Partia Bogusława Dębskiego protestuje przeciwko zmianom w ustawie o zgromadzeniach

Według nich proponowane zmiany spowodują ograniczenie możliwości organizowania legalnych zgromadzeń. Kilkunastu przedstawicieli Prawicy Rzeczypospolitej wspólnie z dawnymi działaczami opozycyjnymi pikietowało we wtorek (28.08) przed siedzibą Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku.

Pikieta miała być formą sprzeciwu wobec nowelizacji ustawy z 5 lipca 1990 roku "Prawo o zgromadzeniach".

Według pełnomocnika Prawicy Rzeczypospolitej w województwie podlaskim Bogusława Dębskiego, zmiany spowodują w praktyce zakaz organizacji legalnej demonstracji. Szczególnie wiele emocji wzbudza możliwość zakazania organizacji dwóch lub więcej zgromadzeń w tym samym miejscu lub czasie, jeżeli może to doprowadzić do naruszenia porządku publicznego.

Nowelizacja ustawy to pokłosie ubiegłorocznych zamieszek w Warszawie przy okazji obchodów Święta Niepodległości 11 Listopada. Zmianom w ustawie sprzeciwiało się wiele organizacji pozarządowych i działaczy dawnej opozycji demokratycznej w całej Polsce.

Według Dębskiego, proponowane zmiany świadczą o słabości państwa. "Władza się boi obywateli, to źle o niej świadczy. Ma ona wiele możliwości przymusu zgodnego z prawem i to tylko kwestia sprawności państwa - czy umie korzystać z tego, co jest, a nie uniemożliwiać na wstępie organizowanie zgromadzeń publicznych" - powiedział.

Swój pisemny sprzeciw wobec zmian pikietujący złożyli na ręce wicewojewody podlaskiego Wojciecha Dzierzgowskiego. Nowelizację z poprawkami Senat przyjął na posiedzeniu 26 lipca 2012. Teraz trafi ona ponownie do Sejmu, który zajmie się modyfikacjami wprowadzonymi przez Senat. (wsz/zmj)

Zobacz też:
Prezydencka ustawa - Prawo o zgromadzeniach wraca do Sejmu