Radio Białystok | Gość | Dorota Sawicka i Magdalena Kurnicka [wideo] - rzeczniczka Politechniki Białostockiej i absolwentka
Ciekawe spotkanie odbędzie się niedaleko Radia Białystok na Politechnice Białostockiej. Jest adresowane do ciekawej świata, ale i ambitnej młodzieży. To spotkanie pod hasłem Inspiracje na Politechnice. O szczegółach przedsięwzięcia z projektantką mody, absolwentką PB Magdaleną Kurnicką i rzeczniczką uczelni Dorotą Sawicką rozmawia Lech Pilarski.
Lech Pilarski: Kwestia wyboru zawodu, kwestia wyboru studiów to sprawa zasadnicza. Co zrobić, żeby pozostać w Białymstoku? Co powinno się zmienić na uczelni, pani Magdo?
Magdalena Kurnicka: Jak dla mnie uczelnia sprawdziła się w stu procentach i nie wiem - może dodałabym kilka przedmiotów związanych z modą, bo mnie to głównie interesowało. Ale uważam, że kierunek architektury jest mega rozwojowy i naprawdę jest płaszczyzną do wszechstronnego projektowania, zarówno mody, samochodów, ogrodów, architektury wnętrz, wzornictwa...
Wszystkiego jednym słowem?
Dokładnie tak.
Dorota Sawicka: Projektowania swojego życia, no bo chciałam zwrócić uwagę, że Magda jest studentką architektury, a tak naprawdę projektuje w tej chwili ubrania i dodatki. I to projektuje takie rzeczy, które można oglądać na wybiegach w Mediolanie na przykład.
Dojdziemy do tego za chwilę pytając o to, co będzie modne w tym roku na sylwestra. Ale uczelnie białostockie muszą coś zrobić ze względu na to, że ponad 80% maturzystów białostockich wyjeżdża poza nasze miasto, przede wszystkim rodzice się niepokoją, bo pewnie studenci są zadowoleni. To co zrobić w pani opinii, żeby zostać, bo pani jest znakomitym przykładem, że chyba nigdy nie myślała o tym, żeby wyjechać na studia poza miasto.
Magdalena Kurnicka: Dokładnie tak. Ja nie rozpatrywałam takiej opcji, że będę studiowała w innym mieście. To samo tyczy się mojego brata, który również jest architektem, wygrał olimpiadę miał indeks, mógł wybrać każdy uczelnię w Polsce.
Wybraliście wygodę, przy rodzicach, obiad?
Poniekąd też - samochód, szybszy dojazd na uczelnię, znajomość wszystkich sklepów, gdzie możemy kupić tańsze materiały, bo architektura jest mega kosztownym kierunkiem.
No i koledzy i znajomi, całe środowisko. To jest ten plus? Co jeszcze jest plusem jeśli chodzi o studiowanie w Białymstoku?
Jest mega świetna kadra, naprawdę. Bardzo duży jest nacisk kładziony na promocję, czego nie doświadczyłam w innych miastach, rozmawiając z innymi studentami, u nas naprawdę jest to rozwinięte na bardzo wysokim poziomie.
Niedawno powstał też budynek CNK, gdzie można świetnie uczyć się, można sobie zarezerwować pokój do nauki, jest dostęp naprawdę nowoczesny do wszystkich zarówno artykułów naukowych, książek, więc budynek jest zarówno architektonicznie, jak i funkcjonalnie jest genialny.
Czyli uczelnia musi starać się o studentów, będziecie się na tyle zmieniać, żeby na przykład niedługo obiegła świat informacja, że 80% białostockich maturzystów studiuje w Białymstoku?
Dorota Sawicka: Ja nie wiem skąd są te statystyki, bo nasze statystyki mówią, że nasi studenci są głównie z Białegostoku, województwa podlaskiego, Warmii i Mazur - tego obwarzanka wokół województwa podlaskiego, częściowo także z północnej części Mazowsza czy też Lubelszczyzny.
Stąd przyjeżdżają głównie studenci, aczkolwiek coraz częściej jest tak, że na tyle głośno jest o Politechnice Białostockiej, że studenci świadomie wybierają tę uczelnię, bo mają też taką wiedzę, że tutaj mogą robić trochę więcej niż na przykład na AGH czy też w Gdańsku, czy też w Warszawie.
