Radio Białystok | Gość | Piotr Jurczuk i Radosław Hancewicz [wideo] - z Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku
Od 1 stycznia 2020 r. podatnicy i pracodawcy - płatnicy zapłacą PIT, CIT i VAT do urzędu skarbowego za pomocą indywidualnego rachunku podatkowego. Czym jest taki mikrorachunek?
Mikrorachunek będzie służył tylko do wpłat podatku. Zostanie uruchomiony automatycznie dla każdego podatnika - nie ma potrzeby składania w tej sprawie żadnych wniosków do urzędu skarbowego. Aby z niego skorzystać, trzeba jednak poznać numer swojego mikrorachunku. Można to zrobić za pomocą generatora na stronie podatki.gov.pl lub w dowolnym urzędzie skarbowym.
O indywidualnym rachunku podatkowym oraz o zmianach przy wystawianiu faktur z zastępcą dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku Piotrem Jurczukiem i rzecznikiem IAS Radosławem Hancewiczem rozmawia Lech Pilarski.
Lech Pilarski: Po co nam mikrorachunek podatkowy?
Radosław Hancewicz: Indywidualny rachunek podatkowy to nowe uproszczenie, które Ministerstwo Finansów i Krajowa Administracja Skarbowa wprowadzają dla podatników od 1 stycznia 2020 roku. Do tej pory PIT, CIT lub VAT płaciliśmy na różne rachunki swojego urzędu skarbowego. Mikrorachunek, który wychodzi od 1 stycznia, to rozwiązanie, które sprawi, że podatnik będzie miał jeden własny numer bankowy przypisany konkretnie do niego, na który będzie regulował płatności.
Na pewno jest to rozwiązanie, które uprości. Nie będziemy musieli niczego szukać. Numer, który nam się wygeneruje, będzie towarzyszył nam już zawsze. Nie ważne, czy zmienimy nazwisko, czy zmienimy miejsce zamieszkania, czy zmienimy właściwość urzędu skarbowego, podatki zawsze będziemy regulowali na ten konkretny rachunek.
Mikrorachunek będzie w użyciu od 1 stycznia. Informujemy o tym, że już dzisiaj generator działa na stronie podatki.gov.pl. Można wejść i wygenerować swój mikrorachunek. Powinniśmy go posiadać w momencie, kiedy będziemy musieli po 1 stycznia coś urzędowi z tych podatków zapłacić. Może się okazać, że będziemy potrzebowali mikrorachunku w styczniu. Może się okazać, że będziemy go potrzebowali na przykład w marcu czy w kwietniu, bo rozliczymy zeznanie roczne PIT i wyjdzie nam, że musimy coś dopłacić. A może być nam na przykład potrzebny za rok czy dwa lata, bo jesteśmy tylko i wyłącznie podatnikiem, który rozlicza się z PIT-u a co roku wychodzą nam zwroty.
Pamiętajmy, że mikrorachunek jest do tego, żeby podatki regulować. Jeżeli mamy zwroty, to będą one - jak do tej pory - przekazywane przez urzędy skarbowe na ROR-y podatników, te, które są złożone w urzędach.
Ale mikrorachunki będą musieli mieć wszyscy przedsiębiorcy.
RH: Generalnie tak, bo mikrorachunki będą potrzebne do regulowania VAT-u i CIT-u.
Jeżeli mówimy w ogóle o samym mikrorachunku, to temat jest bardzo szeroki, dlatego że dotyczy w zasadzie wszystkich podatników - każdy z nas PIT, CIT lub VAT reguluje.
Co jest istotne, wygenerowanie numeru mikrorachunku jest rzeczą banalnie prostą. Wchodzimy na stronę podatki.gov.pl, na której jest zamieszczony generator. Wpisujemy albo nasz PESEL, jeżeli jesteśmy osobą fizyczną, która nie prowadzi działalności, albo NIP. W tym momencie numer automatycznie się generuje. Jest on zbudowany w odpowiedni sposób - jest pierwszy człon dotyczący numeracji banku, do tego dodany jest na przykład nasz PESEL. Banalnie prosta rzecz, szybka, zajmuje dosłownie kilka sekund. Nie trzeba składać żadnych wniosków do urzędu.
Trzeba będzie pamiętać hasło?
RH: Nie, żadnego hasła nie trzeba będzie pamiętać. Jeżeli nie chcemy sami generować numeru, możemy oczywiście w każdym urzędzie skarbowym poprosić o zrobienie tego. Nie trzeba składać żadnych wniosków, nie trzeba nic płacić. Są to bardzo proste czynności.
Generator upraszcza nam życie - jeżeli zgubimy nasz numer, to w każdej chwili możemy wejść na stronę podatki.gov.pl i go sobie przypomnieć.
Od stycznia trzeba będzie też zwrócić uwagę na paragon, który się dostaje. O jakie sytuacje chodzi?
Piotr Jurczuk: Zmiany, o których pan mówi, są to zmiany dotyczące tylko przedsiębiorców, osób, które prowadzą działalność gospodarczą. Czasami jest taka praktyka, że przedsiębiorca nie bierze od razu faktur za zakupione towary bądź wyświadczone usługi, tylko pobiera paragon. Ustawodawca zdecydował, że od 1 stycznia taki przedsiębiorca, jeżeli będzie zbierał paragony, musi podać swój NIP.
Po to, żeby później wygenerować fakturę VAT.
PJ: Zażądać faktury, tak. Same zasady wystawiania faktur do paragonu nie ulegają zmianie. Jeżeli zgłaszamy takie żądanie w miesiącu, w którym dokonaliśmy zakupu towaru bądź usługi, to sprzedawca ma obowiązek wystawić fakturę do 15 dnia miesiąca następującego po tym miesiącu. Natomiast jeżeli to żądanie zgłaszamy później, wówczas taki przedsiębiorca ma 15 dni.
Po co wprowadzono NIP do paragonu?
PJ: Żeby zidentyfikować to z przedsiębiorcą.
Na pewno wprowadzono ten przepis, bo kryła się za tym jakaś niecna praktyka.
PJ: Nawet można przeczytać w uzasadnieniu do ustawy, że były takie sytuacje, gdzie przedsiębiorcy nieuczciwie gromadzili paragony i dokumentowali nieswoje zakupy. Przez to obniżali koszty podatkowe czy zmniejszali należny do zapłacenia podatek VAT.
Niekiedy było to na dużą skalę. Były takie sytuacje, gdzie przedsiębiorca miał zakup paliwa w postaci oleju opałowego, a potem próbował dokumentować to jako olej napędowy, dostając faktury ze stacji benzynowych. Na pewno będzie to teraz utrudnione.
Czyli trzeba pamiętać, że jeżeli chcemy mieć fakturę VAT w przyszłości, to paragon musi mieć NIP.
PJ: Tak. Muszą o tym pamiętać zwłaszcza ci przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają prowadzenie działalności, jeszcze nie zdążyli się zarejestrować i nie mają tych numerów. Potem może być problem z zaliczeniem tych wydatków do kosztów.