Radio Białystok | Gość | Piotr Sokołowski - prezes Wodociągów Białostockich
Od 1 czerwca w Białymstoku wzrosną ceny wody i ścieków. Średnio podwyżka wyniesie 38 groszy na jedną osobę miesięcznie. Za 1 metr sześcienny wody będziemy płacić 3,67 zł, a za oczyszczanie ścieków za 3,61 zł za metr sześcienny.
Lech Pilarski: Czy jest taka możliwość, żeby nie podnosić cen w dłuższym okresie? Od lat zużycie wody w Białymstoku to 100 tys. metrów sześciennych.
Prezes Wodociągów Białostockich Piotr Sokołowski: W latach 80. zużycie wody było dwa razy większe niż w tej chwili, ale dlatego, że się ta woda przelewała - przez spłuczki, brak oszczędności. Płaciliśmy za wyimaginowane metry kwadratowe. Dziś sytuacja jest inna, ustabilizowana. Białystok jest przykładem takiego miasta, że z jednej strony mamy bardzo dobre wskaźniki jeśli chodzi o straty wody, to co tracimy na przesyle czy jako element wytworzenia - jesteśmy w dobrym miejscu, z drugiej w Białymstoku dużo się buduje - to jest też jakiś ewenement.
Podłączacie nowe budynki - to dlaczego ci, którzy wznoszą te budynki - nie płacą za tę sieć. Dlaczego my musimy to finansować?
To nie jest tak do końca. Jeżeli dana inwestycja jest w takim rejonie, gdzie są możliwości przyłączenia, to nieważne czy to pan Kowalski czy deweloper - zostaje na takich samych zasadach przyłączony. Natomiast tam, gdzie sieci nie ma i jest konieczność jej zbudowania, a my nie mamy tego w swoich planach - wtedy też bez znaczenia jest czy to deweloper czy grupa mieszkańców czy pan Kowalski - bierze na siebie ciężar tej inwestycji, on to finansuje.
Za podwyżkami zawsze idzie takie magiczne słowo jest jak "inwestycje". Na co pan przeznaczy pieniądze, jeśli podwyżka przejdzie?
W zeszłym roku rozpoczęliśmy duży projekt, dotyczy wszystkich obiektów po linii wodnej, oczyszczalni ścieków, również sieci. W tym roku go kontynuujemy. W ramach tego projektu w kolejnych latach przewidywana jest hermetyzacja czyli uciążliwe zapachy dochodzące do części mieszkańców. Chcemy się z tym zmierzyć. To nie zamyka potrzeb.
Już w tym momencie przygotowujemy następne programy inwestycyjne. To jest proces ciągły. Firma działa 127 lat i my musimy patrzeć dalekowzrocznie. Musimy planować w cyklach kilkuletnich, a nawet kilkunastoletnich. Te środki, które białostoczanie płacą i będą płacili od czerwca, proszę traktować jako inwestycję w funkcjonujący dobrze system - sprawny, bezpieczny, zapewniający ciągłość dostawy wody.
Państwo możecie się przyczynić do tego, żeby w dłuższej perspektywie cena wody mogła być niższa - zachęcam do korzystania z elektronicznego biura obsługi klienta. Proszę się zalogować u nas, nie będziemy wysyłać faktur papierowych, nie będziemy drukować, to naprawdę redukuje koszty - proszę z tego chcieć skorzystać.