"Złość" Magdalena Miecznicka

19 kwietnia 2012, 11:42

Rozmowa z Autorką

Bohaterka pani najnowszej powieści czyta ambitną literaturę i wydaje się bardzo dorosła, ale kiedy chce się przeciwstawić ojcu i pokazać mu, jak się naprawdę czuje, nie potrafi. Dlaczego?
Marta ma kompleks grzecznej dziewczynki. To chyba dość typowe w naszym świecie. Dziewczynkom zawsze się mówi, że muszą się ładnie zachowywać, być delikatne, grzeczne, łagodne. Nie mówić brzydkich słów. Nie złościć się. Złość piękności szkodzi. Muszą pielęgnować w sobie cnoty dziecka. Kobietom nie pozwala się dorosnąć. Znam kobiety, którym ten przesąd łamie karierę - nie są w stanie zachować się tak twardo jak mężczyźni, bo musiałyby przestać być urocze. Moja bohaterka w końcu przechodzi jednak przemianę i staje się twarda.

Poza tym Marta z powodu swojej osobistej historii weszła w rolę skrzywdzonej dziewczynki. Pierwszym etapem dojrzewania będzie więc dla niej pokazanie samej sobie i innym, że też potrafi krzywdzić. Myślę, że takie przemiany i okrutne zabawy są charakterystyczne dla okresu dojrzewania.



To powieść o dojrzewaniu?
Oczywiście, między innymi. Ale dojrzewanie okazuje się bardziej skomplikowane, niż to się Marcie wydaje. Ostatecznie moja bohaterka zda sobie sprawę, że dojrzałością nie jest ani twardość taka, jaką reprezentuje jej ojciec, ani krzywdzenie innych. Prawdziwa dojrzałość jest zupełnie gdzie indziej.



Czy w ogóle można się wyzwolić z dziecięcych zranień? Czy też ciągle będziemy płacić za grzechy naszych rodziców?
W książce pada zdanie, że dojrzałość to życie tak, jakby nikt nas dotąd nie zranił - a więc jakby nie było żadnego dotąd. Do tego w końcu dochodzi Marta. Dojrzałość to życie bez resentymentu, bez pragnienia zemsty, bez załatwiania porachunków. Suwerenne - a nie w reakcji na coś, co nas dotknęło. W tym sensie dojrzałość jest faktycznie wyzwoleniem się od tego, co zrobili nam nasi rodzice - oczywiście to tylko ideał, najczęściej niedościgniony.



Ważnym tematem książki jest europejskość. Czemu ona służy?
Marta jest młoda, zna języki obce, należy do pokolenia, które ma szansę wychować się bez tzw. kompleksu polskiego - czyli bez kompleksu prowincji, który długo prześladował naszych rodaków. Relacje o tym kompleksie znamy z literatury - najsłynniejsze powstały zapewne pod piórem Gombrowicza i Mrożka. Ja naprawdę myślę, że ten kompleks się skończył - że wcale nie był metafizycznym elementem polskości, tylko rezultatem takiej a nie innej sytuacji polityczno-kulturowej. Marta nie ma żadnego kompleksu, czuje się Europejką i ta jej europejskość daje jej przewagę nad, po pierwsze, starszym pokoleniem Polaków, reprezentowanym przez ojca i jego żonę, i, po drugie, nad parą Amerykanów, którzy mają z kolei kompleks Europy - jak wielu Amerykanów. Europejskość to tożsamość, która w rozgrywkach symbolicznych może dawać przewagę i Marta umie to wykorzystać.



W książce możemy podziwiać całą galerię kobiecych sposobów na życie. Łatwiej w życiu "grzecznym" dziewczynkom czy wyzwolonym "złośnicom"?
O rety, nie wiem.

Maja jest upiornie słodką i trochę naiwną Amerykanką. To taki nieznośny, ale naprawdę istniejący styl. Karolina jest przekwitającą pięknością, kobietą bezdzietną, niepracującą, a przy tym niezbyt dobrze traktowaną przez apodyktycznego, realizującego się zawodowo męża. Ma dość puste życie i wydaje się, że próbuje jakoś tę pustkę zapełnić. Florence jest ostrą Francuzką, która z błyskotliwości i braku złudzeń uczyniła swoje credo. Z kolei Marta to, jak już wspomniałyśmy, zraniona dziewczynka, wrażliwa intelektualistka, która nie potrafi powiedzieć tego, co czuje. W efekcie pewnych zdarzeń Marta wyzwala się ze swojego kompleksu grzecznej i zranionej dziewczynki i ta jej przemiana kompromituje po kolei wszystkie inne bohaterki. Zdziera z nich maski i pokazuje fałsz ich sposobów na życie. Ostatecznie Maja okazuje się nieco mniej słodka, niż chciała się wydawać, o Karolinie dowiadujemy się, że jest w gruncie rzeczy całkiem zadowolona ze swojego pustego życia. Nawet projekt egzystencjalny Florence odsłania swoją miałkość i niedojrzałość. No a Marta z jednej fałszywej sytuacji ucieka w drugą. Żeby w końcu jednak dojrzeć i otrząsnąć się z obu - to taki happy end przez łzy.

