Radio Białystok | Galerie | Pewna wygrana Jagiellonii z Cercle Brugge w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji [zdjęcia, wideo]
Jagiellonia Białystok zrobiła ogromny krok do awansu do ćwierćfinału Ligi Konferencji. W pierwszym meczu 1/8 finału Jagiellonia wygrała z Cercle Brugge 3:0 (3:0). Dwa gole strzelił Afimico Pululu, a jednego Taras Romanczuk. Rewanż za tydzień w Belgii.
Jagiellonia wygrywa z Belgami
W czwartek (6.03) wieczorem piłkarze Jagiellonii Białystok grali historyczny mecz. Po raz pierwszy przystąpili do dwumeczu, którego stawką jest awans do ćwierćfinału europejskich rozgrywek.
Mistrzowie Polski pokonali belgijski Cercle Brugge 3:0. Rewanż za tydzień w Belgii.
Wyrównana pierwsza połowa
Pierwsza połowa była wyrównana, choć lepiej zaczęła ją Jagiellonia. Gospodarze radzili sobie z wysokim pressingiem piłkarzy Cercle, ci często faulowali, najczęściej poszkodowanym był najlepszy strzelec białostoczan Afimico Pululu. Już w trzeciej minucie okazję bramkową miał inny snajper zespołu Jesus Imaz, ale uderzył minimalnie nad poprzeczką.
W 10. minucie z boiska musiał zejść kontuzjowany prawy obrońca Norbert Wojtuszek; zmiana wyraźnie wybiła Jagiellonię, a do głosu zaczęli dochodzić goście.
W 13. minucie z pola karnego białostoczan uderzył Malamine Efekele, ale nad poprzeczką. Kilka minut później z dobrej strony pokazał się bramkarz Sławomir Abramowicz, broniąc strzał w tzw. krótki róg Alana Mindy. W odpowiedzi szansę miał Darko Churlinov, ale ostatecznie piłkę w swoim polu karnym odebrali Macedończykowi obrońcy belgijskiej drużyny.
Mecz się wyrównał, Cercle pokazywało, że też umie utrzymywać się przy piłce. W 32. minucie Abramowicz obronił strzał z bliska, w zamieszaniu podbramkowym, Edgarasa Utkusa. Dwie minuty później Mateusz Skrzypczak prostopadłym podaniem stworzył sytuację Imazowi, strzał Hiszpana zza linii "szesnastki" obronił bramkarz Cercle Maxime Delanghe.
W końcówce tej połowy okazję miał też sam Skrzypczak, z pierwszej piłki uderzył jednak nad bramką. W 45. minucie Churlinov ograł obrońcę tuż przy linii końcowej w polu karnym i zagrał piłkę do środka, Imaza wyprzedził jednak jeden z defensorów Cercle.
Druga połowa meczu
Już na początku drugiej części gry białostoczanie powinni objąć prowadzenie, ale w doskonałej sytuacji Miki Villar uderzył mocno, lecz prosto w bramkarza drużyny z Brugii. W 53. minucie goście mieli swoją najlepszą szansę, ale najpierw Dusan Stojinovic zdołał zablokować strzał Flavio Nazinho, a potem Skrzypczak nie pozwolił czysto uderzyć Felipe Augusto.
Goście grali w osłabieniu
O scenariuszu dalszej części meczu zdecydowała sytuacja z 59. minuty, gdy sędzia pokazał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę pomocnikowi gości Abu Francisowi.
W 66. minucie Jagiellonia Białystok miała rzut karny za zagranie piłki rękę w polu karnym przez jednego z rywali. Sędziowie jeszcze sprawdzali tę sytuację na monitorach i ostatecznie potwierdzili pierwszą decyzję sędziego. Rzut karny na gola zamienił Afimico Pululu.
Żółto-czerwoni zepchnęli rywali do głębokiej defensywy.
Kilka minut później mistrzowie Polski prowadzili już 2:0. Z dystansu uderzał Taras Romanczuk, piłka odbiła się jeszcze od jednego z rywali, zmyliła bramkarza i wpadła się sieci. W 77. min Abramowicz obronił strzał głową Augusto
W 78. minucie na tablicy wyników było już 3:0. Afimico Pululu zdobył prawdopodobnie jedną z najładniejszych bramek w swojej karierze. Zdecydował się na przewrotkę i strzałem lewą nogą pokonał bramkarza rywali.
Już w doliczonym czasie Silva trafił w słupek bramki rywali. Chwilę później sędzia zakończył mecz i piłkarze Jagiellonii mogli się cieszyć z wygranej 3:0.
Cercle i Jagiellonia sąsiadowały w tabeli LK
Cercle Brugge w fazie zasadniczej Ligi Konferencji zajęło ósmą lokatę, czyli jedno miejsce wyżej od Jagiellonii. Belgijskiemu zespołowi dało to bezpośredni awans do 1/8 finału rozgrywek, białostoczanie musieli wygrać baraż z serbskim zespołem Backa Topola.
W obecnej edycji LK drużyna Cercle rywalizowała już z polskim przeciwnikiem - zdobywcą Pucharu Polski, pierwszoligową Wisłą Kraków. Do dwumeczu doszło w 4. rundzie eliminacji. U siebie "Biała Gwiazda" przegrała 1:6, a w rewanżu w Brugii zwyciężyła 4:1 i odpadła z rozgrywek.
Adrian Siemieniec po meczu:
Afimico Pululu po meczu:
Sławomir Abramowicz po meczu:
Jagiellonia Białystok - Cercle Brugge 3:0 (0:0)
Bramki: Afimico Pululu (69-karny), Taras Romanczuk (75), Afimico Pululu (78)
Żółta kartka: Jagiellonia - Leon Flach, Mikki Villar. Cercle - Abu Francis.
Czerwona kartka: Cercle - Abu Francis (59. min-za drugą żółtą)
Sędzia: Tasos Sidiropoulos (Grecja). Widzów: 17 221.
Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Norbert Wojtuszek (10. Dusan Stojinovic), Enzo Ebosse, Mateusz Skrzypczak, Joao Moutinho - Miki Villar (85. Oskar Pietuszewski), Jarosław Kubicki (85. Tomas Silva), Leon Flach (61. Taras Romanczuk), Darko Churlinov (61. Kristoffer Hansen) - Jesus Imaz, Afimico Pululu.
Cercle Brugge: Maxime Delanghe - Ibrahim Diakite, Lucas Perrin (46. Christiaan Ravych), Edgaras Utkus - Malamine Efekele, Abu Francis, Lawrence Agyekum (76. Nils De Wilde), Flavio Nazinho (68. Gary Magnee) - Thibo Somers, Alan Minda (68. Erick Nunes) - Felipe Augusto (84. Paris Brunner).