Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: Pielęgniarki walczą o podwyżki. Zapowiadają protest
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W środę (08.10) odbyło się kolejne spotkanie, padły obietnice w sprawie podwyżek. Domagające się wyższych wynagrodzeń pielęgniarki ze Szpitala Wojewódzkiego w Białymstoku spotkały się z członkiem zarządu województwa Karolem Pileckim.
Ten obiecuje, że po raz kolejny nad problemem pielęgniarek pochyli się zarząd województwa. W tej sprawie będzie chciał też rozmawiać z dyrektor szpitala, bo - jak mówi - do kasy placówki wpłyną dodatkowe pieniądze z NFZ za leczenie pacjentów ponad limit ustalony z Funduszem.
Pielęgniarki początkowo chciały 400 zł, teraz - 200 zł. Mają nadzieję, że spotkanie z Karolem Pileckim, który w zarządzie województwa odpowiada za służbę zdrowia, jest światełkiem w tunelu. W przyszłym tygodniu mają być kolejne rozmowy w sprawie podwyżek z dyrektor szpitala. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, pielęgniarki zapowiadają akcję protestacyjną. Na razie nie chcą zdradzić, jaką przybierze formę.
Średnia płaca pielęgniarek na przykład w Szpitalu Wojewódzkim w Białymstoku to 1700 zł. Zatrudnionych jest tu prawie 600 pielęgniarek i położnych. Szpital od kilku lat nie przynosi już strat, ale wciąż jest zadłużony na 100 mln zł. (rr/zmj)
Zobacz też:
Region: Pracownicy służby zdrowia domagają się podwyżek