Radio Białystok | Gość | Michał Stepaniuk [wideo] - dziennikarz Radia Białystok, iberysta

Michał Stepaniuk [wideo]

dziennikarz Radia Białystok, iberysta

24.10.2019, 08:30, akt. 10:46

"Najwyższy sąd hiszpański wydał wysokie wyroki na organizatorów referendum niepodległościowego i to spowodowało tę falę protestów w Barcelonie" - ocenia Michał Stepaniuk.

Michał Stepaniuk, fot. Monika Kalicka
Michał Stepaniuk, fot. Monika Kalicka


0:00
0:00
Z Michałem Stepaniukiem rozmawia Lech Pilarski | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat dla podróżujących do Barcelony - radzi zachowanie ostrożności i stosowanie się do zaleceń miejscowych służb. Od ponad tygodnia są tam zamieszki, szczególnie wieczorami. Około 600 osób ucierpiało, ponad 100 zatrzymała policja, a prawie 30 aresztowano. O sytuacji w Barcelonie z naszym redakcyjnym kolegą z redakcji białoruskiej, iberystą, Michałem Stepaniukiem rozmawia Lech Pilarski.



Lech Pilarski: Zaczniemy od wydarzenia, które dzisiaj z pewnością będzie na pierwszych stronach gazet, to jest ekshumacja generała Franco.


Michał Stepaniuk: Po 44 latach Franco, który został pochowany w specjalnym miejscu, w kościele w Valle de los Caídos, to jest miejsce w górach, kilkadziesiąt kilometrów od Madrytu, zostanie ekshumowany. To będzie nowe miejsce, rodzinny grób. Dlaczego Franco zostanie ekshumowany? Dlatego, że w tym miejscu leżą nie tylko ludzie, którzy ramię w ramię z nim walczyli, ale też ofiary jego dyktatury. W związku z powyższym uznano między innymi, że nie wypada żeby tam leżał właśnie konkretnie Franco. 

Media hiszpańskie o tym mówią bardzo dużo, już dziś od rana wszelkie serwisy informacyjne na żywo, krok po kroku śledzą co się dzieje, jest opisana cała procedura jak to będzie wyglądało, dużo na przykład zależy od pogody, czy trumna z resztkami Franco zostanie przetransportowana helikopterem, czy też drogą lądową. Co ma swoje znaczenie, dlatego że jeżeli helikopterem będzie to dużo bezpieczniejsze, bo nie napotka to żadnych protestów, zarówno zwolenników, jak i przeciwników Franco. 


Czy to może przykryć ten konflikt kataloński, te wydarzenia w Barcelonie?


Ciężko powiedzieć jak będzie, bo to zależy jak będzie się sytuacja rozwijała w Barcelonie i całej Katalonii, natomiast kiedy przeglądamy aktualnie serwisy informacyjne hiszpańskie - faktycznie to jest pierwsza informacja, najważniejsza w tym momencie. Podejrzewam, że w katalońskich nie będzie to pierwsze. Aczkolwiek jest to bardzo ważne wydarzenie, prezentowana jest historia stworzenia Valle de los Caídos oraz dyktatury Franco.


Skupmy się na wydarzeniach w Barcelonie, dlaczego do nich dochodzi i dlaczego doszło, dlaczego one przybierają tak ostrą postać?


Ciężko jest powiedzieć o jednej przyczynie. Kiedy poczytamy różne komentarze, kiedy zagłębimy się w historię Hiszpanii, Katalonii, niektórzy odsyłają nas nawet do średniowiecza, do różnic między Kastylią, czyli tym centralnym regionem Hiszpanii a Katalonią, inni odsyłają do początku XVIII wieku, kiedy Burbonowie de facto zlikwidowali niezależność Katalonii, taką nazwijmy to administracyjną i samorządową, a inni mówią o ostatnich kilkudziesięciu latach. Warto skupić się na tym dlaczego część Katalończyków nie chce być w granicach Hiszpanii. Otóż wydaje mi się, że aktualnie są to głównie kwestie ekonomiczne.


Czyli pieniądze decydują?


Dokładnie, to jest najbogatszy region Hiszpanii, 7,5 mln mieszkańców i chociaż jest to region, który ma największą autonomię w całej Hiszpanii, tak czy siak musi płacić duże pieniądze do budżetu centralnego i z tego budżetu centralnego dostaje dużo mniej. 


