Radio Białystok | Gość | Zbigniew Kordula - z Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego
- Nie dbamy o flagi, które eksponujemy na budynkach - bardzo często są brudne, pomięte, poplątane - mówi weksylolog.
Dzień Flagi Państwowej Rzeczypospolitej Polskiej to młode święto. Został ustanowiony przez Sejm RP w styczniu 2004 r. Obchodzony jest 2 maja, a główną rolą tego święta jest popularyzowanie wiedzy o polskich symbolach narodowych. Barwy widniejące na fladze państwowej są jednym z ważniejszych elementów tożsamości narodowej.
O naszych narodowych barwach i tym, jak je eksponować Lech Pilarski rozmawia z członkiem Zarządu Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego, inicjatorem "Pogotowia Flagowego" i twórcą "Dobrej Flagi" - Zbigniewem Kordulą z Białegostoku.
Lech Pilarski: To aż tak źle w naszym kraju jest, że trzeba było założyć pogotowie flagowe?
Zbigniew Kordula: Jest bardzo źle. Widzimy to na ulicach - nie dbamy o flagę, którą eksponujemy. Na budynkach bardzo często jest brudna, pomięta, oplątana. Flaga bardzo szybko się oplątuje na drzewcu i z flagi, która ma być symbolem naszej Ojczyzny, robi się jakiś zwitek materiału. Raczej to jest karykatura niż symbol. My, weksylolodzy, uwrażliwieni na wygląd weksyliów, nie możemy się z tym pogodzić i podejmujemy od wielu lat działania. Jedną z form działalności jest pogotowie flagowe.
Czyli wspomaganie ludzi, by umiejętnie eksponowali barwy narodowe?
Dostarczanie informacji, również teoretycznych, o historii flagi, również na świecie. To jest piękna historia, o której prawie nikt nic nie wie. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że istnieje taka nauka, jak weksylologia.
To nauka pomocnicza w historii.
Weksylium to z greckiego flaga, logia to nauka.W tej chwili flaga jest takim kodem wyróżniającym poszczególne społeczeństwa, narody, grupy społeczne. Funkcje flagi w tej chwili rozrosły się do niesamowitych rozmiarów. Ale pierwotną funkcją był znak bojowo-rozpoznawczy.
Skąd się wzięły polskie barwy?
Barwy mamy bardzo stare i powinniśmy z niuch być dumni. Amerykanie maja barwy rzędu 200 lat, a my mamy rzędu tysiąca lat. Ameryko - ucz się od nas. Ale w Ameryce dba się o flagę, a w Polsce nie bardzo.
A skąd się wzięły barwy? Biel pochodzi od orła. Biel jest zawsze kojarzona jako coś uczciwego, dobrego, czystego, szczerego - dobre cechy, które życzymy, byśmy my mieli. To podstawa do budowy dobrych stosunków w państwie. Polska się szczyci, ze mamy takie ideały. Czerwień jest to symbol krwi przelanej przez Polaków, przez tysiące lat w celu stworzenia własnego państwa, w którym moglibyśmy się posługiwać własnym językiem, które mogłoby nas bronić w trudnych chwilach. Jest to krew również patriotów współczesnych, która krąży w żyłach i nie pozwala bezcześcić naszych barw narodowych. Ta historia jest tak piękna, jeśli chodzi o flagę, więc należy o nią dbać.
Są dyskusje żeby lekko zmienić tę czerwoną barwę, żeby była głębsza i bardziej karminowa. Co pan o tym sądzi?
Trzeba stworzyć nowy wzorzec czerwieni. Jednoznacznie czerwień kojarzy się z krwią - świeżą, zdrową - i taka powinna być. Ale czy będzie taki odcień, czy taki - to drugorzędny problem. Ja bym o ten kolor kopii nie kruszył. Ważne żeby flaga była czysta i zadbana.