Radio Białystok | Wiadomości | Jagiellonia zremisowała z FK Gabala - rewanż za tydzień w Białymstoku
Jagiellonia Białystok zremisowała 1:1 w wyjazdowym spotkaniu z FK Gabala. Żółto-czerwoni zdobyli bramkę w 15. min. Z rzutu rożnego piłkę dośrodkował Arvydas Novikovas, w polu karnym najwyżej wyskoczył Taras Romańczuk i uderzeniem piłki głową pokonał bramkarza gospodarzy. Goście wyrównali w 47. min.
Relacja ze studia w Białymstoku
Pierwsze spotkanie o awans do trzeciej rundy Ligi Europy odbyło się na stadionie w Baku, a trener żółto-czerwonych Ireneusz Mamrot jeszcze przed meczem mówił, że wierzy, że jego drużyna wywiezie z Azerbejdżanu korzystny wynik.
Boiskowe wydarzenia relacjonowaliśmy i komentowaliśmy z naszego studia w Białymstoku wraz z byłym bramkarzem Jagiellonii - Mirosławem Dymkiem.
Awans rozstrzygnie się w rewanżu?
Trener piłkarzy Jagiellonii Ireneusz Mamrot ocenił, że losy awansu do 3. rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej rozstrzygną się w rewanżu. - Dopiero spotkanie w Białymstoku będzie decydujące - ocenił.
Przyjechaliśmy tutaj walczyć o korzystny wynik. Zdajemy sobie sprawę z siły przeciwnika. Wiemy, że jest to bardzo mocny zespół, posiadający w składzie wielu dobrych piłkarzy, ale my też wierzymy w naszą pracę i naszą drużynę - powiedział Mamrot na konferencji prasowej, cytowany na oficjalnej stronie internetowej Jagiellonii.
Spotkanie rozpocznie się o 19:00, a rewanż zaplanowano na 20 lipca. - Nie wyobrażam sobie, że losy całej rywalizacji rozstrzygną się już jutro. Wydaje mi się, że to dopiero mecz w Białymstoku będzie decydujący, bo rzadko się zdarza w europejskich pucharach, aby już pierwsze spotkanie okazało się decydujące. Na pewno zrobimy wszystko, aby ten wynik był dla nas na tyle korzystny, by u siebie powalczyć o awans do kolejnej rundy" - zapewnił Mamrot.
Jagiellonia doleciała do Baku bez przesiadek
Zdaniem szkoleniowca Jagiellonii obie drużyny mają takie same szanse na awans, a fakt, że Jagiellonia musiała pokonać długą drogę do Azerbejdżanu nie będzie miał znaczenia.
- Organizacyjnie klub stanął na wysokości zadania. Mieliśmy bezpośredni lot do Baku, więc ta podróż nie była aż tak długa, jak mogłoby się wydawać. Dlatego pod względem fizycznym nie będzie problemu - podkreślił Ireneusz Mamrot.
Szkoleniowiec wicemistrzów Polski uważa, że głównym atutem rywali są pojedynczy piłkarze o dużych umiejętnościach. - Gabala ma przede wszystkim kilka bardzo dobrych indywidualności, takich jak Abdullajew, Ozobic czy obaj środkowi obrońcy. Jest też bardzo dobry trener, który tutaj pracuje już bardzo długo i odnosi sukcesy" - scharakteryzował przeciwników.
Trener rywali grał kiedyś w Polsce
Szkoleniowiec rywali Ukrainiec Roman Grygorczuk, w przeszłości zawodnik m.in. Wisły Płock, podkreślił z kolei, że jego zespół nie jest jeszcze tak zgrany, jak by sobie tego życzył.
Nasza drużyna jest gotowa do meczu, ale wiadomo, że mamy w składzie kilku nowych zawodników, którzy potrzebują czasu. Tak to już bywa w piłce, że co roku jesteśmy zmuszeni wymienić kilku piłkarzy. Nie chcemy, żeby tak było, ale takie są realia - przyznał trener azerskiej drużyny.
Szkoleniowiec Gabali - Grygorczuk nie szczędził też pochwał wicemistrzowi Polski. - Jagiellonia jest z pewnością silnym zespołem, który w minionym sezonie omal nie wygrał polskiej ekstraklasy. Niewiele jej zabrakło. Z pewnością będzie w pełni przygotowana do rywalizacji - zaznaczył.