Radio Białystok | Gość | Janusz Cieszyński - wiceminister zdrowia
"Już prawie 50 gabinetów w województwie podlaskim wystawia swoim pacjentom e-recepty" - mówi Janusz Cieszyński.
Jak usprawnić działanie Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, a także jakie korzyści przynosi Internetowe Konto Pacjenta i e-recepty. Między innymi o tym z naszym gościem wiceministrem zdrowia Januszem Cieszyńskim rozmawiała Renata Reda.
Renata Reda: Od półtora roku odpowiada już pan za informatyzację sektora zdrowia. Co się do tej pory udało? Pytam o e-recepty, Internetowe Konto Pacjenta, retriaż.
Janusz Cieszyński: E-recepta już od pierwszego stycznia jest dostępna we wszystkich aptekach w Polsce, teraz stopniowo wprowadzamy ją do gabinetów lekarskich. Już prawie 50 gabinetów w województwie podlaskim wystawia swoim pacjentom e-recepty, czyli to pokazuje, że to się da zrobić, że to jest technologia, która działa, która jest w stanie wspierać lekarzy i pacjentów.
A od pierwszego stycznia, za pół roku, już wszyscy lekarze, którzy wystawiają recepty, będą musieli je robić w wersji elektronicznej.
Dokładnie tak, mówimy nie tylko o placówkach, które mają kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, ale też o placówkach prywatnych, o indywidualnych praktykach lekarskich. Widzimy, to nas najbardziej interesuje, że są bardzo dynamiczne przyrosty, po kilkanaście, czasami nawet po więcej procent, z tygodnia na tydzień rośnie liczba wystawionych recept. W tym tempie jesteśmy w stanie na koniec roku osiągnąć ten cel, o którym mówimy, czyli rzeczywiście te 100% recept wystawianych w postaci elektronicznej. Oczywiście pozostawiamy pewne wyjątki dla wygody, na przykład personelu medycznego, takie recepty pro familia, pro auctore, które wystawia się dla siebie albo dla członków rodziny, wciąż będzie można wystawić na papierze, bo to dotyczy przede wszystkim lekarzy seniorów, którzy już nie prowadzą swoich gabinetów. Podstawową korzyścią z e-recepty jest możliwość zapisania tych informacji w systemie dostępu przez innych pracowników medycznych, czyli wtedy ta wiedza dotycząca tego jakie recepty zostały wystawione i zrealizowane w aptece nie ginie, tylko jest przechowywana w systemie i każdy za zgodą pacjenta pracownik medyczny może mieć do nich dostęp.
Jeżeli chodzi o e-recepty wystawiane przez podlaskich lekarzy to jak nasz region wypada na tle Polski?
Podlasie jest w tej grupie pościgowej, mamy liderów - Lubelszczyznę, Mazowsze, województwo Łódzkie, gdzie rzeczywiście te podmioty funkcjonują tam już od samego początku pilotażu, czyli przed obowiązkiem realizacji e-recepty w aptekach, czyli od maja zeszłego roku, tam mamy liderów. Natomiast systematycznie wdrażamy województwo po województwie i działamy na rzecz tego, żeby te e-recepty pojawiły się we wszystkich gabinetach. Oprócz tego udostępnimy personelowi medycznemu bezpłatną aplikację do wystawiania e-recept - ona będzie dostępna z przeglądarki w komputerze, ale też z telefonu komórkowego, także to będzie bardzo łatwe do wykorzystania. Chcemy żeby te rozwiązanie były przyjazne dla użytkowników, czyli przede wszystkim dla pacjentów, stąd też portal pacjent.gov.pl. Na tym portalu pojawia się coraz więcej treści dotyczących właśnie zdrowego stylu życia, tego jak działa system ochrony zdrowia, ale też właśnie to Indywidualne Konto Pacjenta. Każdy kto wejdzie na pacjent.gov.pl może zalogować się i zobaczyć informacje już dzisiaj na temat recept, które zostały mu wystawione w postaci elektronicznej, na temat recept, które zrealizował, łącznie z tymi receptami papierowym, mamy też informację o tym, czy pacjent jest ubezpieczony, to jest bardzo ważne, bo czasami mamy taką sytuację, że pracodawca zapomniał zgłosić, wtedy możemy to sprawdzić właśnie w koncie pacjenta, mamy też informacje o tych świadczeniach, za które zapłacił Narodowy Fundusz Zdrowia. To są już funkcjonalności, które Polacy znają tak zwanego ZIP-u - Zintegrowanego Informatora Pacjenta Narodowego Funduszu Zdrowia - to było rozwiązanie, które zostało wprowadzone kilka lat temu, natomiast my je unowocześniliśmy, teraz wygląda tak jak wyglądają strony internetowe w XXI wieku i jest już bardziej funkcjonalne. Oprócz tych funkcjonalności, które znaliśmy z ZIP-a, są też nowe.
Co jeszcze się w Internetowym Koncie Pacjenta pojawi?
Już dzisiaj możemy zrobić sobie taką ankietę zdrowego stylu życia, ona nam podpowie z jakich programów profilaktycznych możemy skorzystać, które są finansowane ze środków europejskich. Odpowiadamy na kilkanaście pytań, otrzymujemy odpowiedź, że może w tych obszarach warto się zainteresować uczestnictwem w takim badaniu. Będziemy udostępniać też szereg kolejnych możliwość, na przykład złożenie deklaracji do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, możliwość zobaczenia swoich zwolnień lekarskich. Chcemy żeby to Internetowe Konto Pacjenta było taką cyfrową bramą do systemu ochrony zdrowia.
Co zrobić żeby usprawnić działanie szpitalnych oddziałów ratunkowych, żeby pacjenci jak najkrócej czekali?
Teraz Ministerstwo Zdrowia prowadzi intensywne działania w tym zakresie, przede wszystkim jest to kwestia wprowadzenia jednolitych standardów obsługi dla pacjentów w całej Polsce. To jest bardzo ważne, bo dzisiaj mamy informacje, z których wynika, że są takie SOR-y w Polsce, gdzie ta obsługa jest bardzo sprawna, ale są też takie, gdzie są pewne niedociągnięcia i chcemy, żeby wszystkie szpitalne oddziały ratunkowe, szczególnie te największe, warto powiedzieć, że 76 największych SOR-ów obsługuje 80% wszystkich pacjentów, którzy są przyjmowani na szpitalnych oddziałach ratunkowych...
...one będą miały obowiązek wprowadzenia triażu.
On będzie od 1 lipca, zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia, które pan prof. Łukasz Szumowski podpisze jeszcze w tym tygodniu, a już w przyszłym tygodniu wejdą nowe obowiązki w zakresie segregacji medycznej. Natomiast od października zacznie funkcjonować system TOPSOT, to jest system informatyczny, który będzie wspierał lekarzy, ale też pacjentów podczas ich pobytu na szpitalnym oddziale ratunkowym. Ten system będzie z jednej strony pozwalał określić kategorię, dać pacjentowi specjalną opaskę, lekarz będzie miał wszystkie procedury spisane, dostępne właśnie na takim tablecie medycznym, z którego będzie mógł korzystać podczas obsługi pacjenta, natomiast pacjent będzie miał dostęp do bardzo ważnej rzeczy, czyli do informacji o przewidywanym czasie oczekiwania. Oprócz tego ma też taką bardzo ważną funkcję monitorującą, będziemy w stanie dokładnie analizować te informacje...
...czas oczekiwania pacjentów... i wówczas będzie można wpływać na skrócenie kolejek na SOR.
Dokładnie tak. Bardzo trudno jest zarządzać pewnymi zjawiskami, jeżeli nie mamy dokładnej informacji odnośnie tego, jaka jest ich skala. Często pojawiają się też krytyczne głosy, "my już mamy podobny system, my sobie doskonale radzimy". Otóż warto powiedzieć, że to może być kontynuacja pewnego trendu, który mamy w ochronie zdrowia w ostatnich latach. Pierwszy przykład to są wynagrodzenia - przez wiele lat mówiło się, że Narodowy Fundusz Zdrowia powinien płacić wyłącznie za konkretne procedury, a dyrektorzy szpitali sami będą zarządzać swoimi relacjami z personelem, wynagrodzeniami, tymi najważniejszymi kwestiami. Natomiast jaki jest efekt? Efekt był taki, że mieliśmy w 2015 roku białe miasteczko - wielki protest pielęgniarek, które bardzo słusznie domagały się podwyżek wynagrodzeń. Wtedy te środki na wynagrodzenie zostały wydzielone z budżetu funduszu. W zeszłym roku podczas protestu lekarzy rezydentów zostało podpisane porozumienie, gdzie też ustalono warunki pracy i płacy. Okazało się, że jednak dyrektorzy szpitali nie byli w stanie sobie poradzić z zarządzaniem tym temat. Tam samo tutaj kontynuacją tego jest właśnie między nimi upaństwowienie ratownictwa medycznego - od pierwszego kwietnia wszystkie karetki w Polsce są państwowe. I teraz od 1 lipca jednolite, takie same zasady dla każdego SOR-u w całej Polsce.
Jak podlaskie SOR-y sobie poradzą z tym?
Przynajmniej jednej podlaski SOR Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku można powiedzieć, że jest na takim 'position'. Przed wprowadzeniem tego systemu przeprowadziliśmy pilotaż w czterech placówkach, właśnie w USK w Białymstoku, także w Brzesku, Częstochowie i Warszawie. Na podstawie tego pilotażu byliśmy w stanie określić mocne i słabe strony tego rozwiązania, pewne rzeczy skorygować i dzięki temu jesteśmy pewni, że ten system będzie działał lepiej.
Pojawiają się pewne problemy, stąd pomysł na retriaż?
Retriaż polega na tym, że ze względu na to, że mamy wiele sygnałów, że ten czas oczekiwania jest niesatysfakcjonujący dla pacjentów...
... po prostu po kilku godzinach pobytu na SOR-ze stan pacjenta może się zdecydowanie pogorszyć.
Dokładnie tak, dlatego co godzinę, do każdego pacjenta, który przebywa na szpitalnym oddziale ratunkowym będzie podchodził pracownik medyczny, będzie sprawdzał jego stan i ewentualnie, jeżeli będzie to konieczne, będzie uaktualniał tę kategorię, do której pacjent został przydzielony, będzie zmieniał kolor opaski. Warto też pamiętać o tym, że te zmiany na SOR-ach to są zmiany, za które zapłaci Narodowy Fundusz Zdrowia i Ministerstwo Zdrowia. Jeżeli chodzi o niezbędne do retriażu zasoby, od 1 lipca równocześnie z nowymi wymogami, o dziesięć procent wzrośnie dofinansowanie SOR-ów w całej Polsce, a jeżeli chodzi o system TOPSOR, on jest w całości finansowany ze środków Ministerstwa Zdrowia, to jest prawie 40 mln zł, mamy bardzo duży udział środków unijnych, które zresztą trafiały też w innych projektach na SOR-y, także w województwie podlaskim, w zeszłym roku, we wrześniu, październiku, podpisywaliśmy umowy właśnie na dofinansowanie Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych w zakup sprzętu dla ratowania dzieci.