Radio Białystok | Wiadomości | VAR, rzuty karne i anulowany gol - remis Jagiellonii po szalonym meczu z Lechem Poznań [zdjęcia]
To był wieczór pełen sportowych emocji. W sobotę (20.04) Jagiellonia Białystok zremisowała z Lechem Poznań 3:3. Żółto-czerwoni do przerwy przegrywali 1:2, później prowadzili nawet 3:2, ale ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów.
VAR, karne i podział punktów
Dobre tempo prawie przez 90 minut, walka na całym boisku, 10 żółtych kartek, zwroty akcji po konsultacjach VAR, piękne bramki, ale i niedosyt obu zespołów po podziale punktów - tak można w skrócie opisać starcie Jagiellonii z Lechem.
Lech prowadził już 2:0
Poznaniacy byli zupełnie innym zespołem niż przed tygodniem na własnym boisku, gdy przegrali z "Jagą" 0:2. Tym razem od początku przejęli inicjatywę, grali nie tylko efektownie, ale i efektywnie, bo już w piątej minucie objęli prowadzenie. Najpierw po indywidualnej akcji prawą stroną Maciej Makuszewski wywalczył rzut rożny, Szwajcar Darko Jevtic krótko go rozegrał, po czym z pierwszej piłki dośrodkował, a Serb Nikola Vujadinovic strzałem głową pokonał Mariana Kelemena.
5. min. i Lech prowadzi z Jagiellonią po golu Vujadinovicia#JAGLPO
— Radio Białystok (@radiobialystok) 20 kwietnia 2019
pic.twitter.com/EXxtoIosFe
Jagiellonia niezbyt dobrze radziła sobie w ataku pozycyjnym, więc szansę bramkową miała po zagraniu bezpośrednio od obrońcy do napastnika. W 18. min Ivan Runje podał do Jesusa Imaza, a Hiszpan - grający w tym meczu jako środkowy napastnik - świetnie przyjął piłkę w polu karnym, uderzył z bliska, ale nie zdołał pokonać Jasmina Burica.
W 21. min. goście podwyższyli prowadzenie. Makuszewski świetnie wstrzelił piłkę za linię obrońców Jagiellonii, a Portugalczyk Joao Amaral wybiegł zza pleców Zorana Arsenica i uderzeniem z pierwszej piłki zdobył gola.
21. min. i Jagiellonia przegrywa z Lechem Poznań już 0:2. Tym razem Kelemena pokonał Amaral.#JAGLPO
— Radio Białystok (@radiobialystok) 20 kwietnia 2019
pic.twitter.com/xmdOoiWfzB
Jaga strzeliła z karnego
Białostoczanie nie stwarzali zbyt wielu sytuacji bramkowych, ale w 37. min Imaz został sfaulowany w polu karnym przez bramkarza Lecha. Co prawda sędzia Daniel Stefański początkowo uznał, że Hiszpan symuluje i pokazał mu żółtą kartkę, ostatecznie po bardzo długiej analizie VAR wskazał na "jedenastkę", a żółtą kartkę odwołał. Bramkę kontaktową zdobył sam poszkodowany.
.@JesusImaz11 trafia z karnego i @Jagiellonia1920 przegrywa 1:2 z @LechPoznan
— Radio Białystok (@radiobialystok) 20 kwietnia 2019
#JAGLPO
pic.twitter.com/nay7QoiXPq
W siódmej minucie doliczonego czasu tej połowy płaskim uderzeniem Kelemena próbował zaskoczyć Makuszewski, ale słowacki bramkarz Jagiellonii nie dał się pokonać.
3 gole w drugiej połowie
Druga część meczu rozpoczęła się od dwóch akcji Roberta Gumnego, ale w 54. minucie wyrównała Jagiellonia. Po dośrodkowaniu z lewej strony Islandczyka Bodvara Bodvarssona, wybitą piłkę na linii pola karnego przejął drugi boczny obrońca gospodarzy Słowak Andrej Kadlec i ładnym uderzeniem zdobył swego pierwszego gola w ekstraklasie.
Jaga już remisuje 2:2 z Lechem#JAGLPO
— Radio Białystok (@radiobialystok) 20 kwietnia 2019
pic.twitter.com/rOHdfPmP3Y
Gol anulowany na rzecz rzutu karnego
Jagiellonia nie zwalniała tempa. W 59. min rozpoczęła się jej akcja, która dopiero zakończyła się po... pięciu minutach. Najpierw z linii pola karnego uderzył Martin Pospisil, Buric z trudem, ale zdołał piłkę odbić. Trafiła ona do Ivana Runje, a chorwacki stoper Jagiellonii pięknym technicznym uderzeniem, lobując bramkarza i obrońców Lecha, zdobył bramkę.
Sędzia Stefański znowu skorzystał z pomocy VAR i ocenił, że w trakcie tej akcji, jeszcze przed strzałem Pospisila, faulowany był w polu karnym inny pomocnik Jagiellonii Marko Poletanovic. Była więc kolejna "jedenastka" dla Jagiellonii, którą na bramkę zamienił Imaz. W sumie w ciągu tygodnia Hiszpan, który zimą był "przymierzany" do Lecha, strzelił mu cztery gole.
Ivan Runje na 3:2 i Jaga wygrywa Lechem Poznań #JAGLPO
— Radio Białystok (@radiobialystok) 20 kwietnia 2019
pic.twitter.com/16YVz47KJb
Kolejorz wyrównuje w 77. min.
Po objęciu prowadzenia Jagiellonia nieco się cofnęła.
"Kolejorz" też nie stwarzał sytuacji, ale w 77. min wyrównał. Na strzał zdecydował się Timur Żamaletdinow, piłka odbiła się od nogi Arsenica, zupełnie myląc Kelemena, i było 3:3. Rosjanin miał jeszcze jedną szansę na gola, ale w 88. min Kelemen nie dał się już pokonać.
Jagiellonia jeszcze zaatakowała w doliczonym czasie gry, ale i ona nie zdołała już strzelić zwycięskiej bramki.
Lech doprowadza do wyrównania. W 77. min. jest 3:3#JAGLPO
— Radio Białystok (@radiobialystok) 20 kwietnia 2019
pic.twitter.com/np84J34k29
Następny mecz Jaga zagra już we wtorek - na wyjeździe zmierzy się z Cracovią prowadzoną przez Michała Probierza. Spotkanie będziemy transmitować ze stadionu przy ul. Kałuży w Krakowie.
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 3:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Nikola Vujadinovic (5-głową), 0:2 Joao Amaral (21), 1:2 Jesus Imaz (42-karny), 2:2 Andrej Kadlec (54), 3:2 Jesus Imaz (64-karny), 3:3 Timur Żamaletdinow (77).
Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Ivan Runje, Guilherme Sitya, Bodvar Bodvarsson, Bartosz Kwiecień. Lech Poznań: Łukasz Trałka, Pedro Tiba, Wołodymyr Kostewycz, Timur Żamaletdinow, Filip Marchwiński, Mateusz Skrzypczak.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 8 412.