Radio Białystok | Wiadomości | Region: Na drogach pierwszy śnieg. Służby zapewniają, że są gotowe do akcji
Służby drogowe zapewniają, że pierwsze opady śniegu ich nie zaskoczyły i są w stanie sobie poradzić sobie z kolejnymi.
W województwie podlaskim po raz pierwszy tej jesieni spadł śnieg, na wielu drogach zaraz zrobiło się ślisko i trzeba było jeździć o wiele ostrożniej.
W Białymstoku za odśnieżanie ulic odpowiedzialne są 4 firmy. Pracują w 6 sektorach, na które podzielone jest miasto. Która firma odpowiada za zimowe utrzymanie naszych ulic możemy sprawdzić na stronie Urzędu Miejskiego bialystok.pl
Łomżyńskie służby gotowe do ataku zimy
Także łomżyńscy drogowcy zapewniają, że są przygotowani do sezonu zimowego. Miejska spółka odpowiedzialna za stan ulic ma przygotowany sprzęt i odpowiedni zapas soli. Rozstrzygnięte są też przetargi na dodatkowe dostawy mówi dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Arkadiusz Kułaga.
Park maszyn MPKGiM powiększył się o jedną maszynę do ośnieżania. Pracownicy MPGKiM mają już także dyżury nocne tak, żeby jak najszybciej zacząć odśnieżanie.
W Suwałkach zima niestraszna
Zapasy soli do posypywania dróg Zgromadzono także w Suwałkach gromadzone, drogowcy deklarują pełną gotowość na pierwsze większe opady śniegu.
Jak informuje Tomasz Drejer z Zarządu Dróg i Zieleni w Suwałkach, drogowcy sprawdzili przed zimą m.in. stan nawierzchni ulic i chodników, przygotowane są też zapasy piasku i soli oraz sprzęt do odśnieżania.
W sumie w tym sezonie zimowym do dyspozycji suwalskich drogowców jest ponad 35 jednostek do odśnieżania. Utrzymanie dróg i chodników w ubiegłym sezonie zimowym kosztowało miasto Suwałki około 800 tysięcy złotych.
GDDKiA zapewnia, że drogi będą przejezdne
Rzecznik białostockiego oddziału Rafał Malinowski mówi, że od dwóch dni są wprowadzone całodobowe dużury pracowników. Dodaje, że teraz w każdej chwili do pracy na drogach krajowych może wyjechać 35 pługosolarek i 36 pługów. To tylko część sprzętu będącego do dyspozycji białostockiej GDDKiA.
Od kilku lat za zimowe utrzymanie dróg odpowiedzialne są zewnętrzne firmy wyłonione w przetargu. Dlatego do pojazdów będących w stałej dyspozycji Generalnej Dyrekcji, można w razie zapotrzebowania zwiększyć liczbę samochodów potrzebnych do zwalczania śliskości na drodze. Łącznie jest to 70 solarek i piaskarek, 145 pługów, w tym 11 pługów wirnikowych oraz 48 jednostek sprzętu pomocniczego (ładowarki, spycharki, równiarki).
W magazynach zgromadzono prawie 12 tys. ton soli i prawie 70 ton chlorku magnezu używanego podczas bardzo niskich temperatur, a do dyspozycji przez całą zimę jest ok. 200 pojazdów - dodaje rzecznik.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku odpowiada w Podlaskiem za zimowe utrzymanie dróg o łącznej długości ponad 900 km. Do końca tego na ten cel ma zarezerwowane ponad 4 mln złotych. (wsz, pw, ik/koi)