Radio Białystok | Felieton | Wzór do naśladowania - felieton Tomasza Kubaszewskiego
autor: Tomasz Kubaszewski
Augustów, a właściwie władze tego miasta mają nowego bohatera.
To policjant, który w czasach największych ataków na funkcjonariuszy strzegących polsko-białoruskiej granicy zasłynął z wypowiedzi na temat na swoich kolegów. Stwierdził, że mundurowi nie chcą wykonywać rozkazów, po służbie piją na potęgę i uciekają na zwolnienia lekarskie.
Ważne było też miejsce, gdzie tę słowa padły. Otóż na spotkaniu bardzo kontrowersyjnej Grupy Granica, której augustowski dom kultury udostępnił salę. W dodatku, policjant wystąpił tam w maseczce jednej z partii politycznych.
Symptomatyczna była reakcja na ujawnienie przez nasze radio tej historii. Władze Augustowa nie dostrzegły niczego niewłaściwie w udostępnieniu pomieszczenia w podległej im instytucji, a niektórzy policjanci na nas po prostu się poobrażali. Widać solidaryzowali się ze swoim augustowskim kolegą i tak samo jak on traktują apolityczność tej służby. Trudno więc się dziwić, że policjant nie poniósł specjalnie dotkliwej kary, gdyż otrzymał jedynie naganę.
Teraz został Społecznikiem Roku za pomaganie uchodźcom. Ale nie tym wysyłanym przez Łukaszenkę, ale Ukraińcom. Przynajmniej formalnie.
Społecznik Roku, to tytuł przyznawany m.in. przez burmistrza Augustowa. Kiedy zapytaliśmy, jak to się ma do tego wcześniejszego wydarzenia, usłyszeliśmy od przedstawiciela miejskich władz, że uprawiamy politykę. Ha, ha - my uprawiamy. Oczywiście! A Grupa Granica nic wspólnego z polityką nie ma.
Tym wszystkim przedstawicielom partii rządzącej, którzy tak chętnie fotografują się z augustowskim władzami sugeruję jeszcze jedno zdjęcie - z tymże Społecznikiem Roku.