To tak chyba w każdym państwie jest, że te najbogatsze regiony z reguły próbują się wybić na większą autonomię, płacić mniej do wspólnej kasy, mówiąc że nie chcą utrzymywać biedaków. 


W Hiszpanii mamy taką Ekstremadurę, na przykład to jest słynna ziemia konkwistadorów, stamtąd pochodzili ci, którzy zdobywali Amerykę, czyli najbiedniejszy region przy granicy z Portugalią - tam nie ma przemysłu, tam jest rolnictwo, więc tam trzeba łożyć pieniądze. I stąd w Barcelonie, w całej Katalonii tego typu dążenia, ale nie tylko oczywiście, bo mówimy o regionie Hiszpanii, którego interesy bardzo często nie szły razem z interesami Kastylli. 

Trzeba pamiętać, że Katalonia miała unię z Królestwem Aragonii, a nie Kastylii przez długi czas, w związku z powyższym był to nieco inny kraj, rządzący się troszeczkę innymi zasadami. W związku z tym i dlatego dziś są te różnice, wystarczy na przykład zapytać na ulicy w Madrycie, w języku hiszpańskim - to co my nazywamy hiszpańskim i jak ja rozmawiam, usłyszymy 'rozmawia pan po hiszpańsku'. Już na ulicach czy Tarragony, czy Girony, czy Barcelony odpowiemy - nie, nie, to nie hiszpański, to jest kastylijski. Już w tej kwestii są różnice.

A co takimi bezpośrednimi przyczynami było? W 2015 roku dochodzą w lokalnym parlamencie Katalonii do władzy zwolennicy niepodległości, uniezależnienia się od Hiszpanii i oni powoli, niezależnie od protestów ze strony Madrytu, niezależnie od wyroków sądów centralnych hiszpańskich, dążą do uniezależnienia się, do referendum. W końcu to słynne referendum sprzed dwóch lat zostaje przeprowadzone.


Od początku uznawane przez Madryt, czyli centralę za nieważne, nielegalne.


Dokładnie. I tu już wydaje mi się widać było przyczyny bardzo ludzkie. Otóż mieliśmy dwóch polityków naprzeciwko siebie, to był Mariano Rajoy - ówczesny premier Hiszpanii oraz Carles Puigdemont, czyli szef rządu Autonomii Katalońskiej. To było dwóch polityków, którzy po prostu nie potrafili się dogadać krótko mówiąc i odwoływali się do swoich elektoratów. Rajoy należy do partii PP, czyli Partido Popular, bardziej prawicowa, a więc zwolennicy silnej Hiszpanii razem, Puigdemont bardziej oczywiście niepodległościowiec. Co się stało? Panowie nie potrafili się dogadać. 


Odbyło się to referendum, Katalończycy byli za czy przeciw?


Katalończycy, ci którzy głosowali byli za, to było ponad 90%, ale wzięło udział w referendum 43% osób, więc mniej niż połowa. Różne były komentarze - część komentowała w ten sposób, że sytuacja, ta policja która często chciała się dostać siłą i dostawała się siłą do lokali wyborczych, która siłą też pacyfikowała ludzi chcących wziąć udział w głosowaniu - spowodowało to, że nie wzięto udziału w tym referendum.


I była taka niska frekwencja.


Z drugiej strony mówiono - nie, kiedy mamy referendum, ci którzy są przeciwko czemuś po prostu na to referendum nie idą, po to żeby było ono nieważne. I tutaj dwa błędy widać z perspektywy czasu. Po pierwsze ówczesny premier Hiszpanii Mariano Rajoy już dużo wcześniej powiedział, że referendum jest nieważne, ono jest niekonstytucyjne, absolutnie nie ma żadnej siły wiążącej, a zatem skoro referendum nie ma siły wiążącej to po co przysyłać policję z całego kraju, pacyfikować referendum, które jest nieważne, które i tak nie będzie uznane przez nikogo. Zresztą one nie było uznane absolutnie przez nikogo. Druga ciekawa sytuacja Carles Puigdemont, który był uznawany za lidera, osobę która poprowadzi Katalonię do tej niepodległości, absolutnie dziwne kroki wykonywał, bo na przykład ogłosił jednostronnie niepodległość, po czym za chwilę zawiesił to ogłoszenie, mając nadzieję na dalsze rozmowy z centralą. Rozmów nie było.


