Radio Białystok | Gość | Piotr Karczewski - z Muzeum Wojska
W Białymstoku znaleziono niewypał z czasów II wojny światowej. Bomba prawdopodobnie pochodzi z 1941 lub 1944 roku. Przeleżała przez ten czas nienaruszona w ziemi.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
To półtonowa niemiecka bomba lotnicza z czasów II wojny światowej - SC 500. Znaleźli ją drogowcy podczas budowy ul. Ciołkowskiego. Z uwagi na to, że siła jej rażenia to 1350 m, na czas akcji około 10 tys. mieszkańców musi opuścić swe domy.
- Na pewno jest to niewypał, o czym świadczą uszkodzenia lotek w tylnej części - stwierdza Piotr Karczewski z Muzeum Wojska w Białymstoku. Jak mówi, bomba prawdopodobnie pochodzi z 1941 lub 1944 roku. Celem głównym były zapewne pobliskie tory, węzeł kolejowy lub węzeł drogowy.
- Bomba mogła nie wybuchnąć z powodu wady fabrycznej zapalnika, ewentualnie uderzyła w zbyt miękki teren i nie zdążyła się uzbroić. Przeleżała przez ten czas nienaruszona w ziemi - zaznacza.
Więcej o bombie i działaniach wojennych podczas II wojny światowej na terenie Białegostoku w rozmowie z Piotrem Karczewskim.