Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Sprawa odłączenia suwalskiego PKS od PKS NOVA na sesji sejmiku. Radni nie przyjęli petycji
Petycją w sprawie odłączenia suwalskiego PKS od PKS NOVA zajął się we wtorek (25.02) podlaski sejmik. Po burzliwej dyskusji radni ostatecznie nie przyjęli uchwały w sprawie przyjęcia petycji. Za taką uchwałą głosowało 12 radnych, ale 15 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
Inicjatorzy petycji chcą, by suwalskie przedsiębiorstwo było samodzielną spółką. Za jej przyjęciem głosowało 12 radnych (z Prawa i Sprawiedliwości), ale 15 było przeciw (z Koalicji Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Marek Malinowski i Wiesława Burnos), a jeden (z Konfederacji) wstrzymał się od głosu.
Koalicja odrzuca petycję
Podpisy pod dokumentem "TAK dla przywrócenia PKS Suwałki" zaczęto zbierać rok temu. Wówczas podpisało się pod nim około 20 samorządowców z Suwalszczyzny, m.in. prezydent Suwałk, starosta suwalski, wójtowie gmin: Rutka-Tartak, Raczki, Szypliszki i Sejny.
Piotr Wasilewski, jeden z inicjatorów petycji podkreśla, że podpisało się pod nią prawie 3,5 tysiąca osób, głównie mieszkańców Suwałk i Suwalszczyzny. Argumentuje, że zmiany w PKS NOVA są konieczne, bo pogorszył się transport publiczny na Suwalszczyźnie.
Do połączenia PKS Białystok ze spółkami z Łomży, Siemiatycz, Suwałk i Zambrowa doszło w 2017 roku, gdy Zarząd Województwa Podlaskiego tworzyła koalicja PSL-KO. Marszałkiem był wówczas Jerzy Leszczyński, który zapewnia, że decyzją o połączeniu była wówczas konieczna, by ratować spółki.
Obecny marszałek Łukasz Prokorym mówi, że na razie nie ma podstaw do dzielenia spółki PKS NOVA.
Związki nie chcą prezesa
Były marszałek, radny PiS Artur Kosicki jeszcze przed sesją na konferencji prasowej mówił o piśmie sześciu związków zawodowych działających w PKS NOVA, domagających się odwołania prezesa Zbigniewa Wojno z powodu złego zarządzania spółką.
Z kolei prezes argumentował, że pismo związkowców jest ich odpowiedzią przeciwko zmianom, które on wprowadza, by firma jak najlepiej prosperowała.
Na wtorkowej sesji podlascy radni przeznaczyli też dodatkowe pieniądze na działalność klubu sportowych w regionie. W tegorocznym budżecie na ten cel zarezerwowano 12 milionów złotych, teraz będzie 16 milionów.
Podlaski sejmik zdecydował też o przeznaczeniu większej sumy pieniędzy na drogi i cyberbezpieczeństwo. Radni powołali też komisję ds. mniejszości narodowych.