Moje bohaterki wykazują nieskończoną inwencję, jeśli chodzi o sposoby samooszukiwania. Ta ludzka umiejętność zawsze mnie fascynowała.



Wrażliwość artystyczna widoczna w Złości przywodzi na myśl atmosferę z książek Margaret Atwood czy Alice Munro. Czy jest pani wielbicielką twórczości tych pisarek?
Tak! Jestem wielbicielką takiego sposobu pisania, który można nazwać bardzo ogólnie nowoczesnym realizmem obyczajowym. Literatury współczesnej, która jest głęboka, przenikliwa, niełatwa pod względem poruszanych problemów, ale w której jest też fabuła, akcja, postaci, nawet suspens. Mam ostatnio dość awangardy - zajmowałam się kiedyś teorią literatury, byłam krytykiem literackim i wszystkie te eksperymenty, które uczono nas podziwiać, po prostu mi się przejadły. Sto razy wolę dobrze napisaną wciągającą powieść niż nudę, choćby rewolucyjną pod względem formalnym.

Przy czym ten nowoczesny realizm, o którym mówię, nie jest w Polsce nurtem wiodącym. U nas pisarze mają często przeświadczenie, że muszą ciągle rewolucjonizować język i inne narzędzia pisarskie, że każda książka powinna być nowatorska formalnie. Literatura wysoka musi być hermetyczną zabawą konwencjami i językiem. Ja sama kiedyś chyba też tak uważałam. A teraz aż mi się ziewać chce, jak o tym myślę.

Fabuła, akcja, postaci, dramat etc. są w Polsce dopuszczalne tylko w literaturze "niskiej" - na przykład detektywistycznej. Dlatego znam kilku krytyków literackich, którzy z własnej woli czytają wyłącznie kryminały - bo to jedyne dostępne książki, w których coś się realnie dzieje. Oczywiście trochę przerysowuję. Ale chyba nie bardzo.

Na Zachodzie jest zupełnie inaczej. W świecie anglosaskim kwitnie ambitna proza obyczajowa - psychologiczna i społeczna - z naszej perspektywy dość konwencjonalna pod względem języka i kompozycji, i to wcale nie odbiera jej głębi. Tak piszą właśnie Atwood, Munro, Barnes, Bushnell, Amis, czasem Roth, tak pisał Updike i wielu, wielu innych.

Lubię też francuski sposób psychologizowania, szybki, precyzyjny i elegancki. Wprawdzie został on ostatnio we Francji nieco wyparty przez literaturę "pępkową", polegającą na babraniu się w "ja" autora, ale z pewnością wróci. Ta tradycja Saganki, a przedtem na przykład Gide'a, Stendhala i Flauberta, ciągle jest chyba tym, co najlepsze w literaturze znad Sekwany. Wbrew pozorom także niby niechętny psychologizowaniu Houellebecq właśnie tej tradycji zawdzięcza swoją precyzję.

Moim zdaniem najprzyjemniejsze w literaturze jest tworzenie postaci, które nie są nami, oraz napięć pomiędzy nimi. To daje niesłychane poczucie wolności - że można wyjść z siebie i stworzyć kogoś zupełnie innego. Ostatnio interesuje mnie to znacznie bardziej niż zabawa konwencjami i wydaje mi się, że bardziej interesuje też czytelników.



W powieści zabiera nas pani w podróż w piękne miejsca wzdłuż Lazurowego Wybrzeża. Czy prywatnie jest pani miłośniczką tamtych stron?
Tak, prywatnie spędziłam tam kilka miłych chwil. Na przykład pojechałam kiedyś do Nicei robić wywiad ze Sławomirem Mrożkiem i z tego pobytu, w samym środku zimy, pamiętam oślepiającą jasność i energię miasta.

