Radio Białystok | Magazyny | Czytam książki | Książka za recenzję | "Taka piękna śmierć" Magdalena Majcher
Co może zwiastować biała róża na okładce kryminału ? Przecież róże to takie piękne kwiaty, a tu nad tą z okładki położoną na zielonkawym tle widnieje jasnoróżowy tytuł „Taka piękna śmierć” a pod kwiatem białymi literami „W tym wieku nie umiera się tak po prostu..” Co więc serwuje czytelnikom autorka tej książkowej historii Magdalena Majcher? Przede wszystkim tajemniczą kryminalną zagadkę, ale nie tylko.
Zaczyna się od znalezienia w jednym z blokowych mieszkań martwej młodej 19-letniej dziewczyny o imieniu Paulina. Nie ma żadnych śladów, które wskazywałyby na udział osób trzecich w jej śmierci, jednakże jednemu z policjantów wezwanych na miejsce zdarzenia od początku coś nie pasuje. Aspiranta Michała Góralskiego zadziwia idealny porządek tam panujący, wygląda, jakby dziewczyna po prostu się położyła i umarła. Prowadzone śledztwo, przesłuchania kolejnych świadków mogą potwierdzać przypuszczenia, że dziewczyna mogła popełnić samobójstwo, jednak sam mający wątpliwości śledczy łatwo się nie poddaje i wciąż drąży sprawę. A gdy matka Przemka (byłego chłopaka Pauliny) zgłasza jego zaginięcie, wydaje się, że coś drgnie i będzie bliżej rozwiązania tej zagadki. Czy może jednak intuicja zawiedzie aspiranta
Góralskiego ?
Nieco w tle tej historii mamy przykład rodziców Pauliny, jako małżeństwa funkcjonującego inaczej na pokaz „dla dobra córki”, a inaczej za zamkniętymi ścianami oraz trudne relacje policjanta z żoną spodziewającą się dziecka.
Wielu czytelników może być zaskoczonych, tym co zaserwowała nam autorka kryminału w jego zakończeniu. To w sumie korzystnie, bo przecież kryminał z zaskakującym zakończeniem to dobry kryminał. Jednak gdy już pochłoniemy całość, dociera do nas, że oprócz dobrze opowiedzianej kryminalnej zagadki to książka „Taka piękna śmierć” próbuje zwrócić uwagę na poważny społeczny problem. Nie kończcie zatem tej lektury na epilogu, lecz koniecznie przeczytajcie potem krótką notkę „od autorki”. Dowiedzcie się jakie dramatyczne prawdziwe wydarzenia były inspiracją do tej opowieści.
Wiesław
Od red. To był wspaniały rok (dla mnie), bo mogłam czytać aż 27 recenzji od Pana Wiesława! Taki prezent na 27-lecie Gwiazdki z książką :-) Ogromnie się cieszę i dziękuję za ten wspaniały podarunek. Ale proszę dobrze zacząć Nowy Rok. Z książkami (są na portierni). Serdecznie dziękuję za wszystko! DS
Prywatnie tu: tudorotasokolowska.pl
Prowadzący:
Dorota Sokołowska