Kraj: Charytatywny rajd starymi autami

Właściciele maluchów, polonezów, syren i trabantów, w sumie około ponad 140 aut dotarli w sobotę (10.08) wieczorem do Suwałk. To uczestnicy Złombola, wyprawy charytatywnej zorganizowanej przez pasjonatów pojazdów wyprodukowanych w czasach PRL-u.

Załogi Złombola wyruszyły rano z Katowic. W cztery dni chcą przemierzyć Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię i Norwegię, która jest przystankiem końcowym.

Podczas podróży właściciele starych i - jak mówią - zmęczonych już samochodów nie mają ze sobą lawety, części zapasowych ani pomocy mechaników. "Każda wyprawa jest wielką niewiadomą, bo zawsze jest ryzyko, że samochód nie wytrzyma tak dalekiej trasy" – dodają kierowcy.

To już 7. edycja imprezy. Jak co roku przyświeca jej szczytny cel - pieniądze zebrane dzięki udostępnieniu powierzchni reklamowych na pojazdach w całości są przekazywane na pomoc wychowankom śląskich domów dziecka.

Podczas poprzednich edycji uczestnicy Złombola dotarli m.in. do Albanii, Grecji i Bułgarii. (ap/mk, kjs)

Zobacz też:
Białystok: Kolorowe farby w walce z chorobami