Prowadzący:

Dorota Sokołowska



ZNAJDŹ NAS







Polecamy! "Blask" Grzegorza Pula

Ulice Białegostoku, nierozwiązana zbrodnia i powrót do przeszłości to zawartość nowej książki Grzegorza Puli – „Blask”.



"Moje życie z narcyzem" - o książce rozmawiamy z autorką Joanną Szczerbaty

Kim jest narcyz? Dlaczego (zawsze) trzeba przerwać związek z narcyzem?





"Wściekłość" Ludwika Lunara i Białystok jako tło kryminalne

Jakie emocje wzbudzi nowa książka Ludwika Lunara i czy "Wściekłość" to nie tylko tytuł, ale też reakcja na zawartość kryminału?



Rekordowa liczba zgłoszeń do Nagrody im. Wiesława Kazaneckiego

Rekordowa liczba książek zgłoszona jest w tym roku do 34. edycji Nagrody im. Wiesława Kazaneckiego.



Homo ridens, czyli Dzień Języka Ojczystego

Czym różni się Homo sapiens od Homo ridens? Jak się bawimy językiem i co nas śmieszy? Jaką formą komunikacji są współczesne memy?



Śladami Branickich, czyli historia jednego z najpotężniejszych rodów Rzeczypospolitej

We wtorek (12.02) o godz. 18:00 w białostockim ratuszu odbyła się promocja książki Śladami Branickich. To niezwykła okazja, by zanurzyć się w fascynującą historię jednego z najpotężniejszych rodów Rzeczypospolitej.



Tłumaczka "Diwy" Daisy Goodwin opowiada o pracy nad książką

Od tygodnia prezentujemy fragmenty na antenie Polskiego Radia Białystok. A teraz rozmawiamy z tłumaczką "Diwy" Daisy Goodwin Aleksandrą Dzierżawską.



Robert Pawłowski w swojej najnowszej książce podąża śladami Pana Tadeusza

Czy można znaleźć realne ślady, jakie nasz Wieszcz zapisał w swojej epopei? Okazuje się, że tak, bo powstała książka-reportaż, książka-album potwierdzająca tę opinię.



Księga "Wirów" ze szczególnym opracowaniem literaturoznawczym. W jej tworzeniu wzięli udział regionalni badacze

Rozpisany na kilkanaście lat projekt krytycznego opracowania Pism Henryka Sienkiewicza ma już pierwszy efekt: to niezwykła, gruba, efektowna księga "Wirów"- powieści Henryka Sienkiewicza ze szczegółowym opracowaniem literaturoznawców.



Katarzyna Sawicka-Mierzyńska opowiada o swojej najnowszej książce

Szkice dotyczące literatury, kultury i tożsamości podlaskiej, interpretowanej w oparciu o piśmiennictwo XX i XXI wieku - to zawartość najnowszej książki profesor Uniwersytetu w Białymstoku Katarzyny Sawickiej-Mierzyńskiej.



Sztuka snucia opowieści - bajarka Sylwia Dec w Białymstoku

Wszystko jest opowieścią. To, w co wierzymy, to, co poznajemy, co pamiętamy, a nawet to, co śnimy. Wszystko jest opowieścią, narracją, splotem zdarzeń i osób przekazujących sobie emocje.



"Ludzie z nieba” - najnowsza propozycja Ignacego Karpowicza

"Ludzie z nieba” to najnowsza propozycja Ignacego Karpowicza. Książka na początku niełatwa do lektury, ale inspirująca i jak zawsze innowacyjna – tak pod względem formy, języka a nawet sposobu opowieści o historii inspirowanej życiem pilota Franciszka Żwirki i inżyniera Stanisława Wigury.



Białostockie Zakłady Graficzne obchodzą 80. urodziny

BZGraf to historia wielu tysięcy książek, które trafiły do naszych biblioteczek. Białostockie Zakłady Graficzne obchodzą 80. urodziny, przez te wszystkie lata przewinęło się przez zakład ponad 600 osób. To drukarnia z ogromnymi tradycjami i ugruntowaną pozycją w branży poligraficznej, z wieloma nagrodami na koncie.



"Tajemnice piasków Sakkary"- rozmawiamy z autorką Agnieszką L.Janas

Powieść zainspirował film dokumentalny "Tajemnice grobowca w Sakkarze". A autorka w rozmowie mówi dlaczego kocha świat faraonów.



