Radio Białystok | Galerie | Jagiellonia Białystok wygrywa w Zabrzu i dogania lidera ekstraklasy [zdjęcia, wideo]
Piłkarze Jagiellonii Białystok kontynuują serię bez porażki. Od połowy września nie przegrali meczu i w niedzielę (3.11) przedłużyli tę serię. Żółto-czerwoni pokonali Górnika Zabrze 2:0 (0:0).
Mecz w Polskim Radiu Białystok
Piłkarze Jagiellonii Białystok po wygranej z Chojniczanką w Pucharze Polski grali znowu w ekstraklasie. W 14. kolejce ich przeciwnikiem w niedzielę był Górnik Zabrze, żółto-czerwoni wygrali 2:0.
Przed rozpoczęciem gry gwiazdor ekipy gospodarzy Lukas Podolski odebrał na murawie pamiątkową koszulkę z okazji rozegrania stu meczów w barwach Górnika.
Bez goli do przerwy
Pierwsze kilkadziesiąt sekund meczu zwiastowało wielkie emocje, bowiem obaj bramkarze od razu mieli okazję do interwencji. Później jednak już nie było takiej "uczty" dla kibiców. W 17. minucie z bliska spudłował napastnik zabrzan Luka Zahovic, pod drugą bramką pojedynek sam na sam z golkiperem Górnika przegrał Afimico Pululu.
Grupka sympatyków "Jagi" ucieszyła się, kiedy Jesus Imaz skutecznie dobił obroniony przez Michała Szromnika mocny strzał Darko Churlinova, ale okazało się, że był "spalony" i wynik do przerwy się nie zmienił.
Dwa gole po przerwie
Jagiellonia objęła prowadzenie w 65. minucie. Piłkarze Jagiellonii "rozklepali" obronę Górnika, asystę zaliczył Nene, który na boisko wszedł chwilę wcześniej. Portugalczyk zagrał piłkę zewnętrzną częścią lewej stopy, a Imaz z ostrego kąta uderzył i trafił do bramki przy bliższym słupku.
Kilka minut później mistrzowie Polski wygrywali już 2:0. Żółto-czerwoni wykorzystali błąd rywali w wyprowadzeniu piłki. Najpierw futbolówkę głową w pole karne zagrał Romanczuk, asystę zaliczył Imaz, który zagrał do Churlinova, a ten dopełnił formalności i z kilku metrów trafił do bramki Górnika.
Po wyprowadzeniu tych dwóch ciosów zespół trenera Adriana Siemieńca kontrolował grę, uważnie się bronił. Okazję do zdobycia kontaktowego gola miał w 89. minucie Sinan Bakis, spudłował jednak z dobrej pozycji i skończyło się porażką Górnika 0:2.
Jagiellonia dogoniła lidera ekstraklasy
Dzięki wygranej Jagiellonia zrównała się punktami z liderem ekstraklasy – Lechem Poznań.
Jagiellonia od połowy września nie przegrała w sumie dziesięciu kolejnych spotkań; w ekstraklasie odnotowała sześć zwycięstw i remis, wygrała też oba mecze w Lidze Konferencji oraz mecz 1/16 finału Pucharu Polski.
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Jesus Imaz (65), 0:2 Darko Churlinov (69).
Żółta kartka - Górnik Zabrze: Erik Janza, Kamil Lukoszek. Jagiellonia Białystok: Adrian Dieguez, Taras Romanczuk, Nene.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 18 079.
Górnik Zabrze: Michał Szromnik - Kryspin Szcześniak (81. Nikodem Zielonka), Rafał Janicki, Josema, Erik Janza - Taofeek Ismaheel (66. Lukas Ambros), Patrik Hellebrand, Norbert Wojtuszek, Kamil Lukoszek (66. Yosuke Furukawa) - Lukas Podolski (81. Aleksander Buksa), Luka Zahovic (71. Sinan Bakis).
Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Michal Sacek, Dusan Stojinovic, Adrian Dieguez, Joao Moutinho - Kristoffer Hansen (80. Peter Kovacik), Taras Romanczuk, Jesus Imaz (89. Lamine Diaby-Fadiga), Jarosław Kubicki (80. Aurelien Nguiamba), Darko Churlinov (89. Marcin Listkowski) - Afimico Pululu (64. Nene).
Partnerem transmisji meczu w Polskim Radiu Białystok jest LOTTO.