Radio Białystok | Gość | Artur Kosicki [wideo] - marszałek województwa podlaskiego
"Stawiamy na branżę IT, ta branża jest mało inwazyjna, jeśli chodzi o środowisko i bardzo prężnie i szybko rozwija się u nas w województwie" - mówi marszałek województwa.
W ciągu 15 lat na Podlasiu zainwestowano ponad 20 miliardów złotych z funduszy europejskich. To prawie 12 tysięcy projektów. O tym z marszałkiem województwa podlaskiego Arturem Kosickim rozmawia Lech Pilarski.
Lech Pilarski: Teraz jesteśmy na takim rozdrożu i pytanie, w którą stronę powinniśmy skręcić, żeby udało nam się skorzystać z tych na przykład dróg ekspresowych, albo z infostrady, albo jeszcze z kolejnych rzeczy, w które zainwestowaliśmy do tej pory w Unii Europejskiej, tak żeby podtrzymać rozwój, a nawet przyśpieszyć, bo ci którzy byli przed nami parę lat temu, są dalej.
Artur Kosicki: Najbardziej mi się spodobało to stwierdzenie "infostrady". Oczywiście jesteśmy na etapie aktualizacji strategii województwa, bo to jest bardzo istotne z punktu nowej perspektywy unijnej, później będziemy na bazie tej strategii województwa planowali nowe RPO, bo to jest istotne. Tutaj jeśli chodzi o nasze województwo, to tak jak już było przy Podlaskiej Marce, stawiamy na branżę IT, ta branża jest mało inwazyjna, jeśli chodzi o środowisko i bardzo prężnie i szybko rozwija się u nas w województwie. W związku z powyższym widzimy to jako jeden z takich kierunków horyzontalnych.
Czyli tam będziemy skręcać, tam będziemy inwestować.
Tam będziemy skręcać, ale też będziemy jakby szli w kierunku Przemysłu 4.0, w kierunku też takiego projektu, który przyjęliśmy, z którym się zgadzamy, to jest Dolina Rolnicza 4.0 i plus do tego, jeśli chodzi o ten Przemysł 4.0, to też kwestie związane z naszymi typowym branżami, czyli z kwestią maszynową, turystyką, czyli też nie odchodzimy od tych naszych klasycznych branż, ale też będziemy wspierali nową, czyli IT - szeroko pojęte IT.
Czyli wzmacniamy przedsiębiorczość, również równolegle będziemy nadal inwestowali w infrastrukturę?
Mamy zapóźnienie, jeśli chodzi o infrastrukturę i dlatego oczywiście tego kierunku też nie zaniedbamy, bo wiemy, że jeszcze wiele dróg, na przykład wojewódzkich wymaga remontu.
Mamy fajną ekspresówkę, mamy niektóre fajne główne drogi, ale jak się już wjedzie w ten interior, to trzeba się mocno kierownicy trzymać.
Gminne, powiatowe - wygląda to różnie, w związku z powyższym infrastruktura jak najbardziej. No kwestia oczywiście infrastruktury kolejowej też, czyli te podstawowe kwestie, jak najbardziej powinny zostać utrzymane, ale do tego powinniśmy myśleć o tym, żeby była silna gospodarka, bo silny region gospodarczo, oczywiście na miarę swoich możliwości.
Właśnie, bo mamy dylemat i wyzwanie co zrobić, żeby na przykład w 2050 roku, jak teraz szacują demografowie, w Białymstoku nie było 261 000 ludzi tylko na przykład 400 000.
No to już jest wielka prośba do mieszkańców województwa podlaskiego, żeby było nas więcej.
Ale to są inwestycje, żeby były miejsca pracy atrakcyjne, żeby nikt nie wyjeżdżał.
Oczywiście żartowałem panie redaktorze. Właśnie ostatnio, jak rozmawiałem z przedstawicielami branży IT - to się dzieje. To znaczy ludzie przyjeżdżają tutaj i chcą prowadzić działalność gospodarczą, bo tutaj nie ma wielkich wymogów, zarówno terenowych, bardziej są tylko wymogi dotyczące infrastruktury informatycznej, te wymogi województwo spełnia, a jeszcze chcemy je polepszyć, także tutaj widać, że ten kierunek w moim przekonaniu jest dobry.
Ale muszą być ludzie, bo nie ma IT bez ludzi, czyli tutaj taka pętla swego rodzaju się stwarza - z jednej strony infrastruktura, z drugiej strony ludzie, z trzeciej strony warunki, zachęty do tego żeby chcieli tutaj zostać i rozwijać się.
Tak oczywiście, w tym kierunku będziemy szli, bo myślę, że jest silny ośrodek akademicki w postaci Politechniki i Uniwersytetu Białostockiego, także już ten warunek mamy spełniony. Branża IT, jeśli chodzi o infrastrukturę cały czas się rozwija, bo wiemy, że ta infrastruktura informatyczna - jest sieć szerokopasmowa, ale jeszcze dążymy do tego, żeby te warunki polepszyć, no i kwestia związana z tymi wszystkimi zachętami, no to są te miejsca do tego, żeby tą działalność prowadzić, nie tylko w Białymstoku, bo to nie tylko Park Naukowo-Technologiczny, ale też Łomża i Suwałki, i Bielsk też już słyszałem, że taka można powiedzieć działalność też tam mocno się rozwijać, czyli całe te wszystkie cztery subregiony działają prężnie.
Naszym zadaniem jest w tym momencie tylko tak wesprzeć te subregiony, właśnie przez pryzmat nawet zwykłej infrastruktury, żeby one mogły się w tej branży rozwijać. A nie tylko, bo nie zapominamy o tych naszych klasycznych branżach, bo na przykład subregion Suwałki - cały czas płyną stamtąd takie wnioski, że chcą żeby była jeszcze bardziej wzmocniona turystyka, Łomża bardziej na infrastrukturę, na drogi. Już te wnioski, bo konsultujemy się cały czas, spotykamy z przedsiębiorcami, z przedstawicielami samorządów, to te wnioski do nas przeróżne spływają i powoli je segregujemy i ustawiamy, że jednak w dobrym kierunku chyba podąża nasza myśl, jeśli chodzi o rozwój naszego województwa.
Na co w tej następnej perspektywie, na jakie pieniądze możemy liczyć, teraz już zaczęły się te pieniężne podchody.
Na co możemy liczyć? Przede wszystkim to jest wysokość tej koperty, jaka będzie dla Polski, bo to jest bardzo istotne, też utrzymanie programu Polska Wschodnia.
Są szanse na utrzymanie? Bo już się mówiło, że ta druga odsłona to będzie ostatnia, że już skończymy z Polską Wschodnią.
Ja zawsze się podejmuję takich trudnych wyzwań, zostałem w związku województw przewodniczącym komisji do spraw programu Polska Wschodnia i nie mam zamiaru wyjść tutaj przegranym. W związku z powyższym uważam, że ten program jest nam potrzebny, powinniśmy, że tak powiem starać się o to nie tylko, żeby on był, ale żeby ta alokacja na tym programie też była odpowiednia do tego, żebyśmy mogli z tych środków skorzystać. Bo wiemy jak dużo inwestycji z programu Polska Wschodnia powstało.
No i jakie potrzeby jeszcze mamy, ile wyzwań? Bo ciągle nie udaje nam się nadrobić tego co żeśmy przez te lata, wieki stracili.
Tutaj wrócę do zasady zrównoważonego rozwoju, czyli te wszystkie branże i te kwestie, wzmacnianie tych dużych ośrodków, ale też będziemy dążyli do tego, żeby te mniejsze miasta, a nawet gminy wiejskie, żeby też wyjść do nich z pewnymi programami, z pewnymi kierunkami, żeby mogli o ni mieć też alokacje tylko dla nich skierowane.
Na zakończenie już nie o funduszach, ale o stanowiskach, personaliach. Kończy się kadencji wiele w wielu instytucjach, kiedy będą podejmowane decyzje personalne, kiedy dowiemy się kto będzie rządził Operą i Filharmonią Podlaską i tak dalej?
Panie redaktorze, będzie konkurs oczywiście, bo to jest najlepsza forma i tutaj wspólnie z panem premierem Glińskim doszliśmy do wniosku, że to jest najlepsza forma, która jest w stanie wyłonić najlepszego naszym zdaniem kandydata. Dlatego myślę, że już maju pojawią się konkursy, zarówno na Operę i Filharmonię Podlaska, jak i w kwestii WOAK-u.