"Z czworaków na salony"- rozmawiamy z autorką książki Niną Majewską -Brown

Opowieść o rodzinie Tarnowskich, których poznajemy po wojnie w latach 50-tych XX w., mieszkających w wiosce pod Śremem



Dlaczego warto zajrzeć na Slam Poetycki

Ta impreza łączy młode i starsze pokolenia poetów, jest cudownym spotkaniem kochających literaturę



"Zula Pogorzelska"- rozmawiamy z autorem komiksu Tomaszem Brańskim

Tomasz Brański napisał komiks, którego bohaterką jest kolejna gwiazda starego kina – Zula Pogorzelska.



Ciekawa i piękna tradycja pielgrzymkowa, o której powstają książki. Rozmowa z autorem - ks. Andrzejem Greckim SVD

Jak szukać sensu pielgrzymowania? Rozmowa z autorem - ks. Andrzejem Greckim SVD



"Literatura krąży mi we krwi"- Monika Koszewska, pisarka z Sopotu o swojej literackiej pasji

Pisarka powieści obyczajowych i kryminałów, autorka tekstów piosenek, manager z 25 letnim doświadczeniem opowiada o swoim literackim życiu



"Microinfluencer. Jak zarabiać na instagramie mając małe konto"? Rozmawiamy z autorką Agnieszką Dzieniszewską

Znana białostocka blogerka i instagramerka Agnieszka Dzieniszewska (buuba.pl) w swojej najnowszej książce nie tylko dzieli się doświadczeniem, ale pokazuje, ze można zarabiać w internecie. Duże pieniądze!



"Ręce Boga" - o debiutanckim kryminale rozmawiamy z autorem Maciejem Torebko

Bardzo dobry debiut białostoczanina Macieja Torebko. Rodzi się kryminalne Podlasie!



"Pożegnanie słońca" Maciej Gorywoda

Prehistoria jako temat literacki? Czemu nie? :-)



"Szkoła Czytelników" Taniej Książki zaprasza młodych czytelników do ogólnopolskiego konkursu

„Książki budują mosty” to hasło ogólnopolskiego konkursu -do wygrania atrakcyjne nagrody



Targi Książki po raz 11. w Białymstoku!

Kilkaset osób na spotkaniu autorskim z Katarzyną Nosowską czy Jerzym Bralczykiem, tysiące ludzi wśród książek. Serce się cieszy!



Mamy dla Was nowe książki do wzięcia!

Zdecyduj, którą z książek chcesz od nas dostać i napisz!
czytam@radio.bialystok.pl



„Bolesław Augustis i Sybiracy z Nowej Zelandii. Kwerenda i digitalizacja wybranych archiwów”- materiały do książki zbiera Urszula Dąbrowska

Fragment reportażu historycznego stypendystki Prezydenta Białegostoku o Bolesławie Augustisie.



Czy łatwo być autorką książki i jednocześnie ilustratorką? Rozmawiamy z Małgorzatą Masłowiecką

O pachnącej lawendą okładce, pomyśle na książkę dla dzieci o Simonie Kossak oraz Detektywnie Szukajle-rozmawiamy z białostocką ilustratorką Małgorzatą Masłowiecką



"CHADowa Dziewucha" Olga Kozłowska. Rozmawiamy o literaturze i ...dwubiegunowości

O tym, jak poradzić sobie z dwubiegunowością i dlaczego potrzebna jest dobra diagnoza- w rozmowie z autorką książki Olgą Kozłowską



O poezji opowiada Irena Potakiewicz

Czy warto nasycać się pięknem? Tak, bo potem mogą powstać piękne wiersze!- mówi Irena Potakiewicz



"Przepowiednie dla Polski" Podlasianka -rozmowa z red. Maciejem Marchewiczem

Prywatne wizje i objawienia mistyczki z Podlasia



"Doppelgaenger. Sobowtór" Andrzej Gołda, Katarzyna Rygiel

Film czy książka? Spór rozstrzyga nasz recenzent, pan Wiesław



Z Urszulą Gajdowską rozmawiamy o mutyzmie wybiórczym i jej nowych książkach

Czy literatura może mieć pełnić inne niż rozrywkowe funkcje?



"Duet (nie)idealny" -rozmowa z autorką Joanną Łapińską

Czy Białystok nosi się w sercu, mimo że mieszka się gdzie indziej? Jak napisać dobry romans biurowy?
I co ma do rzeczy Joanna Chmielewska? Porozmawiajmy!



"Seksualna"-nowa książka Krystyny Bezubik. Rozmowa z autorką

Nowość! O książce opowiada sama autorka






źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok