AOT kontroluje augustowskie hotele. Bo "pensjonacik" to nie pensjonat

Chcesz prowadzić hotel, zrób to zgodnie z prawem- nawołuje Augustowska Organizacja Turystyczna i sprawdza czy augustowskie hotele i pensjonaty mają uprawnienia do używania takich nazw. Kilka szyldów już zostało usuniętych.

"Hotel, motel czy pensjonat to nazwy zastrzeżone i można ich używać, tylko po spełnieniu restrykcyjnych wymogów przeciwpożarowych i estetycznych" - mówi prezes Augustowskiej Organizacji Turystycznej Dariusz Zyzało.

"Żeby uzyskać prawo do używania np. nazwy hotel, pokoje muszą być odpowiedniej wielkości, odpowiednie wyposażenie" - dodaje. Jak podkreśla, nazwy "hotelik" czy "pensjonacik" to oszustwo. "Jedziemy do hotelu trzygwiazdkowego, który okazuje się "hotelikiem", ma jedną łazienkę na cały korytarz, ciasne pokoje, nie posiada restauracji" - tłumaczy.

Bezprawne używanie tego typu nazw, jest więc – jak mówi Dariusz Zyzało - nieuczciwe nie tylko w stosunku do klientów, ale także do innych przedsiębiorców, którzy ciężko pracują na dobre imię swojej firmy.

Dlatego Augustowska Organizacja Turystyczna sukcesywnie sprawdza augustowskie pensjonaty, hotele oraz motele. Ich właściciele, którzy nie spełnili wymogów, muszą zmienić szyldy. Bo klient wprowadzony w błąd i niezadowolony z usług to antyreklama dla Augustowa. (akk)

Więcej:
Polskie Radio Białystok w czwartek w Augustowie