Teatr Dramatyczny inauguruje spektaklem "O co biega?" nowy sezon artystyczny

autor: Dorota Sokołowska

22.09.2024, 10:17, akt. 10:35

Po sztukę Phillipe’a Kinga sięgają najróżniejsze sceny, bo farsa "O co biega?" daje niesamowitą możliwość wykreowania ciekawej akcji scenicznej z udziałem bardziej aktorów niż samego tekstu. Po tekst sięgnął Grzegorz Chrapkiewicz, a Teatr Dramatyczny inauguruje tym spektaklem nowy sezon artystyczny.


Próba medialna przed spektaklem Teatru Dramatycznego pt. "O co biega?", fot. Sylwia Krassowska
Próba medialna przed spektaklem Teatru Dramatycznego pt. "O co biega?", fot. Sylwia Krassowska


0:00
0:00
Teatr Dramatyczny inauguruje spektaklem "O co biega?" nowy sezon artystyczny - relacja Doroty Sokołowskiej | Pobierz plik.


0:00
0:00
Spektakl "O co biega?" - recenzja Doroty Sokołowskiej | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Fabuła farsy "O co biega?" rozgrywa się w czasie II wojny światowej w willi lokalnego pastora Toopa i jego żony Penelopy, byłej aktorki. Małżeństwo prowadzi spokojne życie na wsi, jednak wszystko zmieni wizyta niespodziewanego gościa podczas nieobecności duchownego. Rozpoczyna się lawina zdarzeń, która może doprowadzić do skandalu. Do czego doprowadza widownię?

O co biega - pytanie w tytule już sugeruje, że bieg będzie w tej sztuce numerem jeden. Jeśli dołożyć do tego scenografię z kilkoma otworami na wyjście: dwoje drzwi, okno, szafę i schody- nie może być inaczej: oto teatr farsy, teatr gagów, teatr szarży i popisów aktorskich. Teatr Dramatyczny na początek nowego sezonu zaprasza, żeby się pośmiać, bo sztuka bazuje na niefortunnych zbiegach okoliczności oraz nieoczywistych zmianach tempa rozgrywanej akcji.

A akcja dzieje się w angielskim miasteczku, gdzie pastor Lionel Toop żeniąc się z bezpruderyjną Penelopą - byłą aktorką - wprowadza w konsternację część najbardziej konserwatywnej lokalnej wspólnoty.

Przyznaję, że to akurat w sztuce nie wybrzmiało zbyt mocno. Owszem, Urszula Szmidt jako Penelopa jest bardzo atrakcyjną dziewczyną, w przeciwieństwie do sinusoidailnie ucharakteryzowanej starej panny Skilon, w tej roli charakterystyczna jak zawsze Arleta Godziszewska, ale wygląda w tej sztuce na tradycyjną i zakochaną w swoim pastorze - mężatkę. Nieco zgubiłam się akurat w tej części przedstawienia, motywy dla których to scenicznie szaleństwo się wydarza na scenie - nie do końca dają się racjonalnie wytłumaczyć. Ale - co tam! Farsa jest po to, żeby nie było pogłębionej refleksji, tylko dużo śmiechu.

Akcja zaczyna się jednak dopiero wtedy, gdy do miasta przyjeżdża Clive - żołnierz, jednocześnie znajomy Penelopy z dawnych lat. Co z tym wszystkim wspólnego ma biskup, niemiecki zbieg oraz wielebny Humphrey? Można dowiedzieć się ze sceny, lekko ponad półtoragodzinne przedstawienie leci jak strzała, a wszystko za sprawą bardzo fajnego aktorstwa.

Scenę kradnie służąca - Agnieszka Możejko, korzystając ze wszystkich charakterystycznych dla niej środków wyrazu - jest i wampem, i prostą choć inteligentną dziewczyną - zabawną, dowcipną, pełną seksapilu, zajmuje scenę, za każdym razem, gdy się na niej pojawia.

Treść spektaklu, jak to zwykle w farsach bywa, oscyluje wokół serii pomyłek, przebieranek, nieprzewidzianych zdarzeń i brnięcia w już raz obrany kurs nieścisłości. Jest w tym przedstawieniu wiele zabawnych monologów i wtedy publiczność śmieje się bezustannie. Duża w tym zasługa - alkoholu, który leje się mocnym strumieniem

Na scenie aktorzy po raz pierwszy w farsie: Mateusz Stasiulewicz czy Patryk Ołdziejewski radzą sobie naprawdę dobrze, a każdy z nich tworzy zupełnie inną postać, charakterystyczny Michał Przestrzelski w roli poczatkującej ciapy, pełen szelmowskiej radości mimo całej powagi chwili. Wszyscy oni przyczyniają się swoim zachowaniem do scenicznego zamieszania, które w sumie układa się w logiczną całość.

