Region: Samorządowcy krytycznie o ustawie śmieciowej

Wójtowie podlaskich gmin martwią się, że wejście w życie tzw. ustawy śmieciowej narazi samorządy na problemy finansowe. To teraz jeden z najpoważniejszych problemów- mówili w Serwach koło Augustowa podczas Zgromadzenia Ogólnego Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego.

Zdaniem wójtów nowa ustawa śmieciowa doskonale wpisuje się w czarny scenariusz finansowej przyszłości, bo nie wiadomo jakich pułapek można się spodziewać - mówi Mirosław Lech, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego.

Samorządowcy liczą, że wejdzie w życie zapowiadana poprawka do ustawy zezwalająca na różnicowanie opłat, co pozwoli np. na mniejsze "opodatkowanie" rodzin wielodzietnych.

Wiele gmin przygotowało takie rozwiązania. Tak jest na przykład w Nowych Piekutach, gdzie ustalono trzy stawki, w zależności od liczby osób w gospodarstwie, by pomóc rodzinom wielodzietnym, bo nie będą one musiały płacić proporcjonalnie od osoby.

Z informacji rzecznika prasowego wojewody podlaskiego, Joanny Gaweł, wynika, że większość, bo 101 gmin podjęło już uchwały w sprawie naliczania opłat za odbiór śmieci. Tylko osiem w ogóle nie podjęło żadnych decyzji w tej sprawie.

Zdecydowana większość gmin w naszym województwie nalicza podatek od wielkości gospodarstwa domowego, a pozostali od liczby mieszkańców.

Nowy system zagospodarowania śmieci ma ruszyć 1 lipca tego roku. Zgodnie z nim to gmina stanie się właścicielem odpadów wytwarzanych na jej terenie, a system ma się utrzymywać z opłat pobieranych od wszystkich mieszkańców. (rm/koi)

Zobacz też:
Białystok: Punkt informacyjny dot. gospodarowania odpadami
Suwałki: Konsultacje społeczne ws. opłat za śmieci