Radio Białystok | Wiadomości | Region: Przedsiębiorcy oszukani przez firmę outsourcingową, która nie płaciła składek ZUS
Nabrało się pół tysiąca firm z całego kraju, w tym kilka z naszego regionu. Przedsiębiorcy, którzy przekazali swoich pracowników jednej z firm outsourcingowych, mają poważne problemy. Okazało się, że firma ta nie płaciła składek ZUS oraz podatków.
Prokuratura prowadzi śledztwo, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych twierdzi, że outsourcingu nie było, i domaga się zaległych składek, ale od pokrzywdzonych przedsiębiorców.
W Białymstoku problem dotyczy m.in. spółki ZMB Dystrybucja, która przekazała 160 pracowników. Nowy pracodawca płacił im wynagrodzenia, spółce dostarczał gotowe produkty i wystawiał faktury. - Na tym polegał outsourcing - mówi prezes Zdzisław Kunicki. Nie zgadza się z tym zastępca dyrektora białostockiego oddziału ZUS Maciej Łoś. Twierdzi, że właściwego outsourcingu w tym przypadku nie było. - Skoro to byli dotychczasowi pracownicy firmy ZMB i oni nadal pozostawali w tym samym miejscu, świadczyli tę samą pracę i nie można powiedzieć, że pod nadzorem kogokolwiek innego, no to jak my możemy powiedzieć, że tu doszło do outsourcingu? - pyta Maciej Łoś.
Przedsiębiorcy czują się pokrzywdzeni nie tylko przez spółkę, która ich nabrała, ale też przez organy państwowe. - ZUS idzie po swoje, nie patrząc na to, że spowoduje wiele bankructw firm, które nie będą w stanie zapłacić im zaległych składek, nie swoich - nadmieniam. De facto powinien zapłacić pracodawca, który zatrudniał wtedy tych pracowników - mówi Zdzisław Kunicki.
Prokuratura straty szacuje na 62 mln zł. Właścicielom firmy outsourcingowej chce postawić zarzuty wyłudzania pieniędzy od osób fizycznych oraz ze Skarbu Państwa. Podejrzani się ukrywają, wystawiono za nimi listy gończe. (mn/zmj)
Więcej na ten temat w audycji Marty Nazarko "Pułapka"