Niczym byłaby nawet najlepsza fabuła, gdyby nie świetna gra aktorska i cały zespół udanie radzi sobie w roli ”zabawiacza” teatralnego. Tak trzeba traktować tę farsę i to jest ważna składowa sukcesu niniejszej sztuki.

"O co biega?" to szybkie tempo rozgrywania akcji. Przewrotność okoliczności oraz komizm sytuacyjny - pozwalają się zrelaksować i każdy, kto lubi tego typu rozrywkę na pewno może   przez kilkadziesiąt minut nie myśleć o niczym innym niż o problemach pewnego pastora. Intryga w koloratce do oglądania w Kinie Ton.

Dopóki trwa remont - trudno oczekiwać od teatru, że będzie tworzył sztuki z niesamowitą głębią przekazu. Wierzę jednak, że i na nie przyjdzie czas, gdy spokojnie usiądziemy na widowni małej lub dużej sceny. A aktorzy w komfortowych warunkach zaproszą nas na spotkanie ze Sztuka przez wielki S.




Przeczytaj, zanim skomentujesz

Dominik Sołowiej poleca serial “Pierścienie Władzy”


Na drugi sezon tego serialu czekałem z zawstydzającą niecierpliwością. Jako niepoprawny wielbiciel “Władcy Pierścieni” i wszystkiego, co wyszło spod pióra J. R. R. Tolkiena, pojawienie się kolejnych odcinków “Pierścieni Władzy” to było coś, czego nie mogłem przeoczyć.



Międzynarodowy Festiwal Fotografii Białystok Interphoto


W najbliższy weekend (28-29.09) Białystok stanie się polską stolicą fotografii. W czwartek (26.09) rozpoczyna się Międzynarodowy Festiwal Fotografii Białystok Interphoto.



Na Kampusie UwB literaturoznawcy i psychologowie biorą udział w comiesięcznym spotkaniu DKK


"Wolne skojarzenia" - Literatura i Psychologia to nazwa nowych spotkań, w których można brać udział. W ramach Dyskusyjnego Klubu Książki co miesiąc - na Kampusie - w Bibliotece Uniwersytetu w Białymstoku, omawiane będą ważne i ciekawe książki.



W Białymstoku można zobaczyć nowy mural przedstawiający Krzysztofa Raua


Współzałożyciel Akademii Teatralnej, wieloletni dyrektor BTL Krzysztof Rau - spogląda z nowego muralu w Białymstoku. Portret lalkarza, reżysera w otoczeniu przedmiotów związanych z teatrem powstał na szczycie budynku przy ul. Sienkiewicza 53.



Wojciech Misiukiewicz


Wydawnictwo "Paśny Buriat" przyzwyczaiło już nas do narracyjnych tytułów książek i tak jest tym razem. "Wigry. Opowieści o wodach pradawnego jeziora, kniejach brzegi porastających, a także o żywocie ludzi, a zwłaszcza zwierząt pośród polodowcowych wzgórz, jezior, lasów i głazowisk krainy Suwalszczyzną zwanej" - to publikacja leśnika, fotografa Wojciecha...



Damian Kudzinowski - Festiwal Literacki Zebrane


Jednym z organizatorów Festiwalu Literackiego Zebrane jest Damian Kudzinowski ze Stowarzyszenia Fabryka Bestsellerów. W rozmowie z Dorotą Sokołowską opowiada o festiwalu, który w tym roku jest wyjątkowo zróżnicowany.



Marek Kochanowski dyrektorem Biblioteki Uniwersytetu w Białymstoku


Biblioteka otwarta, pełna nie tylko studentów, ale i wszystkich ciekawych historii m.in. z pogranicza polsko-litewsko-białoruskiego. Miejsce spotkań ludzi, którzy piszą i czytają - tak wyobraża sobie Bibliotekę Uniwersytetu w Białymstoku prof. Marek Kochanowski, nowy dyrektor tej placówki.



Ewelina Ramotowska


Ewelina Ramotowska - jest twórcą (malarką), arteterapeutką i nauczycielką plastyki i historii sztuki w VILO. W tym roku uzyskała stypendium marszałka województwa podlaskiego, w ramach którego stworzyła platformy do prezentacji podlaskich artystów - Podlaski Ślad Sztuki.



Teatr Lalki i Aktora w Łomży rozpoczął nowy sezon teatralny premierą "Calineczki"


W sobotę (21.09) Teatr Lalki i Aktora w Łomży rozpoczął nowy sezon teatralny premierą "Calineczki". Chociaż właściwie ten spektakl mógłby nazywać się "Calineczka 2.0", bo ponad dziesięć lat temu Jarosław Antoniuk wyreżyserował już raz na łomżyńskiej scenie spektakl pod takim tytułem.




 
 

Prowadzący:

Andrzej Bajguz
Olga Gordiejew
Dorota Sokołowska



źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok