Białystok: Interwencja ks. Lemańskiego ws. macew na Plantach

Ksiądz Wojciech Lemański apeluje w sprawie bezczeszczenia żydowskich nagrobków. Wysłał list do prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego.

Ks. Lemański, który jest członkiem Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, zwraca uwagę na macewy, które były użyte do obmurowania fontanny w Parku Planty. "Decyzję oraz skuteczne działania w celu natychmiastowego zakończenia tego niechlubnego dla miasta procederu mają obowiązek podjąć dzisiejsi włodarze miasta. Białystok ma szansę stać się znów miastem łączącym w konstruktywnym dialogu różne kultury, religie i tradycje" - pisze w liście.

W imieniu prezydenta Truskolaskiego duchownemu odpowiedział jego zastępca Aleksander Sosna. W piśmie tłumaczy, że miasto od kilku lat realizuje prace rekonstrukcyjne na terenie Parku, również w miejscu, gdzie znajduje się fontanna. Jednak ponieważ odbudowa parku to bardzo kosztowne przedsięwzięcie, miasto stara się o dofinansowanie z Unii.

"W chwili obecnej nie jest planowane wyłącznie pozyskanie macew, ponieważ powinno się ono wiązać z równoczesną realizacją inwestycji w tym rejonie" - pisze wiceprezydent Sosna. Jednocześnie zapewnił on księdza, że w przyszłości przy pracach przy fontannie, jeżeli okaże się, że są tam macewy, zostaną one wyjęte, zabezpieczone i potraktowane z należytym szacunkiem. (aj/zmj)

Zobacz też:
Wolontariusze odnawiają macewy na cmentarzu w Białymstoku