Po pierwsze jest mniejsza uczelnia, a więc jest ten kontakt z mistrzem, z naukowcem trochę inny, ale też są bardzo dobrze funkcjonujące koła naukowe i też zdobywamy pieniądze po to, by ci studenci mogli wyjeżdżać.
Magda jest tego przykładem, Magda była w Japonii dzięki wsparciu chociażby uczelni i miasta, bo miasto także nas wspiera w takich działaniach, żeby nasi studenci wyjeżdżali na międzynarodowe targi wynalazczości na przykład, na międzynarodowe konkursy.
Już się szykują na przykład z robotami sumo - wyjeżdżają do Japonii. Przed chwilą wrócili z Estonii. Tak naprawdę świat przed nimi stoi otworem, oni mogą zobaczyć ten świat z perspektywy tej uczelni i dzięki tej uczelni.
I stąd to dzisiejsze spotkanie z ludźmi, którzy są troszeczkę powyżej przeciętnej, bo taką poprzeczkę też sobie postawiliście jako uczelnia - nie bierzecie, że tak powiem, wszystkiego z rynku tylko rodzynki chcecie wybrać.
Chcielibyśmy tych najlepszych zachęcić, by przyszli na Politechnikę Białostocką, by przyszli w ogóle do Białegostoku.
Na początek rozmawiamy z właśnie maturzystami i z uczniami szkół ponadgimnazjalnych z Białegostoku. Wystosowaliśmy zaproszenie do tych, którzy są stypendystami prezydenta Białegostoku, do tych którzy wygrywają tak jak twój brat - olimpiadę i mówimy - przyjdźcie, zobaczcie - tacy jesteśmy.
Będzie Magda, będzie także nasz absolwent, który w tej chwili projektuje, po wydziale mechanicznym, wirtualną rzeczywistość w jednej ze znanych firm IT, która obsługuje właściwie inne firmy z całego świata. Będziemy mówić o tym, jak kreatywnie rozwiązywać problemy, będziemy pokazywali, że tutaj można zakładać firmy na Politechnice Białostockiej, dzięki temu później świetnie sobie planować karierę zawodową.
Pokażemy nowoczesne laboratoria Wydziału Mechanicznego, Wydziału Budownictwa Inżynierii Środowiska. Chcemy zainspirować młodych ludzi, by szukali swojej drogi i nie myśleli wąsko.
I nie poza Białymstokiem, niech szukają tutaj u nas.
Ale nawet jeżeli na chwilę pojadą tam, to myślę że mogą później budować tutaj swoją przyszłość. Jest to dobre miasto do funkcjonowania i coraz więcej stwarza perspektyw i uczelnie stwarzają coraz więcej możliwości, ale także to miasto stwarza coraz więcej możliwości do funkcjonowania.
To teraz zapytam o to, co będzie modne na sylwestra, w co się ubrać żeby zawojować towarzystwo?
Magdalena Kurnicka: Cekiny są niezawodne jak co roku i naprawdę mała czarna sukienka cekinowa sprawdza się corocznie, więc nie trzeba co roku wydawać pieniędzy na nowe kreacje, tylko troszeczkę przetransformować już te, które mamy w szafach.
Nie ma jakichś specjalnych cięć, wycięć?
To znaczy klasyka jest zawsze modna, cięcia, wycięcia to zależy od sezonu. Najważniejsze jest to żeby ubrać się stosownie do wieku i stosownie do figury, tęższe kobiety też mogą genialnie wyglądać w różnych ubraniach, tylko na przykład wkładają bardziej oversizowe kroje.
Jeśli chodzi o świat w 2019 roku - jak to będzie z modą? Podglądała pani w Mediolanie, teraz podgląda pani to u ciekawych i fajnych polskich projektantów.
Teraz jestem na stażu u Gosi Baczyńskiej, jestem zafascynowana, ponieważ to jest naprawdę wielka sztuka, te kreacje szyte są tygodniami, jest przykładana staranność do każdego szczegółu, do każdego koralika, więc jestem pod ogromnym wrażeniem.
To jest praca, a efekt? Jaki będzie ten efekt w 2019, czyli co będzie modne?
Na pewno będzie modny kolor koralowy.