Ale szalę goryczy przeważył wyrok sądu, który skazał organizatorów referendum na bardzo długie wyroki - od 9 do 13 lat.


Najwyższy sąd hiszpański wydał wyrok na początku zeszłego tygodnia i to spowodowało tę falę protestów w Barcelonie. Mieliśmy 12 oskarżonych - to ludzie, którzy byli bezpośrednimi współpracownikami w rządzie Carlesa Puigdemonta, który aktualnie przebywa w Belgii, w luksusowej dzielnicy i obserwuje wszystko spokojnie. Oni zdecydowali się zostać i stawić czoła wszystkim konsekwencjom tego. Liderzy partii niezależnych, niepodległościowych też stanęli przed sądem. Co ciekawe za co zostali sądzeni - to jest podżeganie do buntu oraz malwersację środków publicznych. Różne są wyroki, to jest i 12 lat, i 13, i 10, ktoś dostał w zawieszeniu ten wyrok, aczkolwiek jest to oceniane, jako wysoki wyrok. A jeżeli chodzi o podżeganie do buntu - wiemy o co chodzi, jeżeli chodzi o malwersacje - to jest kwestia przelania środków publicznych na opłacenie kosztów tegoż referendum z 2017 roku.


Zostało to potraktowane jako nielegalny wydatek i z tego powodu tych ludzi skazano. Dlaczego tak wysokie wyroki, bo przecież można było dać w zawieszeniu, można było stwierdzić, że popełnili przestępstwo, ale z racji społecznych darujemy wam karę, nie będziecie szli do więzienia.


Hiszpański kodeks karny pozwala im za chwilę się odwołać, jest jeszcze król hiszpański, który może ich ułaskawić, natomiast dodajmy, że prokuratura chciała od 17 do 25 lat dla nich i to było kwalifikowane jako bunt z użyciem siły, a zatem dużo mocniejsza kwalifikacja tego czynu. Zresztą, jak Hiszpania długa i szeroka, od prawa do lewa na scenie politycznej, są zupełnie inne oceny sytuacji i tego procesu i jego wyniku. Najbardziej lewicowa partia Podemos - taka partia ludzi tych niezadowolonych, która wyrosła na kanwie protestów społecznych przy kryzysie hiszpańskim, uważa że powinno się to było rozwiązać metodami politycznymi, Partia Socjalistyczna, która aktualnie jest u władzy - jej premier aktualnie hiszpański, powiedział że uznamy ten wyrok, Partido Popular czyli ta bardziej na prawo uważa, że powinien być mocniejszy wyrok, ba - nawet należy się zastanowić nad znowu zawieszeniem katalońskiej autonomii, co mieliśmy tuż po tym referendum, a dochodząca ostatnio do władzy partia bardzo silnie prawicowa Vox mówi wręcz o tym, że trzeba właśnie sądzić bardzo mocno, że to powinny być wyroki bardzo wysokie.


Na zakończenie krótkie pytanie - jechać do Barcelony, czy raczej na razie zrezygnować czekając na uspokojenie tej całej sytuacji?


Ja nie chciałbym wchodzić w buty Ministerstwa Spraw Zagranicznych Polski, aczkolwiek oglądając obrazki aktualnie z Barcelony, wydaje mi się, że już tam się uspokoiło. Oni teraz mają dużo większy problem, z przedwczoraj na wczoraj w Katalonii były duże ulewy, tam jedna osoba zginęła, w związku z powyższym wydaje mi się, że jest już spokojnie. Zresztą sami sąsiedzi, starsi ludzie, ludzie w średnim wieku w pewnym momencie sami zaczęli "rozganiać" w cudzysłowie tychże protestujących, żeby dali już spokój.


Czyli wieczorem mogą być ewentualnie zamieszki, wtedy trzeba zwracać uwagę na wszelkie informacje dotyczące, gdzie takie wydarzenia są, natomiast w dzień normalnie zwiedzamy Barcelonę.


Bez problemu. Warto.

| red: mak




ZNAJDŹ NAS




Mariusz Chrzanowski, fot. Adam Dąbrowski

Mariusz Chrzanowski

prezydent Łomży
23.04.2025

Czy kolej pasażerska w Łomży po 30 latach przerwy jest jeszcze potrzebna? Czy znajdą się chętni do takich podróży?

