Radio Białystok | Wiadomości | Zamieszanie wokół konkursu na dyrektora szpitala w Łapach
Zamieszanie wokół konkursu na dyrektora szpitala w Łapach. Na krótko przed decyzją o tym, kto ma pokierować należącą do powiatu białostockiego placówką, zmienił się skład komisji konkursowej.
Dążyli do tego radni PiS, którzy od początku chcieli mieć swoich przedstawicieli w gronie dokonujących wyboru dyrektora szpitala. W piątek (4.03) mija termin składania ofert w konkursie, wpłynęły trzy - ale starostwo czeka jeszcze na te, które mogą przyjść pocztą.
Szpitalem w Łapach od prawie roku kieruje Tadeusz Gniazdowski, jest jednak pełniącym obowiązki dyrektora. Zaczął restrukturyzację szpitala, ale jego decyzje, np. likwidacja porodówki - nie podobają się powiatowym radnym PiS i chcą oni na tym stanowisku kogoś innego.
Do tej pory nie mieli oni swego przedstawiciela w 7-osobowej komisji konkursowej, teraz to się zmieniło. PiS dzięki głosom nowego Klubu Niezależnych, zmienił skład Komisji i ma tam 3 przedstawicieli (Roman Czepe, Marek Skrypko, Ryszard Łapiński). To zwiększa prawdopodobieństwo, że konkurs wygra ich faworyt. Z komisji odpadli radni PO, PSL i Naszego Podlasia (Jan Kaczan, Jolanta Den i Jarosław Wądołowski). Stojący na czele komisji starosta Antoni Pełkowski mówi, że zmiana składu osobowego komisji nie wstrzymuje procedury konkursowej. "Jestem przekonany, że w nowym składzie komisja zbierze się pod koniec miesiąca i jest duże prawdopodobieństwo, że zostanie wyłoniony dyrektor, który będzie mógł objąć stanowisko już z początkiem kwietnia" - mówi starosta.
Oprócz przedstawicieli Rady Powiatu Białostockiego w komisji konkursowej są też burmistrz Łap Urszula Łapińska - jako przedstawiciel rady społecznej szpitala i lekarz wskazany przez Okręgową Izbę Lekarską.
Szpital Powiatowy w Łapach boryka się z problemami finansowymi, zatrudnia około 200 osób. W ciągu ostatniego roku Starostwo wsparło placówkę kwotą 5 mln zł. (eb/mk)