Radio Białystok | Białoruś | Łukaszenka: Białoruś gotowa reagować na zagrożenia ze strony zachodnich sąsiadów
Białoruś jest gotowa adekwatnie reagować na ewentualne zewnętrzne zagrożenia ze strony swych zachodnich sąsiadów – oświadczył w czwartek (29.10) Alaksandr Łukaszenka, wyrażając pogląd, że Polakom "potrzebna jest cała Białoruś".
Według niego "natowcy nie ucichli" za granicami Białorusi. Jak pokreślił, w niedawnej rozmowie uprzedził sekretarza stanu USA Mike’a Pompeo, że "jeśli tylko ruszą się ze strony Polski, Litwy i może Ukrainy (…), to będziemy odpowiadać".
Łukaszenka powiedział, że nie można lekko traktować celów Polaków, którym "potrzebna jest cała Białoruś".
Ostrzegł jednak: "Nawet jeśli NATO wkroczy na Białoruś, to im się to nie uda. Nie uda się, nawet jeśli zostaniemy sami. Wszyscy zginiemy za swój kraj – oczywiście nie daj Boże. Oni powinni o tym wiedzieć".
Po raz kolejny oświadczył, że w Grodnie "wywieszano polskie flagi".
"Jeśli dziś je zdjęto, to nie znaczy, że komuś coś tam nie chodzi po głowie. Widzicie zachowanie niektórych duchownych naszych Kościołów – i katolickiego, i prawosławnego" – oznajmił, odnosząc się do faktu, że zwierzchnicy Kościoła katolickiego i Cerkwi prawosławnej na Białorusi apelowali do władz o zaprzestanie stosowania przemocy wobec obywateli.
Białoruś zamknęła w czwartek (29.10) swe granice na wjazd od strony Polski, Litwy, Łotwy i Ukrainy, uzasadniając to sytuacją epidemiczną - poinformował białoruski Państwowy Komitet Graniczny.
Różnego rodzaju represje po sierpniowych wyborach na Białorusi dotknęły około stu działaczy Związku Polaków na Białorusi (ZPB) - poinformowała szefowa tej organizacji Andżelika Borys. Kiedy OMON-owcy pałowali, nie pytali o pochodzenie - podkreśliła.
Znaczna część protestujących na Białorusi woli kontynuować akcje, niż się zatrzymać. Wszyscy zdają sobie sprawę, że jeżeli fala protestów opadnie, nastąpi zemsta - powiedział działacz Związku Polaków na Białorusi i dziennikarz Andrzej Poczobut.
Jesteśmy zgodni, co do tego, że w interesie Polski leży niepodległość Białorusi – podkreślił we wtorek (15.09) szef MON Mariusz Błaszczak odnosząc się do spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych wsi. Białorusi.