Radio Białystok | Galerie | Spektakl o "mitycznym" Hollywood i współczesnych social mediach w Akademii Teatralnej [zdjęcia]
Temat współczesnego internetu, roli i wpływie na rzeczywistość social mediów, ale też "mitycznego Hollywood" i aktorskiego sukcesu - podejmuje spektakl dyplomowy studentów białostockiej filii Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza. Premiera spektaklu "Dziewczyno, takie konfundujące" odbędzie się w sobotę (9.11).
Spektakl "Dziewczyno, takie konfundujące" to dyplom studentów IV roku kierunku aktorskiego; wyreżyserowała go Weronika Szczawińska.
Dr Bernarda Bielenia: Każdy dyplom to duże wydarzenie i "święto dyplomantów"
Jak mówiła w środę (6.11) na konferencji prasowej dziekan ds. kierunków filii w Białymstoku dr Bernarda Bielenia, każdy dyplom to duże wydarzenie i "święto dyplomantów", a warto na niego przyjść i zobaczyć, co do powiedzenia mają młodzi ludzie.
Teatr od zawsze był i mam nadzieję, że nadal będzie komentował świat, który mamy tu i teraz. Bez względu na to, po jaki tekst sięgamy, ten komentarz jest zawsze bardzo aktualny. Myślę, że w głos młodych ludzi zawsze warto się wsłuchiwać, bo jest on bardzo istotny - podkreśliła dziekan dr Bernarda Bielenia.
"Dziewczyno, takie konfundujące" to historia o aktorach, którzy wyruszają, by promować nowy film, hollywoodzki blockbuster "Ashes od Tomorrow". Następnie film jest komentowany i relacjonowany przez różnego rodzaju social media.
Weronika Sczawińska: Podział na rzeczywistość, w której żyjemy i tą wirtualną jest już nieadekwatny
Reżyserka spektaklu, Weronika Szczawińska podkreśliła, że spektakl to wspólny głos twórców.
Myślę, że coś, co nas tutaj najbardziej interesowało, to taka współczesna ekonomia uwagi związana z takimi szalonymi przekształceniami świata, w którym żyjemy - mówiła reżyserka.
W jej ocenie, podział na rzeczywistość, w której żyjemy i tą wirtualną jest już nieadekwatny, a to, co materialne i to, co na ekranie zaczęło się ze sobą mieszać. "Przyglądamy się temu światu w całej jego potworności i okazjonalnym pięknie" - zaznaczyła.
Studenci białostockiej Akademii Teatralnej przygotowują spektakl "Dziewczyno, takie konfundujące"
Mówiąc o konstrukcji spektaklu, zwróciła uwagę, że jest to zabawa z różnymi konwencjami, a także zestawienie różnych światów: internetu, talk-show i filmowego trailera.
Jesteśmy w takiej pralce konwencji, kostiumów i strojów, więc myślę, że poruszamy bardzo wiele poważnych tematów, ale przede wszystkim chcemy zaprosić widzów do takiej monstrualnej, czasami poważnej, a czasami niepoprawnej teatralnej zabawy - powiedziała Szczawińska.
Pytana o tytuł spektaklu, powiedziała, że to "trochę żart, trochę zagadka, trochę gra w skojarzenia".
"Konfundujące", bo chyba opowiadamy o świecie, który jest skonfundowany, który jest jednym wielkim chaosem - mówiła Szczawińska.
Zwróciła uwagę, że tytuł jest też nawiązaniem do popularnej piosenki (chodzi o piosenkę Charli xcx "Girl, so confusing").
Jowita Mazurkiewicz: Tekst powstawał wspólnie ze studentami
Jowita Mazurkiewicz, która odpowiada za tekst i dramaturgię, przekazała, że razem z reżyserką wyszły z założenia, że największym sukcesem dla aktora jest "mityczne Hollywood".
Chcieliśmy umieścić naszych aktorów i aktorki w takiej pozycji sukcesu totalnego, totalnego spełnienia i zastanowić się, jakie byłyby tego konsekwencje i jak można by to poczuć - dodała Mazurkiewicz.
Powiedziała, że tekst powstawał wspólnie ze studentami, to oni mówili, jakie tematy i wątki ich interesują.
Studenci występujący w spektaklu mówili dziennikarzom, że to okazja do zetknięcia się z hollywoodzkim światem. Maria Czok, grająca Polkę, która zrobiła karierę w Hollywood, mówiła, że nie jest to takie wspaniałe miejsce, jak jest przedstawiane, a Polacy, którymi ekscytujemy się, że są w tym wielkim świecie, to osoby, które mierzą się też z ogromną presją i wieloma rozczarowaniami.
Natomiast Mateusz Wyżliński, grający ekscentrycznego aktora Juda Butlera, zwrócił uwagę, że spektakl jest komentarzem do rzeczywistości, w której ludzie pochłonięci są przez social media, ale to też świat hollywoodzkich gwiazd, który - jak mówił - wydaje się czasami idealny, a wcale taki nie jest. "Jest pełen dram, konfliktów i wielu trudnych sytuacji" - dodał.
Spektakl skierowany jest do osób powyżej 15. roku życia. Będzie grany w listopadzie, grudniu i styczniu.