Mikołaj Dorożała, 22.04.2025, fot. Paweł Wądołowski

Mikołaj Dorożała [wideo]

główny konserwator przyrody
22.04.2025

- Musimy przyjąć w końcu do wiadomości, że zmiany klimatyczne następują szybciej niż myśleliśmy. Musimy stworzyć strategię zarządzania wodą w Polsce. Zupełnie inną niż tą, którą utworzyliśmy 70-80 lat temu - podkreśla Mikołaj Dorożała.

Bogdan Dyjuk, członek Zarządu Województwa Podlaskiego, 22.04.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Bogdan Dyjuk

członek Zarządu Województwa Podlaskiego
22.04.2025

- Zainteresowanie Podlaskim Bonem Turystycznym jest ogromne i dlatego warto ten program rozwijać - mówi członek Zarządu Województwa Podlaskiego Bogdan Dyjuk.


ks. Karol Godlewski, fot. Sylwia Krassowska

ks. Karol Godlewski

prezbiter archidiecezji białostockiej
22.04.2025

-  Papież ufał ludziom. Miał ogromną otwartość na człowieka i przekonanie, że człowiek naprawdę jest dobry. Nawet ci, którzy do kościoła nie chodzą, są na peryferiach parafii, też są wartościowi i przez nich może mówić Duch Święty - mówi ks. Karol Godlewski.

Adam Woronowicz, fot. Joanna Szubzda

Adam Woronowicz [wideo]

aktor
19.04.2025

- Te święta są wyjątkowe pod takim względem, że dla mnie od czasów niepamiętnych były związane z Triduum Paschalnym. To są prawdziwie święta Zmartwychwstania Pańskiego, ta radość, że śmierć została pokonana i tego nic nie zmieni. Cieszę się jeszcze bardziej, bo w tym roku możemy obchodzić te święta razem z Kościołem prawosławnym - mówi Adam Woronowicz.

Karolina Wierel, fot. Marcin Gliński

dr Karolina Wierel

kulturoznawczyni z Uniwersytetu w Białymstoku
18.04.2025

- Wielkanoc zachowuje bardziej sakralny i religijny charakter niż Boże Narodzenie. Może też z tego powodu, że święto to nie jest jeszcze tak mocno skomercjalizowane. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę sam charakter Wielkanocy, duchowość, to ona zaspokaja naszą jeszcze głębszą potrzebę niż tylko religijną, czyli takiej mistyczności, pewnego czasu przełomu, który jest nam potrzebny do tego, żeby z energią wkroczyć w okres wiosenno-letni - mówi dr Karolina Wierel.


Jacek Protas, fot. Marcin Gliński

Jacek Protas

europoseł
17.04.2025

- Parlamentarzyści z Włoch, Portugalii czy Hiszpanii nie mają wątpliwości, że tutaj rozgrywają się najbardziej strategiczne dla Europy wydarzenia. To my - Polacy - stanowimy o bezpieczeństwie całej Europy, ale też potrzebujemy specjalnego wsparcia, bo tracimy gospodarczo - mówi europoseł Jacek Protas.

ks. Karol Kondracikowski, fot. Sylwia Krassowska

ks. Karol Kondracikowski

dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Kurii Metropolitalnej
17.04.2025

- Kapłaństwo to nie tylko plan na życie, zawód jak każdy inny, ale kwestia relacji z Jezusem. To droga wyrzeczeń, ale i pięknych doświadczeń - mówi ks. Karol Kondracikowski.

dr Marek Kruk, 16.04.2025, fot. Barbara Sokolińska

dr Marek Kruk

ekspert ds. marketingu z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku
16.04.2025

- Takich dekonstrukcji typowych dla marketingu, jeśli chodzi o święta wielkanocne, nie mamy zbyt wielu. O ile na Boże Narodzenie symbole świąteczne dochodzą do skrajnie dziwnych czasami pomysłów, o tyle na Wielkanoc te święta są takie specyficzne, że one jeszcze nie nabrały takiego czysto komercyjnego charakteru - mówił w Polskim Radiu Białystok dr Marek Kruk.


Arslanbek Salimow i Mairbek Salimow oraz ich trener Robert Wajszczuk, 15.04.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Arslanbek Salimow, Mairbek Salimow i Robert Wajszczuk

medaliści Mistrzostw Europy i ich trener
15.04.2025

Zapaśnicy KS Wschód Białystok wrócili z Mistrzostw Europy w Bratysławie z dwoma brązowymi medalami. To historyczny sukces braci Arslanbeka i Mairbeka Salimowa, bo to ich pierwsze miejsca na podium w zawodach tej rangi, a także pierwsze od lat medale polskich zapaśników w stylu klasycznym.

Katarzyna Lubnauer, fot. Sylwia Krassowska

Katarzyna Lubnauer [wideo]

wiceminister edukacji
15.04.2025

- W czasach, w których sztuczna inteligencja jest w stanie odrobić każdą pracę domową, warto oceniać tylko to, co jest rzeczywiście pracą własną ucznia - mówi Katarzyna Lubnauer.

Wiesław Leśniakiewicz, fot. Sylwia Krassowska

Wiesław Leśniakiewicz [wideo]

wiceszef MSWiA
14.04.2025

- Garaż podziemny może być miejscem doraźnego schronienia - trzeba tylko sprawdzić warunki konstrukcyjne - mówi Wiesław Leśniakiewicz.


Anna Jaroszewicz

kierownik Schroniska dla Zwierząt Dolina Dolistówki
12.04.2025

- Nie mamy podpisanej umowy na rok na opiekę weterynaryjną dla zwierząt tu, w schronisku. Mamy taką umowę krótką. Mam nadzieję, że to wystarczy do momentu znalezienia lecznicy, która będzie realizowała umowy długoterminowe - mówi Anna Jaroszewicz.

Grzegorz Sandomierski, fot. Marcin Gliński

Grzegorz Sandomierski

były bramkarz m.in. Jagiellonii Białystok, reprezentant Polski, a obecnie trener bramkarzy juniorów Jagi
11.04.2025

Bez niespodzianki, ale też bez wstydu, a nawet z nadziejami - choć niewielkimi - na odrobienie strat w rewanżu - tak można podsumować wyjazdowy występ Jagiellonii Białystok w Sevilli w piłkarskiej Lidze Konferencji. Podopieczni Adriana Siemieńca ulegli Realowi Betis 0:2 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym.

Bogdan Rogaski, 11.04.2025, fot. Gabriela Lasota

dr Bogdan Rogaski

ekonomista, prezes Podlaskiego Centrum Rolno-Towarowego
11.04.2025

- W większym stopniu niż kiedyś szukamy promocji. Zazwyczaj wiele sieci handlowych stosuje tę metodę pobudzania zakupów. Szczególnie w okresie przedświątecznym - mówi dr Bogdan Rogaski.


Szymon Bielonko, 9.03.2025, fot. Barbara Sokolińska

Szymon Bielonko

lekarz rodzinny
10.04.2025

- Czy loterie, czy zachęty, czy ulgi - to nic nie przynosi efektów.  Metoda straszenia także nie pomaga w większości przypadków. Nie wiem, jak moglibyśmy zachęcić Polaków do tego, żebyśmy z chęcią się badali - mówi Szymon Bielonko.

Katarzyna Sztop-Rutkowska, fot. Marcin Gliński

dr Katarzyna Sztop-Rutkowska

socjolog z Uniwersytetu w Białymstoku
9.04.2025

- Temat migracji to bardzo trudny temat, globalny. Mamy do czynienia rzeczywiście z bardzo dużymi migracjami - to ma przyczyny i polityczne i klimatyczne. Więc Polska, tak jak i cała Unia Europejska, musi myśleć o dobrych rozwiązaniach, ale na pewno dobrym rozwiązaniem nie jest szczucie na takie osoby i wzbudzanie bardzo negatywnych emocji - mówiła w Polskim Radiu Białystok dr Katarzyna Sztop-Rutkowska.

Sebastian Rynkiewicz, fot. Joanna Szubzda

Sebastian Rynkiewicz

prezes Klastra Przemysłowego Evoluma
8.04.2025

Cła Donalda Trumpa. -  Zaniepokojenie na pewno jest, bo mamy do czynienia z sytuacją nieprzewidywalną. Ale Trump jest znany z tego, że jak szybko i niespodziewanie decyzje wprowadza, tak szybko się z nich wycofuje, więc to są Gwiezdne Wojny- mówi Sebastian Rynkiewicz.


Rafał Trzaskowski, fot. Sylwia Krassowska

Rafał Trzaskowski

prezydent Warszawy, kandydat na prezydenta RP
7.04.2025

- Musimy pokazać zdolność do odstraszania, żeby Rosjanie wiedzieli, że gdyby cokolwiek zaplanowali, to połamią sobie na nas zęby - mówi Rafał Trzaskowski.

Jacek Malinowski, fot. Joanna Szubzda

Jacek Malinowski

dyrektor Białostockiego Teatru Lalek
6.04.2025

- prof. Bohdan Głuszczak był wybitnym intelektualistą, artystą i do końca swoich dni był bardzo aktywny. Człowiek ze stali, nawet jak już chorował, to jeszcze prowadził zajęcia ze studentami. Kontakt z teatrem pozytywnie go ładował, że aż ze wzruszeniem się na to patrzyło - mówi Jacek Malinowski.

Zespół Dusty Rocks, 5.04.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Dusty Rocks

białostocki zespół
5.04.2025

Istnieją od dwóch lat, przygotowują pierwszą płytę, która - jak zapewniają - ukaże się na pewno w tym roku. Jak mówią o swojej muzyce, w ciągu tego czasu zmieniło się wszystko - począwszy do brzmienia. "Hope" to utwór, który był z nimi od dłuższego czasu i wreszcie postanowili go nagrać.


mjr Krzysztof Ługowski, fot. Marcin Gliński

mjr Krzysztof Ługowski

szef Sekcji Rekrutacji i Kwalifikacji Wojskowej w Ośrodku Zamiejscowym w Białymstoku Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji
4.04.2025

Mamy bardzo dużo ścieżek, jeżeli chodzi o wojsko. Można zacząć od liceum - są klasy wojskowe, są też studia na uczelniach wojskowych. Można następnie po studiach przystąpić do kursów przeszkolenia rezerw, albo pójść na studium oficerskie. Można też wybrać Dobrowolną Zasadniczą Służbę Wojskową albo terytorialną służbę wojskową - mówił mjr Krzysztof Ługowski.

mjr Katarzyna Zdanowicz, 3.04.2025, fot. Barbara Sokolińska

mjr Katarzyna Zdanowicz

rzecznik Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej
3.04.2025

- Strona białoruska jest nieprzewidywalna i w momencie, kiedy my zabezpieczymy tę granicę w nowe elementy, w nowe środki techniczne to te osoby, które przekraczają nielegalnie granicę, będą wciąż próbowały znaleźć nowe metody jej nielegalnego przekraczania - mówi mjr Katarzyna Zdanowicz.

ks. Karol Kondracikowski, fot. Sylwia Krassowska

ks. Karol Kondracikowski

dyrektor Wydziału Duszpasterstwa białostockiej kurii
2.04.2025

- Nie zawsze tę pamięć o Janie Pawle II się podtrzymuje, czasem gdzieś nam umyka. Papież coraz częściej kojarzy się tylko z kremówkami, anegdotami, a przecież zostawił nam 14 encyklik, 14 adhortacji i ogrom świadectwa - mówi ks. Karol Kondracikowski.


Fot. A Tyszkiewicz

Wiesława Burnos i Agnieszka Guzik

wicemarszałek województwa i dyrektor Zespołu Szkół nr 10
1.04.2025

Jak młodym ludziom pomóc w wyborze zawodu, a firmom w znalezieniu nowych pracowników? Czy kształcenie dualne jest na to receptą?

prof. Robert Ciborowski, fot. Joanna Szubzda

prof. Robert Ciborowski

ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku
1.04.2025

Rada Polityki Pieniężnej ma zdecydować o wysokości stóp procentowych. - Raczej nie dojdzie do zmiany stopy referencyjnej, która dziś wynosi 5,75 proc. - uważa prof. Robert Ciborowski. Skąd takie przewidywania?

Artur Wiatr, fot. Paweł Wądołowski

Artur Wiatr

dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego
31.03.2025

- Nie wypalajmy traw, nie igrajmy z ogniem. Niczemu to nie służy, a stanowi bardzo duże zagrożenie. Zarówno dla ludzi, jak i dla bardzo unikalnej przyrody Biebrzańskiego Parku Narodowego - apeluje Artur Wiatr.


Natalia Maliszewska, fot. Marcin Mazewski

Natalia Maliszewska

Zawodniczka Juvenii Białystok
30.03.2025

Jeśli chodzi o starty drużynowe, to często pokazywaliśmy, że jesteśmy silni, ale wielokrotnie nie potrafiliśmy tego wykończyć, żeby znaleźć się na podium , jednak na mistrzostwach zagrało wszystko, tak jak powinno. Pokazaliśmy bardzo dobrą dyspozycję mentalną. Wiedzieliśmy, co mamy zrobić, żeby ten medal zdobyć - mówi Natalia Maliszewska.

Koncert PIK&Rock, fot. Sylwia Krassowska

Tomasz Organek

wokalista zespołu Ørganek
29.03.2025

- To jest dla mnie wspaniała, niewiarygodna przygoda i frajda. Każdy koncert to jest święto i ja z przerażeniem odliczam, kiedy te koncerty się skończą, bo w ogóle nie chcę, żeby się skończyły - mówi o trasie koncertowej Ørganek MTV Unplugged wokalista zespołu Tomasz Organek.

Zespół Szeptucha, 28.03.2025, fot. Barbara Sokolińska

Szeptucha

laureaci konkursu Niebieski Mikrofon
28.03.2025

- Niebieski Mikrofon daje szansę na rozwój, na robienie czegoś interesującego. Jest to duże przedsięwzięcie organizacyjne i Radio Białystok sobie z tym bardzo dobrze radzi od wielu lat, a wiemy, że to nie jest proste - mówią muzycy zespołu Szeptucha.


Marek Sakowicz, fot. Sylwia Krassowska

Marek Sakowicz

prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska
28.03.2025

Po czterech miesiącach przerwy wraca popularny program Czyste Powietrze. Zainteresowani otrzymaniem dofinansowania na przykład na wymianę źródła ciepła będą mogli się zgłaszać już od najbliższego poniedziałku (31.03).

Szymon Hołownia, fot. Sylwia Krassowska

Szymon Hołownia [wideo]

marszałek Sejmu, kandydat na prezydenta RP
27.03.2025

-  Musimy jasno zajmować nasze stanowisko - z Rosją dealów być nie powinno. Wszystko, co dzisiaj służy Rosji, jakiekolwiek zmniejszanie sankcji, jakiekolwiek płaszczenie się przed Putinem, generuje tylko większe problemy - mówi Szymon Hołownia.

Piotr Maksim, fot. Sylwia Krassowska

MAXIM

laureat konkursu Niebieski Mikrofon
26.03.2025

- Wspierajmy inicjatywę jaką jest Niebieski Mikrofon. To doskonała platforma do tego, żeby zaprezentować coś nowego. To jest Podlaska Marka i warto na nią głosować - mówi Piotr Maksim.


Zbigniew Wojno, fot. Joanna Szubzda

Zbigniew Wojno

prezes PKS NOVA
26.03.2025

Najważniejszym wyzwaniem jest teraz to, by spółka PKS NOVA w tym roku nie przyniosła żadnej straty. Zdaniem prezesa jest to możliwe, mimo podwyżek wynagrodzeń, które pracownicy mają dostać w dwóch turach, począwszy od maja.

Ania Karolska, fot. Sylwia Krassowska

Ania Karolska

laureatka konkursu Niebieski Mikrofon
25.03.2025

- Uważam, że Polskie Radio Białystok już jest Podlaską Marką. Moim zdaniem "Niebieski Mikrofon" jako jedyna inicjatywa ze wszystkich, które są wymienione jako finałowa trójka w kategorii "Kultura" łączy pokolenia, style, trendy, proponuje różnorodność. Ja to bardzo cenię - mówi Ania Karolska.

Anna Kietlińska, 24.03.2025, fot. Barbara Sokolińska

Anna Kietlińska

prezes podlaskiego oddziału Stowarzyszenia Wspólnota Polska
25.03.2025

- Co miesiąc spotykamy się, aby solidaryzować się z Andrzejem Poczobutem, który rzeczywiście nie ugiął się i stał się ikoną niezłomności i ikoną człowieka, który jest absolutnie w zgodzie ze swoimi zasadami i ze swoimi wartościami - mówiła w Polskim Radiu Białystok Anna Kietlińska.




źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok