Radio Białystok | Magazyny | Czytam książki | Książka za recenzję | "Słodkie życie w Paryżu, smaki francuskiej kuchni i smaczki paryskiego życia" David Lebovitz
Paulina Makarska recenzja książki:
Słodkie życie w Paryżu, smaki francuskiej kuchni i smaczki paryskiego życia.
Autor David Lebovitz
Znane są w historii przypadki kiedy mężczyźni porzucają swoje dotychczasowe życie i z miłości przeprowadzają się na inny kontynent. David Lebovitz, autor książki, jest kolejnym przykładem na to, że miłość nie zna granic. To dla ukochanej, kuchni francuskiej, porzucił swoje życie w San Francisko i przeprowadził się do Paryża. Tu każdego dnia odkrywa jak wymagające jest życie w tym mieście. Dlaczego wyniesienie śmieci zmusza do założenia porządnej koszuli i pozostawienia wytartego dresu w domu a do zjedzenia banana trzeba zaangażować talerz, nóż i widelec. Jedzenie banana w sposób powszechnie obowiązujące w USA, tu w Paryżu, uznawane jest za przejaw barbarzyństwa i kojarzy się z człowiekiem pierwotnym.
W książce znajdziemy również mnóstwo paryskich przepisów. Dbający o linię mogą wybrać niskotłuszczową karmelizowaną tarte jabłkową, bretońskie ciasto z mąki gryczanej z dodatkiem soli morskiej, natomiast łasuchów bez ograniczeń skuszą podwójnie czekoladowe naleśniki. Jeśli szukamy przepisu na konkretną przekąskę powinniśmy wypróbować ciasto z bekonem i niebieskim serem pleśniowym (jest przepyszne). Mięsożercy mogą wybierać pomiędzy duszonym indykiem w beaujolais nouveau ze śliwkami, pieczoną wieprzowiną w glazurze z brązowego cukru i burbona, a to tylko niektóre z proponowanych przez autora przepisów. Przygotowana według receptury Davida czekolada, szczególnie w jesienny wieczór, pozwala przenieść się w ciche zaułki Paryża.
Idealnym miejscem do przeczytania tej książki jest huśtawka zawieszona na gałęzi starej jabłoni w sadzie rodziców w otoczeniu spadających różnokolorowych liści, miękki fotel przed kominkiem, ławka w parku. Jedno jest pewne, gdziekolwiek byśmy tej książki nie czytali, zamykając na chwilę oczy pomiędzy akapitami, nasze myśli powędrują do Paryża. Do Paryża gdzie gwar francuskich kawiarenek, przerywany jest trąbieniem taksówek jadących nad brzegiem Sekwany. Do Paryża gdzie zapach maślanych croissantów miesza się z zapachem świeżo mielonej kawy. Do Paryża, który tętni życiem w dzień i w nocy a każda uliczka skrywa niepowtarzalne restauracje, bistra, kawiarenki i sklepiki w których znaleźć można wszystko co każda kochająca gotować osoba, chciałaby mieć na półkach w swojej kuchni.
Recenzowała
Paulina Makarska
Prywatnie tu: tudorotasokolowska.pl
Prowadzący:
Dorota Sokołowska