Pierwszy dzień wiosny | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Zima nie chce byśmy o niej zapomnieli, choć w kalendarzu już wiosna. Zamiast białych zawilców ciągle prószy śnieg. Na szczęście szybko topnieje, choć są takie miejsca, gdzie pod kilkucentymetrową warstwą białej pierzynki śpią jeszcze cebulki kwiatów, które za chwilę zbudzą się by cieszyć nas intensywnymi kolorami!
Niemniej jednak nadejście kalendarzowej wiosny to fakt. Po czym możemy to poznać? Pierwsze bociany przyleciały, klucze gęsi nad naszymi głowami latały i krzyczały, wreszcie obudził się miś Grześ z naszego białostockiego ZOO. Na spotkanie z nim czekali szczególnie najmłodsi białostoczanie.
Ale jeśli ktoś by bardzo chciał przyśpieszyć nadejście wiosny, takiej ze słońcem i zdecydowanie wyższymi temperaturami niż ostatnio, to nie pozostaje nic innego jak utopić marzannę. Ale żeby ją utopić, to trzeba ją najpierw zrobić. Jak tego dokonać - podpowie nam Urszula Lengiewicz z Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej.
W bajkowych tropach zabierzemy was do krainy czarnego kota, bo właśnie 17 listopada ma swoje święto.
Listopad kojarzy się nie tylko z kolorami jesieni, ale też barwami biało-czerwonymi. Już w poniedziałek jedenasty listopada - czyli Narodowe Święto Niepodległości. W Bajkowych Tropach porozmawiamy o patriotyzmie, zajrzymy też do naszej naturalnej apteczki, a Adelka - nauczy się, że wszystko jest trudne, nim stanie się łatwe.
Dzień dobry! Tu bajkowe tropy. Mamy nadzieję, że wszyscy zdążyli już nacieszyć oczy podczas spacerów złotymi i pomarańczowymi liśćmi, bo dmuchające od kilku dni wietrzysko jakby się uparło, by większość z nich zrzucić z drzew pod nasze stopy… Zgodnie z nazwą miesiąca, który właśnie się rozpoczyna - listopad.
Liście zmieniły swój kolor. Ile odcieni brązu, żółtego, pomarańczowego potrafi wyczarować natura... Zatrzymajcie się pod jakimś liściastym drzewem, nawet jeśli już wszystkie liście z niego spadły tym lepiej.
Tegoroczny październik rozpieszcza nas pogodowo, ale i rozprasza, bo nie chce się siedzieć w przedszkolu, w szkole i w pracy. Każdy pretekst do wyjścia na boisko czy do parku łapiemy z radością.
Choć zazwyczaj kojarzy się nam z Wielkanocą, to swoje święto ma zawsze w drugi piątek października. Mowa o jajku.
Dzień dobry! Tu bajkowe tropy. Jest miło, gdy jesienne słońce przypomina o sobie! Ale nawet jeśli tego prawdziwego słońca mamy ciut mniej, albo częściej chowa się za chmurami, to przecież jesienią ślady jego obecności znajdziemy np. w złocistych albo tylko żółtych liściach…
Wyglądamy zza jesiennych chmur i razem ze słońcem próbujemy się przebić w poszukiwaniu dobrego nastroju.
Dzień dobry! Właśnie dziś, 22 września, zaczęła się jesień astronomiczna, a jutro pierwszy dzień tej kalendarzowej.
Prowadzący:
Olga Gordiejew
