Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Ja na przykład bardzo lubię zmianę czasu, bo wcześniej wychodzę z pracy i mam przed sobą całe słoneczne popołudnie, a to że trzeba trochę wcześniej rano się obudzić, to żaden problem, bo słoneczko pięknie w okno świeci. Kwiecień, mimo że my mamy o nim takie dobre zdanie, jest jeszcze miesiącem dość chłodnym, zwłaszcza w nocy temperatury potrafią spaść nawet do zera i trafiają się przymrozki. Średnia temperatura miesiąca w naszych terenach, tu na Białostocczyźnie, oscyluje około siedmiu stopni plus. Jest trochę więcej opadów niż w lutym i w marcu, ale powietrze jest znacznie suchsze i dlatego w dzień wydaje nam się, że jest grubo cieplej niż jest naprawdę.
Nazwa kwiecień, to jasna sprawa, nie trzeba w ogóle tłumaczyć - jest to miesiąc kwiatów. I gdybyśmy chcieli wymieniać wszystko, co kwitnie w tym czasie, to właściwie należałoby wziąć podręcznik do botaniki czy klucz botaniczny i prawie że po kolei czytać. Ale na pewno kwitną brzozy. Takie, które się rzucają w oczy to brzozy, jodła, klon i przy klonie się na momencik zatrzymam. Od czasu do czasu trafia się, że w kwietniu jest bardzo ciepło, bardzo ładna pogoda, nie ma deszczu i zaczynają masowo kwitnąć klony i wtedy pszczoły dostają szału. Zaczynają zbierać nektar, klonowy miód będzie w ulach i w Białowieży trafia się to raz na wiele lat. Taki szczęśliwy zbieg okoliczności , że akurat klony zakwitły gdy było bardzo ciepło i pszczoły były już rozruszane, już latały. Jest to bardzo fajny miód, taki blady, zielonkawy o dziwnym smaku, bardzo słodki o niezdecydowanym zapachu i smaku, ale bardzo wartościowy choćby dlatego, że jest taki nie rokrocznie do uzyskania.
W tym czasie kwitną również graby, wiązy, jesiony, tarnina, ale - co trzeba powiedzieć - one nie kwitną naraz tylko stopniowo. W ciągu kwietnia zakwitają jedne gatunki, kończą kwitnąć inne. A w runie leśnym na pewno spotkamy zawilce i fiołki, stokrotki na naszych grządkach, na łąkach i mniszki.
Ja szczególnie lubię mniszek lekarski. Zdarzyło mi się przyjaźnić w swoim czasie z Indianinem z Ameryki, młodym człowiekiem, który przywiózł stamtąd przepis na wino robione z mniszka. I on to bardzo pracowicie u siebie w akademiku ponastawiał, zrobił i przywiózł i próbowaliśmy tego wina i było owszem bardzo przyjemne w smaku. W lesie o tej porze roku powinny kwitnąć gajowce żółte, groszki wiosenne, dąbrówki, fiołki, przylaszczki, kokorycz, miodunka, piżmaczek. Tak jak powiedziałam, można by przeczytać połowę książki botanicznej, żeby wszystkie rośliny, które będą szaleć w kwietniu, opisać. A co się dzieje ze zwierzakami w kwietniu to opowiem następnym razem.
Marzec, marzec, marcowanie kotów. Trzeba opowiedzieć parę słów o naszym najwspanialszym kocie krajowym, czyli o rysiu.
Czy ptaki zawsze są sobie wierne? I czy ma jakiś sens biologiczny wierność, ewentualnie niewierność ptaków?
Jeżeli ktokolwiek z nas przystanie na moment w tej swojej codziennej bieganinie i krzątaninie i posłucha - to usłyszy, że a to coś w trawie zapiszczało, a to coś zaszurało w gałęziach drzew, a to coś przefrunęło.
Dlaczego w trawie piszczy? - odcinek 27
Dlaczego w trawie piszczy? - odcinek 26
Dlaczego w trawie piszczy? - odcinek 25
Dlaczego w trawie piszczy? - odcinek 24
Dlaczego w trawie piszczy? - odcinek 23
Dlaczego w trawie piszczy? - odcinek 22