Radio Białystok | Galerie | Kolejny pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym - spłonęło już ponad 60 ha łąk i trzcin [zdjęcia]

Kolejny pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym - spłonęło już ponad 60 ha łąk i trzcin [zdjęcia]

autor: Grzegorz Pilat, Paweł Wądołowski

20.04.2025, 15:50, akt. 23:19

Ponad 100 strażaków, policjanci, leśnicy i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej gaszą pożar, który wybuchł w niedzielę (20.04) przed godz. 16 na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. Z informacji służb wynika, że w okolicach miejscowości Kopytkowo w powiecie augustowskim już spłonęło ponad 60 hektarów łąk i trzcin.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym, 20.04.2025, fot. mł. asp. Łukasz Rutkowski/Państwowa Straż Pożarna
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym, 20.04.2025, fot. mł. asp. Łukasz Rutkowski/Państwowa Straż Pożarna


0:00
0:00
Sytuacja po spotkaniu sztabu kryzysowego dotyczącego pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym - relacja Grzegorza Pilata | Pobierz plik.


0:00
0:00
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym - relacja Pawła Wądołowskiego | Pobierz plik.


0:00
0:00
Pracownicy BNP też pomagają w walce z ogniem - relacja Pawła Wądołowskiego | Pobierz plik.


0:00
0:00
Jak wygląda akcja gaśnicza w Biebrzańskim Parku Narodowym? - relacja Pawła Wądołowskiego | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Do pomocy w gaszeniu pożaru ściągane są kolejne jednostki strażaków z Polski, a także strażackie helikoptery i policyjny Black Hawk. Powołano też sztab kryzysowy.

Pożar obejmuje ponad 60 ha terenu Parku

Pożar wybuchł w niedzielę po południu na styku powiatów: augustowskiego i monieckiego. 


Mamy do czynienia z bardzo poważną sytuacją na terenie powiatu augustowskiego, w okolicach Polkowa - powiedział po posiedzeniu sztabu kryzysowego wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.


Jak poinformował wojewoda, pożar obejmuje ponad 60 ha i nie jest opanowany. 


Sytuacja jest dynamiczna, nie pomaga nam pogoda i suchość podłoża - dodał Jacek Brzozowski.


Akcja gaśnicza i powołanie sztabu kryzysowego

Państwowa Straż Pożarna podała wieczorem, że w działaniach na miejscu bierze udział ponad 150 strażaków PSP i OSP, którzy są wspierani przez służby parkowe i służby leśne. Do zmroku w akcji brały udział również: śmigłowiec i samolot gaśniczy Lasów Państwowych.

Wojewoda poinformował, że na wniosek komendanta wojewódzkiego PSP powołał sztab kryzysowy związany z tym pożarem, w skład którego wchodzi też policja i wojsko, w tym WOT oraz przedstawiciele Lasów Państwowych. Powiedział, że w poniedziałek (21.04) rano do akcji zostaną włączone również dodatkowe śmigłowce LP oraz Black Hawk policji.

Jeszcze w niedzielę wieczorem liczbę strażaków zwiększą m.in. podchorążowie Akademii Pożarniczej z Warszawy, do akcji mogą być włączeni również żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.


Trudności w gaszeniu pożaru

Sytuacja na miejscu jest bardzo trudna, ze względu na warunki atmosferyczne. Trzcinowiska są bardzo suche, przy wietrze o sile ok. 11 m/s jest bardzo trudno gasić taki pożar. Bardzo trudno jest dotrzeć do frontu pożaru, ze względu na bardzo trudne warunki terenowe. Ciężkie samochody nie są w stanie tam dojechać - powiedział komendant wojewódzki PSP w Białymstoku st. bryg. Janusz Kondrat.


Dlatego strażacy są w miejsce działań dowożeni specjalnymi pojazdami terenowymi Sherp, które radzą sobie w trudnym terenie. Nie można jednak używać wody z pojazdów gaśniczych, dlatego na miejsce muszą dojechać dodatkowi strażacy z tzw. centralnego odwodu operacyjnego - podchorążowie z Akademii Pożarniczej. Front pożaru o godz. 18 miał ok. kilometra szerokości.


Specjalistyczny sprzęt i działania nocne

Komendant Kondrat poinformował, że ze względu na zagrożenie dla strażaków w nocy nie będzie pełnej akcji, a przede wszystkim dozór miejsca pożaru. 


Siły i środki zostaną intensywnie wprowadzone do działań w poniedziałek nad ranem - dodał komendant.


To kolejny pożar, który strażacy muszą gasić na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego tej wiosny. Trzy tygodnie temu spłonęło blisko 90 ha trzcinowisk i suchych traw na granicy podlaskich powiatów augustowskiego i sokólskiego. Akcja z udziałem ponad 120 strażaków trwała kilka godzin. Kilka dni temu kolejny pożar w BPN objął teren o powierzchni 8-9 ha.

Strażacy zwracają uwagę, że największy w historii Biebrzańskiego Parku Narodowego pożar, który miał miejsce pięć lat temu i objął ok. 5 tys. ha powierzchni, gaszony przez wiele dni, rozpoczął się w miejscu zbliżonym do miejsca niedzielnego pożaru.

źródło: PAP | red: bs, zmj, wsz


PRB
Aplikacja
Polskiego Radia Białystok
dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja
Polskiego Radia Białystok
dla telefonów z Androidem

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów Huawei

ZOBACZ TEŻ:


Susza w Biebrzańskim Parku Narodowym. Przyrodnicy apelują o niewypalanie traw

18.04.2025, 10:07

Nie wypalajmy traw - apelują kolejny raz przyrodnicy z Biebrzańskiego Parku Narodowego. Na jego terenie już od kilku miesięcy jest susza hydrologiczna. A poziom wody jest zbliżony do tego, który zwykle był w czasie wakacji.


Pożar nad Biebrzą - świadkowie mówią o podejrzanej osobie

16.04.2025, 14:56

Wtorkowy (15.04) pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym to mogło być podpalenie. Ogień pojawiał się w kilku miejscach, a strażacy, którzy gasili pożar widzieli w pobliżu jakąś osobę.


Kolejny pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Strażacy walczyli z ogniem po zmroku

15.04.2025, 20:18

Strażacy ugasili pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Informowaliśmy o nim już we wtorek (15.04) o 20:00, kilkadziesiąt minut po tym, kiedy ogień pojawił się w rejonie miejscowości Małowista i Krasnoborki. Akcja gaśnicza była bardzo trudna, bo strażacy pracowali po zmroku.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok