ascezy, inni - przeciwnie, poddają się rozpuście" - mówi prof. Sztachelska.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Thriller "Plaga" Grahama Mastertona, "Dziennik roku zarazy" Daniela Defoe, "W Piekle eboli" Tadeusza Biedzkiego, "Msza za miasto Arras" Andrzeja Szczypiorskiego, "Miasto ślepców" noblisty Jose Saramago, "Dekameron" Giovanniego Boccaccia czy wreszcie "Dżuma" Alberta Camusa. Czy jest teraz, w chwili zagrożenia koronawirusem, sens czytania książek o zarazach i epidemiach? Czy to przynosi ukojenie i czy literatura ma taką moc, że to co przeczytane, uspokaja, pozwala bezpiecznie mierzyć się z zagrożeniem i może wręcz daje nadzieję?
Andrzej Bajguz rozmawia o tym z literaturoznawczynią z UwB prof. Jolantą Sztachelską.